MAŁŻEŃSTWO MIMO WOLI

CO MYSLICIE O MAŁŻEŃSTWIE Z PRZYMUSU? RODZI SIĘ DZIECKO I TRZEBA - BO RODZICE KAŻA. JESZCZE TACY ISTNIEJĄ FACET NIBY CHCE...ALE TYLKO MÓWI NIC NIE ROBI W TYM KIERUNKU CIĄGLE MA WYTŁUMACZENIE I NIGDY NIE JEGO WINA.

daj sobie spokoj, za rok bedziesz kolejna nieszczesliwa rozwodka

o qrde .......... dobrze wiedzieć.

przerwij ciaze albo dziecko do przytulkju oddaj a odzyskasz wolnosc i mlodosc przedluzysz. po kiego Ci bachor niechciany

Takie jest nieważnie zawarte.

nie trzeba, nie trzeba, nie trzeba! nie róbcie temu dziecku krzywdy. pomyśl, czy bez dziecka też podjelibyście decyzje o ślubie. jak nie chcecie być razem, to nie stworzycie dobrego domu dla dziecka. już lepiej, żebyście żyli w zgodzie z daleka od siebie niż bez miłości razem pod jednym dachem

że małżeństwo z przymusu według prawa kanonicznego jest nieważne!

teraz pomyślicie że jestem głupia ale ja chciałam to maleństwo:( i ono już jest. Kocham je najbardziej na świecie

pieczonejabłko nie trzeba, nie trzeba, nie trzeba! nie róbcie temu dziecku krzywdy. pomyśl, czy bez dziecka też podjelibyście decyzje o ślubie. jak nie chcecie być razem, to nie stworzycie dobrego domu dla dziecka. już lepiej, żebyście żyli w zgodzie z daleka od siebie niż bez miłości razem pod jednym dachem mądre słowa

to Wielki Szacun dla Ciebie. znajdziesz kogoś kogo pokochasz i on Ciebie i bedziesz szczęśliwa. zasługujesz na to!

ale jak to jest? mówi że mnie kocha że chce być ze mną oświadczył się, robi dużo rzeczy jakie chcę< dodam że jesteśmy aż 7 lat jest rok młodszy ode mnie -ja 26lat. ma dużo starsze rodzeństwo trójke o 20 lat.> Trzeba nim kierować? ? wiem że gdyby chciał to sam by coś zrobił-gdyby mu zależało

łatwo z boku trudniej z mojej str. matka-moja- furiatka, czepliwa złośliwa gdyby miała jad kąsała by. nie odpuści. Nie rozumie że marzyłam o dziecku.

ptasiek nastroszony to Wielki Szacun dla Ciebie. znajdziesz kogoś kogo pokochasz i on Ciebie i bedziesz szczęśliwa. zasługujesz na to! TAK TRUDNO W TO UWIERZYĆ :( -DZIĘKUJĘ

żadnych kościelnych szopek... na to przyjdzie pora jak stwierdzicie, że to nie pomyłka :)

Trzeba nim kierować? ? wiem że gdyby chciał to sam by coś zrobił-gdyby mu zależało niekoniecznie... czasami po prostu "ten typ tak ma" i już. Pytanie, czy chcesz faceta którym trzeba bezustannie kierować?

cywilnego tez nie bierz. Potem bedzie cala szopka z rozwodem, sądem i wywlekanie wszystkich brudow. Poczekaj, az dziecko sie urodzi, pomieszkajcie razem, zobaczysz jak odnajdujecie sie w nowej roli. Jesli wszystko bedzie ok, legalizacja to tylko formalnosc.

wez tylko cywilny -DZIĘKI HM..... PRZEMYŚLE

wy ja demoralizujcie!!!! dziecko ma ojca i matke , przed dup..czeniem trzeba bylo mylsec, ze po bzykaniu nadchodzi z czasem czas na ciaze!! dziecko ma prawo tez zadecydowac, nie mozesz przez jakies tam wady rozejsc sie z ojcem dziecka , ty myslisz ze w zyciu jest zawsze pieknie i ladnie? ze w malzenstwie jest fajnie? skad ty wiesz ze cie kocha czy nie?skoro mowi ze kocha to tak moze jest, niekazdy facet ci to powie, moze to ty go nie kochasz, moze nie jest w twoim typie, nie podoba ci sie w nim wiele rzeczy i dlatego tak myslisz macie dziecko, jestescie wspolnie rodzicami tego dziecka, dla mnie to nienormalne zeby sie rozchodzic bo trzeba nim kierowac, bo to.. bo siamto..nie bije cie, nie maltretuje, nie gwalci, nie wyzywa!!ja swoim tez kieruje i zyje, teraz sie zmienil , jest o wiele zaradniejszy nie podejmuj pochopnie glupich decyzji, jeszcze wiele ci sie nie bedzie podobac, trzeba isc na kompromisy i zatolerowc wiele rzeczy ktore ci sie nie podobaja, tak samo on

jasne zgadzam się jest w tym wiele prawdy przecież ja sama nie jestem ideałem jedynie chciała bym aby to on coś ruszył :( żebym widziała że naprawdę mu zalęeży nie chcę ślubu "bo zaszła"

taka.sobie.osoba.na.forum.. - nikt nie kaze sie jej rozchodzic z partnerem. A to ze nie bije i nie gwalci, to jeszcze nie znaczy ze to czlowiek na reszte zycia. Moze tobie by to wystarczylo. Fakt, dziecko potrzebuje obojga rodzicow, ale nie unieszczesliwiajacych sie nawzajem. A teksty typu "przed dup..czeniem trzeba bylo mylsec" sobie daruj, bo dziewczyna pyta co ma zrobic teraz, a nie przedtem.

żebym widziała że naprawdę mu zalęeży nie chcę ślubu "bo zaszła" za późno. Teraz możesz tylko wywalić karty na stół i zapytać wprost... a potem uwierzyć w to co usłyszysz. Ucieczkę przed matką żmiją rozumiem, moja też kąsa jak tylko uda jej się podejść wystarczająco blisko. Dlatego NIE ODRADZAM co ślubu, bo to mimo wszystko ma szanse się udać :)

W moim kregu tacy ludzie istnieja. Wg mnie to jest sciskanie miłosci na siłe

ale czy ty myslisz ze on bedzie bral z toba slub bo mu ktos kaze????? watpie, dla faceta to taki stres ze gdyby naprawde nie chcial wszystko by zrobil zeby do slubu nie doszlo, gdyby naprawde nie chcial moze on inaczej to sobie wszystko wyobrazal, moze potrzebuje twojego wsparcia, wytlumacz mu ze sie pozmienialo, ale ze wszytsko bedzie dobrze, ze sie ulozy dziecko w zyciu faceta zmienia wszystko, czasami wyglada to tak jakby mu sie swiat zawalil, tymbardziej ze go nie planowaliscie jestescie 7 lat razem, wiec nie mow mi ze dopiero teraz sie taki zrobil, moim zdaniem za duzo sie zmienilo i cos w nim peklo, musisz go uspokoic, pogadac o tym jak bylo kiedys jak jest teraz, co mu sie podoba co nie, mysle ze on cie kocha, chce slubu, ale wszystko za szybko sie potoczylo, muszisz go upokoic, porozmawiac

dziękuję za dobre i ważne słowa

a czy ktos kazal temu ruchaczowi wkladac chuja do pizdy jakiejs dziwy, do ktorej nic nie czuje i z ktora nie cche sie zenic?