Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie kobietka jedna...

do kobiet które zachowały czystość do ślubu

Polecane posty

Gość taka sobie kobietka jedna...

jak to jest? wytrzymałyście? ;) dałyście radę? jak do tego podszedł Wasz przyszły mąż? nalegał na seks przed ślubem? w końcu czy się opłacało? czy teraz będąc w związku małzeńskim nie kusi żeby spróbować czegoś innego? tak się od pewnego czasu zasstanawiam jak to jest...a czy w ogóle są jeszcze faceci dla których ma to jakieś znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasa
Facet, ktory sie szanuje chce szanujaca sie kobiete. Uzywane egzmeplarze zostawiamy innym uzywanym egzemplarzom. Na nieuzywany egzemplarz trzeba sobie zasluzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietka jedna...
no co jest żadna nie poszła dziewicą do ślubu? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietka jedna...
ale czy chciałbyś czekać z seksem do ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietka jedna...
podszyw zgadł ;p ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
nie byłam dziewicą a com użyła to moje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
no i kilkudziesięciu ciapatych :D a mam tak rozjechaną że zakuoy tam chowam, nie muszę brać torby, teraz za jednorazówki się płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka znad morza
ja też jestem dziewicą i będę do slubu, jak facet chce przed slubem to taką znajomość kończę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietka jedna...
kurczę, nie powiem...liczyłam raczej na wypowiedzi kobiet które coś o tym wiedzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona123123
Byłam dziewicą do ślubu, mój mąż prawiczkiem. Pierwszy raz w noc poślubną i nawet, nawet kolejne razy trochę bolały z czasem sex stał się przyjemnością ale nie aż taką rzadko się kochamy, ja nie chce mam jakieś opory. Nie umiem się ich pozbyć. Żałuje jak cholera że czekałam, pierwsze lata naszego "chodzenia" ten szał ciał;) wtedy było trzeba to robić! Do wszystkich nie czekajcie do ślubu jeśli wiecie że to jest na pewno ten jedyny. Ale ogólnie jestem dumna że wytrzymaliśmy, bo to się w tych czasach rzadko zdarza,mamy do siebie większy szacunek. I nasze małżeństwo zostało zapieczętowane :D tak prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona123123
Byłam dziewicą do ślubu, mój mąż prawiczkiem. Pierwszy raz w noc poślubną i nawet, nawet kolejne razy trochę bolały z czasem sex stał się przyjemnością ale nie aż taką rzadko się kochamy, ja nie chce mam jakieś opory. Nie umiem się ich pozbyć. Żałuje jak cholera że czekałam, pierwsze lata naszego "chodzenia" ten szał ciał;) wtedy było trzeba to robić! Do wszystkich nie czekajcie do ślubu jeśli wiecie że to jest na pewno ten jedyny. Ale ogólnie jestem dumna że wytrzymaliśmy, bo to się w tych czasach rzadko zdarza,mamy do siebie większy szacunek. I nasze małżeństwo zostało zapieczętowane :D tak prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona123123
Byłam dziewicą do ślubu, mój mąż prawiczkiem. Pierwszy raz w noc poślubną i nawet, nawet kolejne razy trochę bolały z czasem sex stał się przyjemnością ale nie aż taką rzadko się kochamy, ja nie chce mam jakieś opory. Nie umiem się ich pozbyć. Żałuje jak cholera że czekałam, pierwsze lata naszego "chodzenia" ten szał ciał;) wtedy było trzeba to robić! Do wszystkich nie czekajcie do ślubu jeśli wiecie że to jest na pewno ten jedyny. Ale ogólnie jestem dumna że wytrzymaliśmy, bo to się w tych czasach rzadko zdarza,mamy do siebie większy szacunek. I nasze małżeństwo zostało zapieczętowane :D tak prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona123123
Byłam dziewicą do ślubu, mój mąż prawiczkiem. Pierwszy raz w noc poślubną i nawet, nawet kolejne razy trochę bolały z czasem sex stał się przyjemnością ale nie aż taką rzadko się kochamy, ja nie chce mam jakieś opory. Nie umiem się ich pozbyć. Żałuje jak cholera że czekałam, pierwsze lata naszego "chodzenia" ten szał ciał;) wtedy było trzeba to robić! Do wszystkich nie czekajcie do ślubu jeśli wiecie że to jest na pewno ten jedyny. Ale ogólnie jestem dumna że wytrzymaliśmy, bo to się w tych czasach rzadko zdarza,mamy do siebie większy szacunek. I nasze małżeństwo zostało zapieczętowane :D tak prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona123123
wow jaki spam! nie wiem jak to się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietka jedna...
już lepiej! dzieki Zielona ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasiakaiowaka
Jak już mam być dziewicą do ślubu to niech facet też będzie prawikiem, żeby było fair. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13.3
jak ktoś bierze ślub w okolicy 20 lat, to może sobie czekać z tym seksem do ślubu. Tyle, że dzisiejsze pary, które studiują, szukają dobrej pracy, aby coś osiągnąć a nie żerować na rodzicach żenią się około 30-tki. Nie wyobrażam sobie czekać tak długo z seksem na ślub. Tym bardziej, że potem nagle się okazuje, że mąż na przykład w ogóle impotent, bo żaden facet do 30 nie wstrzymuje się z inicjacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasa
"Tym bardziej, że potem nagle się okazuje, że mąż na przykład w ogóle impotent, bo żaden facet do 30 nie wstrzymuje się z inicjacją" Zadna inteligentna kobieta nie napisalbym takich glupot. Facet to nie zwierze, moze zaapanowac nad swoim popedem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13.3
hahahahahahaha, może i może tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja co prawda nie straciłam dziewictwa po slubie, ale za to z własnym osobistym przyszłym mężem. Nie była to kwestia decyzji, światopoglądu, ani jakiejs "czystości". Po prostu jak kogos poznaję to wiem czy z nim mogę wszystko czy nic. Z tym mogłam wszystko. Jak widac po nicku cos nie zagrało do końca. Życie nie jest łatwe. Ale seks to tylko seks. Nie ma robić z tego(i z pierwszego razu) wielkiej fety. Najważniejsza jest miłość. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasa
Jak nie ma odpowiedniej kobiety, to sie wstrzymuje. W dzisiejsszych czasach znalezc porzadna kobieta nie jest zadaniem latwym. Wartosciowy facet szuka wartosciowej kobiety, w szambie nie jest latwo sie odnalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietka jedna...
tylko mi się tu nie kłócić i nie wyzywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bksalckjas
"Żałuje jak cholera że czekałam, pierwsze lata naszego "chodzenia" ten szał ciał wtedy było trzeba to robić!" skąd wiesz jakby było wtedy? nie wiesz tego a gdybanie nic nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona123123
najważniejsze że kochamy się nad życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
a w dalekiej przyszłości będzie tak: babka wali dziadka po plecach, pełna złości....... a za cóż to droga żona mnie tak naperdalacie po krzyżu....... a pamiętasz jak zdradziłeś mnie 40 lat temu?????........pamietam, ........ a widzisz, jakby sie to teraz przydało....... i taka jest smętna dola chłopa, jak może , to ona nie chce, jak nie może, to ona chce i chłop sie viagra truje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznaj date
Współżycie przedmałżeńskie nie dlatego jest grzechem, ponieważ Bóg jest złośliwy i odmawia każdej przyjemności człowiekowi, ale dlatego jest grzechem, ponieważ przynosi fatalne skutki w przyszłości. Nawet na miłości można się zawieść, ale na Bogu nie! Tysiące młodych kobiet pochyliło się w życiu z powodu : porzucenia przez męża, zdrady małżeńskiej, agresji małżonka.. pogardy i bestialstwa. Jak to jest, że ten, który przed ślubem ubóstwiał swoją narzeczoną, po ślubie, po trzech, czterech latach, pomiata nią jak ubikacyjną szmatą? Przyczyna tkwi w grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu: Nie będziesz miął innych bogów przede Mną! Kiedy ktoś słucha tego przykazania myśli sobie :zapewne: „Przecież wierzę w Boga, o co chodzi? Nie jestem szintoistą ani buddystą, ani ateistą? Tymczasem „bogiem dla niego może być uczucie miłości, stan zakochania się, ubóstwienie partnerki czy partnera. Owszem trzeba kochać, ale miłość nie jest bogiem! Kiedy ludzie się kochają, uchylają się od czystości, mówiąc: „My się kochamy, nie uważamy tego za grzech! Jeśli nie uważają współżycia za grzech, to znaczy, że lepiej :że lepiej niż Bóg wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe... już skądś to znamy Słychać tu echo szeptu węża z raju! Jeśli Bóg się pomylił, zakazując współżycia ludziom, którzy nie są małżonkami, a ludzie wiedzą lepiej, co im wolno a co nie, to Bóg już nie jest Bogiem. Bóg, który się myli, nie jest Bogiem! W tym momencie dwoje młodych Europejczyków o subnordyckich kształtach staje się bogami, ponieważ mówią: „Boże nie masz racji my lepiej wiemy, co jest dla nas dobre! Ty mówisz: „nie cudzołóż! My mówimy: „Kochamy się! pomyliłeś się, a my mamy rację. Skoro się pomyliłeś, to nie Ty jesteś Bogiem, tylko nasza miłość, która nas zbliża! W tym momencie dokonuje się me tyle złamanie szóstego rzykazania, ale pierwszego, którego przekroczenie eksploduje nieszczęściami. Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów : Seks-prezent od Boga http://pl.gloria.tv/?media=162801

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
dwóch przygłupów, jeden na punkcie kościoła, drugio na punkcie tarota, no i komplet wariaci są wszyscy na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×