Boję się samotności. Wy też ?

Boję się, że zostanę całkiem sama. Boję się komukolwiek zaufać i przywiązać się, bo wiem, że i tak w końcu ten ktoś odejdzie. Boję się odrzucenia i braku bliskości drugiego człowieka ...

do leczenia:(

tak , wiem , to nie jest normalne... chcę się tylko dowiedzieć czy ktos jeszcze tak ma ...

Nie zostaniesz sama, za 8 miesiecy poznasz milosc swojego zycia. za wrozbe nalezy sie 5 zl :)

nie mam pieniędzy wróżko :D ale dzięki :D

taa , a wy tylko o jednym jak zwykle ...

Ja też się tego boję :( Mam dość nieudanych randek, już straciłam zapał do szukania miłości :(

Mnie juz dopadła samotność

najgorsze jest to , że jak kogos poznaję i czuję że zaczynam się przywiązywać , to go odpycham ... bo boję się że gdy tylko go pokocham to odejdzie a ja zostanę jak idiotka z bólem... kiedys taka nie bylam, ale faceci mnie krzywdzili i teraz mam dystans do nich ... chociaz to nie jest zdrowe.

Emanująca...Przeciez po twoim foto zupełnie inne wrazenie niz po wpisie:) Autorko...To nie dystans do facetów tylko uraz do nich.Uzależnienie od strachu odrzucenia...Masakra...

to,ze ludzie sa dla siebie źli nie znaczy jeszcze,ze maja prawo do wyrzadzania krzywdy ale trzeba umiec sie bronić i chronić siebie,żeby nie doprowadzić do stanu obecnego