Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iga777

rak płuc

Polecane posty

Witajcie ! moje pytanie dotyczy raka płuc. Czy jest ktoś kto miał w rodzinie przypadek takiego raka ? Sprawa dotyczy mojego taty ostatnio przez przypadek wykryli u niego jakieś 2 guzki na prawy płucu, 12 lipca czeka go bronchoskopia- do tego czasu chyba oszaleję, nic nie powiedzieli ale jestem pewna że to rak, tata ma dopiero 55 lat. Nie wiem czego oczekuję.. muszę chyba po prostu z kimś o tym porozmawiać... może chciałabym przeczytać coś pozytywnego na ten temat... że ktoś z tym wygrał.. że komuś się udało.. że można z tym jeszcze trochę pożyć. W internecie znalazłam tylko same tragiczne historie które mnie jeszcze bardziej zdołowały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jack ill
jak dasz dupy to z toba pogadam o tym ale najpierw musze sie spuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
tzn były jakieś zmiany, guzki w prawym płucu. po dwóch bronchoskopiach, badaniu PET i prześwietleniach, pieciu pobytach w szpitalu (po jeden-dwa dni) okazało się, że to zmiany po przebytym zapaleniu płuc i nic ponad to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
dodam że mam mniej więcej tyle lat ile Twój tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się ,moja babcia lezy w szpitalu na oddziale płucnym ..tam duzo ludzi ma takie własnie guzy ,zazwyczaj wysyłają ich na naświetlanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
czy jesteś tam Iga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
nie straszcie dziewczyny. skąd możecie wiedzieć, że to guzy nowotworowe? może jest tak jak w moim wypadku??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
wykrycie guzków w płucach nic nie znaczy. Mogą to być zwapnienia, po jakiejś infekcji, dopiero badania szczegółowe mogą coś wykazać, nie tylko bronchoskopia. Brochoskopia, przechodziłem, bardzo nieprzyjemne badanie, ale można przeżyć i dopiero po badaniu wycinków, czekać na wyrok, bardzo porządany: komórek nowotworowych nie stwierdzono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dawac pic
kudzu pomaga na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
fakt. przyjemne to nie jest badanie szczególnie jak się człowiek denerwuje. bo jak się rozluźni i podejdzie do tego spokojnie to spokojnie da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
szczególnie jak się wpadnie w panikę, ale lekarz przeprowadzający to badanie zna wszystkie możliwości chorych i spokojnie doprowadzi do normy. Tak było ze mną w pewnym momencie wpadłem w panikę, ale kazała pani spokojnie szybko oddychać i przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
no własnie. przy pierwszym badaniu też tak miałem. ale przy drugim już wiedziałem o co chodzi i wszystko przebiegło ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy założycielka tematu
jeszcze sprawą się interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam! niestety z moim tatą było tak,że wylosowali go w lutym tego roku przez przypadek do rtg płuc ponieważ w jego rodzinie wystąpił przypadek raka co prawda nie płuc ale jednak.. więc zrobili mu rtg i wyszły dwa malutkie guzki, po czym sprawę zbagatelizowano i umówili kolejne badanie teraz tydzień temu - guzki znacznie się powiększyły - przeczytałam w internecie że jeśli coś szybko rośnie na płucach to można być pewnym że jest to rak i to niestety złośliwy, jakoś ciężko mi mieć nadzieję wobec takich informacji że to zupełnie coś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
niekoniecznie. to mogą być guzki powstałe np jako efekt choroby Crona. poczekaj na wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to że tata już teraz się załamał! dotąd silny prowadzący swoją firmę facet , zaczął zachowywać się jak bezbronne dziecko , ciągle płacze nie miał jeszcze nawet tego badania a już wydał na siebie wyrok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem bardzo podobnie dziękuję- trochę się uspokoiłam :) dziękuję za cień nadziei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
i ja się troche przyłamałem na poczatku. w takich wypadkach należy czekac na wyniki. a i gdyby okazało się że to nowotworowe, to też nie koniec świata. da się to leczyć. najgorsza jest panika i własnie wydawanie wyroku na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam jeszcze o sarkoidozie ale nie pasowały mi do tego guzki które tak szybko urosły o tej chorobie crona zaraz przeczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cron to choroba jelita
grubego która może "rozsiewać" sie na inne narządy własnie w formie guzków, owrzodzeń itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
u mnie też podejrzewali że to może być od crona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
a skierowania na tomograf nie dostał, ja przed bronchoskopią, miałem badania na tomografie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak szybko by to urosło ? w przeciągu 4 miesięcy ? swoją drogą to jak mogli tego nie zacząć badać od razu za pierwszym razem jak coś wyszło tylko tak to odpuścić i tyle czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie od razu na tą bronchoskopię zresztą pewnie jak pójdzie do szpitala to będą mu robić te wszystkie badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
no faktycznie, to wszystko się działo, podczas pobytu w szpitalu, wszystkie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
to zależy od tego jak traktowac słowo "szybko". co do czekania. możliwe że czekali właśnie na jakieś zmiany alebo... normalnie... termin badań :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
u mnie też wszystkie badania w szpitalu oprócz PET bo to w Kielcach robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeśli czekali na jakieś zmiany to się doczekali ; /, martwię się bo tata jest już po zawale i boję się że by od tego czekania nie dostał kolejnego. Nastawił się już na najgorsze, nie wiem jak zniesie to czekanie na te badania a potem wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem bardzo podbnie
ja po dwóch a w zasadzie trzech zawałach. moze niech tata zacznie zażywac coś uspokajajacego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
niech tato nie wpada w panikę i spoko. Rak płuc jeśli nie ma przerzutów to nie wyrok. Operacja przebiega bardzo szybko, rekonwalescencja też, i można żyć. Niestety palenie , zero, jeśli nie jest samobójcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×