Monogamia to przezytek.

po co ludzie się chajtaja , organizuja wyjebane sluby ,zaręczyny i inne takie, celebrują uczucie , które jest tylko imaginacją, by za rok pędzić do sądu i rozwodzić się ? nie ma miłości są tylko złudzenia. potem przytłacza szara codzienność i uciekamy do zdrady żeby trochę podkolorować rzeczywistość. na chuj przysięgać przed ołtarzem miłość , wierność uczciwość i że cie nie opuszcze az do śmierci ? każdy mały kryzys jest nie do przezwyciężenia? monogamia jest tylko po to ,żeby łatwiej rządzić było szarą masą. lepiej od razu zalegalizować poligamię i nie robić z siebie hipokrytów. ja tak myśle. no dobra jakieś tam wyjątki są , niech będzie. ale wyjątek potwierdza regułę.

Umówiłabyś się ze mną kilka razy na sex?

zależy od Twoich elementów strukturalnych - długości i grubości zwłaszcza

w innym wątku, marzysz o kimś kto by cię kochał i szanował :O

mam złożony charakter

Pewnie jest taki odsetek który szczerze w monogamię wierzy.

a Ty wierzysz?

To jest właśnie hipokryzja społeczeństwa, łatwiej tolerują wszelkiej maści zdrady i skoki w bok niż otwarte przyznanie się do związków poliamorycznych. Skoro monogamia jest niby zgodna z naturą to czemu jest tyle zdrad ?

bo ludzie z natury nie są monogamiczni. chcą na siłę czegoś co nie jest im dane w genach. po co póxniej rozpaczac ,że zdradził zdradziłą ,że kurwa ,że sie puszcza?

drug sex & rock&roll idę się popuszczać będę prekursorką i propagatorką legalnej poligamii

Ja wierzę, zależy od "chcenia"

Do wszystkiego trzeba dojrzeć. Do małżeństwa również.

Zgadzam się z tym że ludzie nie są z natury monogamiczni. Ale z pierwszym postem się nie zgadzam. Ludzie jak zwierzęta dobrze czują się "w stadzie". To prawo natury, nie zmienisz wszechświata swoją dezaprobatą

"lepiej od razu zalegalizować poligamię i nie robić z siebie hipokrytów. " Ależ dziewczyno droga - poligamia jest legalna w połowie świata! To prawo lokalne o tym decyduje. Jest tyle krajów do wyboru, wybierz sobie jeden i żyj jak ci pasuje.:) http://pl.wikipedia.org/wiki/Poligamia Możesz jechac na tanią wycieczkę, np. do Egiptu, tam wziąć poligamiczny ślub z boskim Egipcjaninem, a potem spokojnie mieszkać w UK, legalnie korzystając z praw nabytym\ch poza granicami Królestwa. Żaden urzędnik nie będzie miał nic przeciwko Twojemu drugiemu, legalnie poślubionemu mężowi-Brytyjczykowi albo Polakowi. Na dwa baty to jest dopiero udane małżeństwo! :)

bedziesz ludziom mowic jak maja zyc? wypierdalaj :D

nie znaczy ze wszyscy tak maja, wiec wypowiadaj sie tylko za siebie z laski swojej

Nie ma się sensu żenić skoro w około tyle młodych i napolonych d00peczek chcących possać lub poczuć w sobie mój korzeń . . .