Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znerwicowana91

nerwy, obelgi i furia faceta

Polecane posty

Gość znerwicowana91

Witam Was, mam problem z facetem. Jesteśmy razem już 4 lata a ja nie mam nadziei na poprawę sytuacji. Otóż diabeł tkwi w szczegółach... Mój facet obarcza mnie każdym problemem, to zawsze ja jestem wszystkiemu winna (nie ważne co by się stało). Zawsze każda kłótnia (jego zdaniem) to wynik mojej osoby. Najbardziej denerwujące jest to kiedy przy swoich znajomych zaczyna mówić że jestem dzi***, su** je**, że i tak się ze mną nie ożeni, że ja nie jestem jedyna, że prędzej ja zniknę z jego życia niż znajomi, że ma na mnie wy***. Nie raz słuchałam tego całymi dniami. Nawet jeżeli jesteśmy sami i się pokłócimy to później każdemu opowiada jaka to ja jestem złą i straszna, że nic dla niego nie robię i że jestem nienormalna. Kiedyś nawet zabierał się na moich oczach za dziewczynę swojego znajomego, zwróciłam mu uwagę a on mnie uderzył, Następnego dnia chwalił się swoim rodzicom że dostałam w twarz i cieszył się niezmiernie. Głupia byłam że wybaczyłam-wiem. Zawsze spełniam każde jego życzenie. On nie ma czasu żeby coś załatwić bo jest w pracy, to wtedy ja urywam się z zajęć biegnę żeby wszystko było na czas, ale on tego nie docenia. Jeżdżę nieraz po całym mieście tracąc upragniony wolny dzień aby tylko załatwić jego sprawy (odbieranie części samochodowych, załatwienie lakieru na samochód, odprowadzanie samochodu do lakiernika, bieganie na pocztę celem odbierania przesyłek, płacenia rachunków...itp). Sądzę że problem z dnia na dzień się pogarsza, ponieważ ON ma specyficznego znajomego. Co kolega powie to jest święte i tak musi być. Mnie ma dosłownie głęboko w d. Mówi że kocha itp. ale ja już dawno w to nie wierzę. Teraz też dostałam OPR za to że samochód nie chciał odpalić. Znowu usłyszałam o sobie całą litanię. Faceci zlitujcie się nad kobietami i nie traktujcie ich jak przedmioty, wbrew pozorom my też mamy uczucia. Ratujcie, gdyż niestety nie mam z kim o tym porozmawiać- nie mam znajomych od kiedy jestem z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobny przypadek
nastepnym razem odwróc sie i z całej siły mu przyłóż wtedy bedziecie kwita,a pozniej zostaw takiego gnoja i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy kole.....
jestes masochistka?....no bo na to wyglada...nikt cie sila nie trzyma przy tym facecie..nie macie dzieci,slubu....po co piszesz takie glupoty jak i tak za chwile poprosi cie o cos a ty bedziesz biegla jak jakas kretynka zalatwiac mu sprawy...otworz oczy kobieto to jest jasne jak slonce ze facet cie nie kocha ani nie szanuje a to jest najgorsz potrzebna mu jestes tylko po to zeby za niego wszystko robic a ty sobie wyobrarzasz ze to milosc...chyba jeszcze nigdy sie nie zakochalas zeby myslec ze poniewieranie i nie szanowanie drugiej osoby to moze byc milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana91
Wiesz, czasem mam taką chęć ale boję się czy przypadkiem nie odda mi. Kiedyś wylewałam morza łez, ale teraz albo uczucie minęło, albo ja już jestem wrakiem psychicznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sie oszukujesz
fakt takiego traktowania wynika tez z tego ze na to przyzwalasz,gdybys od poczatku nie pozwolila sie tak traktowac inaczejby to wygladalo ale jak cie nie kocha to nic nie wskurasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes slepa czy co
tak bylo od zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyntmum
jej sprawa ja juz sie nie lituje nad takimi kretynkami mam nadzieje ze zajdziesz w ciaze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes slepa czy co
jaka ciaze to do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielęęęe
jak mozna sie tak upadlać na własne zyczenie???? :-0 :-0 :-0 :-0 gosc znalazl sobie służącą, co zrobi wszysstko, co pan i wladca zechce, a ty sie jeszcze zastanawiasz, czemu tak jest??????? :-0 :-0 :-0 kobietooooo!!!! w zyciu nie pozwolilabym sobie na takie traktowanie!!!!! taki facet-dupek nie ma u mnie cienia szansy!!!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie sprawa jest prosta
wyjdź za mnie! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erte
to musi być prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjcdbisucbg
autorka pewnie biega i zalatwia swojemu fagasowi: poczte, bank, naprawe samochodu, prasowanie, sprzatanie, fundusz emerytalny, swiadczenia powypadkowe, wypelnia pity na dwa lata przed i szykuje sie by zrobic mu pedicure jak do chalupy wroci! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
tak, to musi byc prowo, bo niemozliwe, aby jakas kobieta byla az tak glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto...
zostaw go i zacznij żyć! cała reszta się nie liczy. wiem, że perspektywy nie są obiecujące, ale sama zobaczysz jak odżyjesz. zajmiesz głowę szukaniem mieszkania itp. i nawet się nie zorientujesz jak zapomnisz o kolesiu. ja miałam w zeszłym roku podobną sytuację, tzn facet zupełnie inny, ale czym innym doprowadzał mnie codziennie do rozpaczy, dół psychiczny na maksa, chciałam się zabić, zaczęłam już nawet pisać testament. nie pamiętam już nawet co się stało, ale opamiętałam się, kazałam mu zabierać wszystkie graty z mojego mieszkania i zabroniłam kontaktować się ze mną. minęło już 9 mcy i nie było sekundy kiedy bym żałowała swojej decyzji i codziennie sobie ją chwalę. to było najlepsze co zrobiłam kiedykolwiek dla siebie. mam 30 lat. głowa do góry! uwierz w siebie, reszta się ułoży. z pewnością masz jakiś znajomych lub kogoś kto ci pomoże z miłą chęcią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×