Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za-ła-ma-na

facet uzależniony od mamusi

Polecane posty

Gość za-ła-ma-na

moj maz jest uzalezniony od swojej matki, toksycznie z nia zwiazany. Zrobi wszystko, co powie mamusia. To zniszczy nasze życie. Teraz analizuje przeszlosc... czy tak nie bylo, czy moze ja tego nie widzialam/ nie chcialam widziec. Mam dosc tej chorej sytuacji... nie chce mi sie nawet pisac o szczegolach... Wiem, ze jak sie nic nie zmieni, nasze malzenstwo tego nie przetrwa. mamy dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak otooooooooooooooooooooo
nie wiem co gorsze.. mamusia czy rodzenstwo:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
za bardzo się przejmujesz moim zdaniem powinniście się daleko od niej przeprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za-ła-ma-na
zapewniam sie to nie sa sytuacje w ktorych mozna sie nie przejmowac. Prezprowadzka... tak to rozwiazanie. Ale do jasnej cholery mam sprzedac wymarzony dom bo mamusia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
a w czym ci przeszkadza może powinnaś z nią porozmawiać że się źle czujesz w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za-ła-ma-na
rozmawialam wiele razy-bezskutecznie . ten typ nie przyjmuje zadnych argumentow. wszystkiego sie wyprze. knuje tylko intrygi, zlosliwosci. przyjelam teraz taktyke ignorancji.. olewam ją, ale to nic nie daje.załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem o czym mówisz
bo mam takiego brata, on i matka doprowadzają mnie do szału, tego nie da się zmienić, chcesz to żyj z nim ale ja bym odeszła i tak prędzej czy później to zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za-ła-ma-na
najgorsze, ze jestem tej mysli coraz blizsza... ze predzej czy pozniej wszystko sie rozleci. teraz tylko klotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za-ła-ma-na
tak sie niby mówi , ze nie z matka biore slub, ale to nie jest tak do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem o czym mówisz
najgorsze byłoby to gdybyś łudziła się że on się zmieni, jego nie zmienisz bo i jego matkę byś musiała to cały układ, który trwa od dzieciństwa, ja bym takiego męża nie chciała, po prostu go zostaw po co masz marnować swoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×