Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanddiss

Moja dziewczyna na pewnej imprezie

Polecane posty

Gość Pytanddiss

No wiec tak: jestesmy ze soba juz od 3 lat, jestem jej pierwszym jesli chodzi o seks i pierwszym na powaznie. Ja mam 22 lata ona 20, jest naprawde osobą spokojną, nie szalejącą i mocno kochającą mnie. Dowiedziałem się od znajomych, że podczas imprezy na wymianie w Niemczech moja dziewczyna za dużo wypiła i bawiła się ostro z jakimś gościem. Ona zaprzeczałą przez całe 3 lata, aż nie przyparłem jej wczoraj argumentami i tym, że wiem, że zachowałą sie fair wobec mnie. Opowiedziała mi wszystko - bylismy wowczas rok ze soba, a ona nie czula do mnie nic tak wielkiego jak obecnie i po wypiciu troszke stwierdziła, że chcialaby sie jeszcze pobawic i tanczyla dlugo z jednym facetem - krecila tylkiem, dotykala sie z nim, przytulala, tanczyla wyzywajaco i ogolnie mowiac - jak sama stwierdzila puscily jej hamulce i bawila sie z nim podobnie jak ze mna. Poza tym jestesmy w szczesliwym zwiazku z duzymi planami, przyznala mi ze bala sie powiedziec mi prawdy (jestem dosc wybuchowym czlowiekiem) i bala sie mnie stracic wiec nie potrafila tego przyznac, ze wtedy taka perspektywa zabawy niezobowiazujacej do pewnego momentu z kims byla dla niej krecaca, obecnie uwaza to juz za cos glupiego i zupelnie nieinteresujacego ja. Dziewczyna naprawdę mocno mnie kocha i zaluje, ja kocham ja rowniez. Stwierdzilem, ze dam jej szanse po tym ja widzialem ze bardzo zalowala, jak dala mi do zrozumienia jaki ma do tego stosunek. Pomozcie - jak o tym zapomniec co zrobila? jak byc z nia dalej szczesliwym? co o tym sadzicie? Prosze o powazne wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z problemami 2
przecież sam napisałeś że zachowała się fair wobec ciebie więc o co cho? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatkaaa
Tak naprawde nic sie nie stało oprócz tańca... i to było 2 lata temu, Taniec jest mową ciała ale nie zawsze oznacza to co sie w nim tanczy naprawde (np tango zawodowych tancerzy) taniec jest czesto grą. W tym momencie wg mnie twoja dziewczyna grała... oparło sie to o flirt. Pomimo wszystko wiedziała ze ma chłopaka i nie zdradziała Cię. Wiem, że to boli, ale uwierz są gorsze rzeczy niż to... Dziewczyna przyznała sie bo ją naciskałeś chociaż wg mnie nie było to juz tak istotne dla waszego związku... Nie drąż tematu, jest zakończony. Nie myśl o tym... Teraz to juz powazny zwiazek, ona jest pewna Ciebie, Ty jej również. Szkoda by to psuc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatkaaa
Ale jezeli masz zamiar jej to wympominac, wracac do tego, to lepiej sie rozstańcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanddiss
donatka dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanddiss
nie chce tego robic ale nie wiem czy bede potrafil o tym nie myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-lady
z pewnoscia o tym nie zapomnisz i bedzie do to ciebie wracalo ale to ze dales jej szanse to wiele dla niej musi znaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatkaaa
Słuchaj, wg mnie nie zawsze bedziesz o tym myslec... Beda chwile ze zaczniesz, ze bedzie Cie to meczyło, ale lepiej o tym nie przypominać wtedy swojej dziewczynie. Miałam podobną sytuacje tylko, że to mój chłopak sie tak zachował... Też dopiero co zaczynaliśmy być razem... Pamietam o tym cały czas, ale ani razu nie wypomniałam. Po fakcie była rozmowa, były zapewnienia ze tylko ja sie licze. I ja mu wierze. Sama nie byłam wtedy pewna "nas" ale to wydarzenie nas zbliżyło, sprawił, że zaczeło nam bardziej na sobie zależec... Najlepsze jest to że ja to zobaczyłam, wiec mam żywszy obraz tego co sie stało, ale pomimo to nigdy wiecej sie nic takiego nie wydarzyło, a minelo sporo czasu. Wiem tez ze nigdy by juz nie zdecydował sie na taki krok. Nawet pod wpływem% Myślę, że twoja dziewczyna załuje i to szczerze, jezeli ja kochasz to ufaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatkaaa
Taaa zaraz sie puszczała ze wszystkimi z tej imprezy:D prawiczek Ty to masz pojecie o kobietach widze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jyndrek
Te kurwy njymce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatkaaa
Jeżeli to było tak dawno a do tego czasu nie dała Ci powodów do obaw to postaraj się jakoś to wymazać ze swojej pamieci. Ten jedyny raz... Bo przy kolejnym juz nie bedzie powrotu. Pamietaj ze gdyby jej na Tobie nie zależało juz dzis mogłaby Ci powiedziec ze odchodzi. I siłą jej byś nie zatrzymał. Dlatego zastanow sie czy warto... czy byłbyś gotowy ją stracić? Wg mnie ona zasługuje na drugą szansę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bawiła jak z Tobą? A jebaliście się w czasie pierwszego roku znajomości? Syna nazwij Helmut. Córce może Elke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×