Nie potrafię pozbyć się niepotrzebnych rzeczy

Niech ktoś mnie zmotywuje! Wszystko, czego nie używam, czego już nie noszę albo nawet zabawki pakuję i wywożę do mojej babci do piwnicy :O To bez sensu. Moja mama też mi nie pomaga, mówiąc, żebym stare bluzki zostawiła sobie "po domu" albo na działkę... w ten sposób mam już wór rzeczy "po domu"... Pomocy :(

Ja tez tak mialam. Kiedys pod wplywem chwili powywalalam wszystko, czego nie zalozylam przez ostatnie pol roku. I teraz wiem, ze to byla dobra decyzja.

tez tak mam a najgorsze ze nawet miśków nie wyrzuce bo mi ich szkoda ze im bedzie przykro i ze się boją , zal mi ich wyrzucić do kosza na spalenie widze w ich oczach jak błagają zebym ich zostawial to jest najgorsze :( a nie mam ich komu dac :( ubrania wyzucam normlanie :P

hahah skad ja to znam! na wsi mam cale pudlo lalek barbi i ich mebelki, lalki ''bobasy'' i akcesoria itd... ile masz lat? bo ja 21 hahahah :D:D:D tak samo amm z ubraniami, tony ciuchow ktorych od lat nie nosze leza dalej w szafce... ;)

też tak mam,nie mam serca czegokolwiek wyrzucić :O jestem za bardzo sentymentalna

Mam dwadzieścia lat :O Mogę śmiało powiedzieć, że w moim pokoju 70% rzeczy to przedmioty, których nie potrzebuję. Używam tylko książek i niektórych ciuchów. Jeśli byście mnie odwiedziły, to nie powiedziałybyście, że ja czy moja mama jesteśmy chomikami. Na zewnątrz panuje pełen minimalizm. Ale w trzech zabudowanych, sporych szafach mamy full rzeczy. Na dodatek mamy jeszcze schowek, który jest po sufit zawalony. Mam tego dość ale z drugiej strony nie potrafię się pozbyć tych misiów, ubrań, czegokolwiek :O Moja mama i tak już wiele moich rzeczy z dzieciństwa oddała, czego żałuje, bo w większości były to nowe lub prawie nowe, dobre jakościowo rzeczy, które mogłyby służyć moim dzieciom :D lol

Marzę o tym, że otwieram szafę a tam wszystko jest poukładane pod linijkę. jest dużo miejsca, sukienki wiszą na wieszakach ułożone w kolejności kolorystycznej, buty elegancko para obok pary...

zawsze można wynająć magazyn self storage, na przykład http://kangu24.com i tam je składować :)

ja nadmiar rzeczy trzymam w selfstorage, naprawdę polecam, jeśli ktoś z poznania warto zajrzeć do oferty less messa 

na to niestety nie ma rady i trzeba się ZMUSZAĆ żeby coś wyrzucać jak ktoś jest chomikiem.

ja jestem.

co do ciuchów to zrobiłam sobie miejsce na jednej półeczce i kładę tam rzeczy, których chciałabym się pozbyć ale trochę mi szkoda. jak przez miesiąc ich nie założę no to oddaję albo wywalam jeśli się już do niczego nie nadają. albo tnę na szmatki do ścierania kurzu :D

Dnia 26.06.2011 o 15:23, Gość ndkfkddfjkfd napisał:

Marzę o tym, że otwieram szafę a tam wszystko jest poukładane pod linijkę. jest dużo miejsca, ...enki wiszą na wieszakach ułożone w kolejności kolorystycznej, buty elegancko para obok pary...

hahahah, ja też, ale to chyba nie w tym życiu, albo nie w tym mieszkaniu  póki co upycham jak się da a czasem trzymam w selfstorage, ale wierzę że się kiedyś uda  

Dnia 26.06.2011 o 15:09, Gość miskowa pani 86 napisał:

tez tak mam a najgorsze ze nawet miśków nie wyrzuce bo mi ich szkoda ze im bedzie przykro i ze się boją , zal mi ich wyrzucić do kosza na spalenie widze w ich oczach jak błagają zebym ich zostawial to jest najgorsze a nie mam ich komu dac ubrania wyzucam normlanie

czyste zabawki mozna podrzucic w miejca gdzie sie bawia dzieci w odpowiednim wieku i z pewnoscia w ten sposob znajda nowy dom 

Jeśli masz coś do oddania to zobacz, czy ktoś tego potrzebuje i wyślij, np. Domy Dziecka org

https://www.domydziecka.org/potrzebujemy_pomocy.html

Dnia 18.01.2019 o 09:02, Ariadna napisał:

na to niestety nie ma rady i trzeba się ZMUSZAĆ żeby coś wyrzucać jak ktoś jest chomikiem.

ja jestem.

co do ciuchów to zrobiłam sobie miejsce na jednej półeczce i kładę tam rzeczy, których chciałabym się pozbyć ale trochę mi szkoda. jak przez miesiąc ich nie założę no to oddaję albo wywalam jeśli się już do niczego nie nadają. albo tnę na szmatki do ścierania kurzu

ja lubię dawać rzeczom drugie życie i nie wyrzucać bo niemodne albo mi się znudziło, bardzo często coś oddaję w rodzinie, ale czasem sobie odkładam i często wracam bo i moda wraca albo po prostu znowu mi się podoba, mieszkanko mam małe, dlatego czasem sięgam po selfstorage, nie planuję przeprowadzki bo bardzo odpowiada mi lokalizacja, więc zostają takie rozwiązanie jak powyżej

Dnia 18.01.2019 o 00:57, Gość kaja napisał:

ja nadmiar rzeczy trzymam w selfstorage, naprawdę polecam, jeśli ktoś z poznania warto zajrzeć do oferty less messa 

o, nie wiedziałam, że są już tu

też często mam nadzieję, że się przyda że zostawię jeszcze użyję może oddam albo sprzedam, czasem chcę to wyrzucić i mieć spokój ale mi szkoda, ale teraz coraz więcej o tych selfstorage czytam, może to będzie wyjście 

Dnia 18.01.2019 o 00:57, Gość kaja napisał:

ja nadmiar rzeczy trzymam w selfstorage, naprawdę polecam, jeśli ktoś z poznania warto zajrzeć do oferty less messa 

też polecam! bardzo dobre i bezpieczne rozwiązanie 

na początku chomikowałam na strychu, ale tam rzeczy łapały wilgoci i to wszystko trzeba było prać, wietrzyć i też słabo, więc stwierdzam, że też wynajmę w selfstorage 

Dnia 17.02.2019 o 00:34, Gość Milena napisał:

też często mam nadzieję, że się przyda że zostawię jeszcze użyję może oddam albo sprzedam, czasem chcę to wyrzucić i mieć spokój ale mi szkoda, ale teraz coraz więcej o tych selfstorage czytam, może to będzie wyjście 

podobnie i u mnie, to może być opcja

Dnia 18.01.2019 o 00:57, Gość kaja napisał:

ja nadmiar rzeczy trzymam w selfstorage, naprawdę polecam, jeśli ktoś z poznania warto zajrzeć do oferty less messa 

racja! sprawdzona i dobra firma w mieście!

Dnia 15.03.2019 o 15:17, Gość Aneta napisał:

też polecam! bardzo dobre i bezpieczne rozwiązanie 

też chyba tak spróbuję  

Dnia 15.03.2019 o 15:17, Gość Aneta napisał:

też polecam! bardzo dobre i bezpieczne rozwiązanie 

też chyba tak spróbuję  

Dnia 15.03.2019 o 15:17, Gość Aneta napisał:

też polecam! bardzo dobre i bezpieczne rozwiązanie 

też chyba tak spróbuję  

ja także mam bardzo dużo takich rzeczy, co to niby nie są potrzebne, ale może jednak kiedyś będą, albo szkoda ich wyrzucić. wszystkie takie "przydasie" trzymam w less mess i z całego serca polecam. nie jest drogo, dostęp 24/7, czysto sucho i schludnie.

Zgadzam się z Anetą, ale tzreba uważać, zaczynałam od 0,5 metra a aktualnie jestem właścicielem boksu 1,5metra

Jest to super wygodne i co jakiś czas tylko donosze rzeczy do less mess

 

Polecam less mess storage

 

Dnia 17.08.2019 o 17:20, Gość Wygodna napisał:

Zgadzam się z Anetą, ale tzreba uważać, zaczynałam od 0,5 metra a aktualnie jestem właścicielem boksu 1,5metra

Jest to super wygodne i co jakiś czas tylko donosze rzeczy do less mess

 

mam dokładnie tak samo  też zaczynałam od mniejszego pomieszczenia, a teraz podwoiłam wielkość. przynajmniej narzeczony nie narzeka że mu nowe mieszkanie zagracam  a takie self storage to fajna opcja, kiedy coś chcę zabrać albo dołożyć do boxa to po prostu jadę, dostęp mam nieograniczony a rzeczy bezpieczne. polecam less mess jak ktoś się zastanawia to warto 

 

mam dokładnie tak samo  też zaczynałam od mniejszego pomieszczenia, a teraz podwoiłam wielkość. przynajmniej narzeczony nie narzeka że mu nowe mieszkanie zagracam  a takie self storage to fajna opcja, kiedy coś chcę zabrać albo dołożyć do boxa to po prostu jadę, dostęp mam nieograniczony a rzeczy bezpieczne. polecam less mess jak ktoś się zastanawia to warto 

Oj to ja chyba od razu zacznę od większego, licze na to, że jak tylko wynajmę to od razu pozbęde się sentymentów i wszystko wywioze

ja wynajęłam w less mess stoarge male pomieszczenie chyba bodajże 2m2 a 6 miesięcy później mam 9m2 także przeskok niezły  a gratów wciąż przybywa.... bardzo fajna firma, mila obsługa czysto pachnąco nie ma na co narzekać. 

Dnia 20.01.2019 o 04:28, Gość gosc napisał:

czyste zabawki mozna podrzucic w miejca gdzie sie bawia dzieci w odpowiednim wieku i z pewnoscia w ten sposob znajda nowy dom 

Tak robię z książkami i z zabawkami.zostawiam na przystankach, murkach. Zawsze mnie kusiło, żeby w książce wpisać dedykację dla znalazcy: for you, fur dich czy para ti. Mam nadzieję, że rodzice dzieciaków chcący zabrać zabawkę nie zabraniają im tego (nie ruszaj, nie twoje