Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość red_berries

O co mu chodzi? Czemu tak pogrywa?

Polecane posty

Gość red_berries

Poznałam faceta (oboje po 29 lat mamy). Przed pierwszą randką sporo pisaliśmy, ogólnie było ok. Na spotkaniu dla mnie też było fajnie, spędziliśmy 6 godzin razem, po powrocie dostałam jeszcze smsy na dobranoc...Mówił, że chce się jeszcze spotkać. Ale od następnego dnia cisza - fakt, że oboje wtedy wyjechaliśmy, ale wcześniej rozjazdy mu nie przeszkadzały w smsowaniu. Dopiero po paru dniach coś tam napisał na gg, pytał, kiedy się spotkamy itp, ale ogólnie kontakt słabł - wyraźnie to wyczułam. No trudno, mi się bardzo spodobał, ale narzucać się nie będę i nic sama nie pisałam już więcej (odp że chętnie się spotkam, kiedy on będzie miał czas). Przez 2 tyg jakoś starałam się odpuścić, a tu wczoraj w nocy - smsy. nic konkretnego, ale jednak. Ale znów raptownie urwał, napisał "dobranoc" i tyle. I dziś znów cisza. Rozumiem, że on mną nie jest zainteresowany, ja się nie narzucam. To po co te wczorajsze smsy? Fakt, wracał z imprezy, pewnie był wcięty. Ale po co mu podtrzymywać te moje zainteresowanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_berries
podnoszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsjakdhjsdhAK
Skasuj jego numer, nie czytaj smsów, zmień numer, zerwij kontakt, tylko się na takim przejedziesz, tez tak kiedys mialam a potem bardzo cierpiałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalawerd
niestety nie zrozumiesz facetów :/ może pisze gdy coś wypije i mu się' love ' uaktywnia? albo sam nie wie czy jest zainteresowany i sonduje czy w razie co -Ty nadal jesteś zainteresowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_berries
też tak podejrzewam właśnie ;/ i nie chcę się przejechać, bo już coś takiego mi się przytrafiło. I choć wiem, że najlepsza jest obojętność, to chętnie bym mu coś teraz napisała! Ale rozsądek mówi, że nie ma po co, nie ma co okazać że mnie to rusza...żałuję już, że wczoraj odpisałam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_berries
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale aleal
nie jest sam od razu to widać i pisze kiedy może nie kiedy chce, tzn pisze kiedy laski nie ma w poblizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_berries
nie, na bank nikogo nie miał, kiedy zaczął ze mną. Chyba że ostanio kogoś poznał, ale to wtedy po co w ogóle kontakt trzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowana25
Przeczytaj sobie mój topik na kafeterii...ja bym sobie dała spokój z takim facetem, który gra na Twoich emocjach...jak coś Ci podpowiada, że facet Cię olewa, zakończ to jak najszybciej niż dojdzie do czegoś poważniejszego między wami...i w żadnym wypadku się pierwsza nie odzywaj...zasada jes jedna, będzie chciał to napisze, zadzwoni...ja już wielokrotnie się przejechałam na tym, że pierwsza pisałam do facetów a później miałam za swoje....za głupotę trzeba płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_berries
Tu nie ma za bardzo co kończyć, bo było tylko jedno spotkanie... Ale wiecie, jak to jest - spodobał mi się i chciałabym więcej...Pierwsza na pewno się nie odezwę, oj też się nieraz przejechałam! a on jak widać, po prostu zainteresowany nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×