Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Usadzanie gości!

Goście obrażeni za wyznaczenie im miejsc.

Polecane posty

Gość lamka 2
No nie bylam, bo nie mam takiej bezmyslnej rodziny, to jest raz, a dwa nikt mi nie kaze siedziec 12 bitych godzin przy stole. Akurat nie ma zakazu przemieszczania sie. Robicie widly z igly i nie dziwi mnie to naprawde, ze tacy ludzie robia zamieszanie, gdzie go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktore nikogo nei znaly, porozsiadaly sie tak, ze grupy znajomych nie mogly usiasc razem i wiekszosc byla niezadowolona," to jest własnie najwiekszy mankament takiego chaosu Pozniej jeden drugiemu nie chce ustapic i mamy taki bajzel że goscie na siebie sie obrazają oczywiscie nie zawsze tak jest,ale wiele razy na weseleach z takimi sytuacjami sie spotkałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
Po to sie miedzy innymi robi wesela, aby obie rodziny sie poznały i mialy dobra wolę to zrobic, a w grupach znajomych, to mozna isc do pabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam 2 razy
wypowiadaj się jak będziesz tym poszkodowanym gościem teraz póki co nie piszesz nic sensownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam 2 razy
ja miałam powód do czucia się urażonym . Cała moja rodzina siedziała z dala ode mnie a obok mnie kuzynka z którą nie utrzymuję kontaktów wcale nie mówiąca ani słowa przez całe wesele jeszcze obok jakaś skrępowana młodzież która widać źle czuła się że muszą akurat tu siedzieć bo jak widać również chcieli ze swoją rodziną. Na przeciwko trafiła się jakaś rodzinka z dzieckiem którzy interesowali się tylko i wyłącznie dzieciakiem. Zresztą po co ja to piszę. I tak cokolwiek bym nie napisała będzie źle i tragicznie. Przypadków gdzie ciotki zrzucały z miejsc nie spotkałam się nigdy. Zawsze na weselu bez winetek rodziny siadały wchodziły razem i trzymali się w kupie nigdy nikt nikomu miejsc nie wyrywał. Tylko raz w życiu trafiło mi się dobre usadzanie z winetką bo młoda widać dobrze dobrała z kim będę dobrze się czuła. A tak to klapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to sie miedzy innymi robi wesela, aby obie rodziny sie poznały i mialy dobra wolę to zrobic," od wspólnej integracji to jest parkiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapekankę to sobie zeżryj
pisałam to wiele razy nie tylko na tym topiku ale dopiszę jeszcze. Chcecie winetki , myślcie rozsądnie kto z kim będzie dobrze się czuł !!W innym wypadku to tylko są widzimisia młodych. Liczy się dla nich tylko to kto obok nich będzie siedział a reszta co tam niech się nudzi i głowi co z daną sytuacją zrobić. Pisanie w stylu po to jest wesele aby się poznać jest śmieszne. Są osoby wstydliwe, krępujące się i takich też trzeba uszanować a nie usadzać ich tu i tu bo młodzi to język znajdą. Guzik prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam 2 razy
zapekankę to sobie zeżryj - hehe zgodzę się. Na swoim weselu nie będziemy mieli winetek, rodzina nie będzie się motała i szarpała o stoliki bo to jest sprawdzone na wielu weselach. Także jestem spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam do tej pory na 5 weselac
na 4rech nie bylo winetek, na jednym byly. I na tych 4rech zawsze był problem z miejscem. Bo goście se siadali jak chcieli i mieli w du**ie innych gości - szczególnie tych, których nie znali. I były sytuacje, w których paczka zanjomych - w sumie 12 osób nie mogła usiąść obok siebie, bo zabraklo jednego miejsca. A jaśnie państwo goście poproszeni przez młodych o przesunięcie się o jedno kszesło strzelili focha... Na innym weseleu obok młodej pary siedziały jakies ciotki i kuzynki, a rodzice na końcu sali w rogu ;/ A na tym co były winetki każdy wiedział gdzie ma usiąść i nie było bałaganu. Szukania najlepszej opcji, wybierania miejsca, rezerwowania 8 stołków, żeby wszyscy znajomi koło siebie się zmieścili. Koniec. Młodzi wszystkich usadzili i już. Być może komuś coś nie odpowiadało, ale nikt nie narzekał. I w sumie wszyscy chwalili, że tak lepiej, Na moim weselu też będą winetki. Znam doskonale swoich gości i bardzo dobrze wiem gdzie kogo posadzić, żeby był zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winietek nie stosuje sie tylko w przypadku gdy na weselu nawet nie wiemy kogo mamy :P więc nie dziwię sie w takim przypadku problemem będzie usadzenie obok siebie ludzi tak by wszystkim wszystko odpowiadało. Tak to jest jak sie zaprasza 40 pociotek,i 40 wujków z których połowy nigdy sie nie widziało a ze jest wesele to matka z ojcem musza przeciez takich zaprosic ... Tak w takim przypadku kartki na stołach raczej sie nie sprawdzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek....
u mnie na 50 os. weselu winietki sie sprawdzily i mysle, ze goscie raczej nie mogli narzekac na miejsca, bo moim zdaniem usadzilismy ich z glowa, czyli ciotki razem, kuzynostwo i rodzenstwo blisko nas, znajomi razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam łamliwe paznokcie
to wspólczuję wam rodziny i znajomych, ja byłam wiele razy na weselach bez winietek i jak się kogoś poprosiło o przesuniecie o jedno miejsce to nikt focha nie strzelał. nigdy nie czułam się urażona i zawsze siedziałam obok mojej rodziny czy znajomych. ale jak chce się być gwiazdą na czyimś weselu to tak to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się podobają winietki
Ostatnio często bywam na weselach moich przyjaciół. Zazwyczaj na takich weselach jesteśmy duż grupą bliskich znajomych czy przyjaciół właśnie i normalne, ze chcielibyśmy wszyscy siedzieć razem, aby się dobrze bawić. Na ostatnim weselu było 180 osób. Nie wyobrażam sobie, jak znaleźlibyśmy miejsca obok siebie będąc mniej więcej w gronie 20stu bliskich sobie osób, tak, żeby siedzieć razem. winietki załatwiają ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×