krem na popękane brodawki z ZIAJKI - warto kupić

http://allegro.pl/ziajka-ziaja-masc-z-lanolina-na-poranione-brodawki-i1670641428.html cena tez jest zachęcająca, zwarzajac na to iz inne kremy typu Purelan sa dosc drogie, a skład mają ten sam - lanoline czy faktycznie pomaga prosze o opinie jesli ktos go stosował

Ja akurat stosuje purelan, płaciłam 40 zł. za ok. 40 ml, ten krem z przesyłką wychodzi w podobnej cenie. Pewnie jakbym znalazła ten w sklepie to by kosztował mniej i bym go wzięła... A skład ten sam i ja polecam, mój synek ciągnie bardzo mocno, potrafi jeść pół godziny non stop- je rzadko ale długo, i mimo kapturków mam ciągle podrażnione, zmacerowane brodawki. Smaruję raz dziennie, po kąpieli dość drubo, zakładam stanik z wkładkami i mam przerwę w karmieniu na noc więc synu "nie zje" tak od razu. Widzę że pomaga- a raczej czuję dużą różnicę jak kremu nie użyję.

.

Ja miałam tą maść i powiem ci że potwornie się klei i jest dość twarda (trzeba rozprowadzić i rozgrzać na palcach bo inaczej ponaciągasz brodawki) i nie da jej się łatwo rozsmarować. Nie dość że lepka i gęsta (zbita) to jeszcze śmierdzi. Ja dostałam w spzitalu maść robiona przez aptekę dla tego szpitala, maść ta też bazuje w 100% na czystej lanolinie ale za to łatwo się ją rozprowadza i nie śmierdzi.