alimenty od ojca-jest sens?

i popatrz obie na statystyki, jaki procent bitych/maltretowanych dorosłych się do tego przyznaje, że są ofiarami, a co dopiero dziecko:/ które przecież rodzicom ufa, i miałoby pójść powiedzieć o tym zdarzeniu komuś. Wiesz, nikomu nie życzę źle, ale Ciebie to akurat tak dla przykładu ktoś mógłby zgwałcić.Ot tak, żebyś zrozumiał co czuje wtedy ofiara.

Zatem dlaczego nie ufała matce. Ja po prostu nie wierzę w to molestowanie. Dziecko molestowane nigdy nic od takiego ojca by nie chciało.... a matka nigdy by na to nie pozwoliła ....i nie ważne by było w jakiej aktualnie jest sytuacji finansowej.A tu jeszcze wypowiada się .....dziecko.

chwila, chwila, jakie dziecko? przecież autorka ma 18 lat, więc wg Ciebie i twoich teorii już dzieckiem nie jest, zapomniałeś czy uprawiasz czysta hipokryzje? i dopasowujesz swoje teorie do sytuacji? śmieszą mnie Twoje wpisy, gdy całą wine za wszelkie krzywdy przypisujesz kobiecie. Skoro jesteśmy takie złe to po kiego huja sie z nami wiazecie? po co wiazales sie z matka swego dziecka? trzeba było trzymac sie z daleko i teraz nie rozpaczac, ze własne dziecko cie "wykorzystuje". ps. Myślę, że genetycy/lekarze/biolodzy byliby zainteresowani Twoją teorią, że kobieta sama płodzi dziecko. Rozwiało by to wiele wątpliwości a jednocześnie pozwoliło wyeliminować takie "cuda" jak faceci. i żyłoby się o wiele lepiej :)

oczywiscie , ze masz prawo do alimentow i spadku po ojcu - do zaleglych tez i nie jest to zadna zemsta TYLKO ONA MA DO TEGO PRAWO - to do d....zniecierpliwionego , jesli ojciec ja molestowal to powinnna jest bydlakiem a nie ojcem - w zupelnosci sie z tym zgadzam - szkoda ze matka nie pozwala go o to do sadu - ale dobrze ze drania wyrzucila bo NIESTETY statystyki sa takie , ze duzy procent matek wiedzac o molestowaniu corki przez ojca/ badz gwalceniu/ nie robi z tym nic , bo woli miec chlopa w domu niz stanac za dzieckiem .Tak ze dobrze matka zrobila , z drugiej strony pewnie upokarzajace jest chodzenie po sadach i udawadnianie takich rzeczy . glupoty zniecierpliwionego znaja juz wszyscy i bardziej to co pisze pasuje do rozmow pod budka z piwem / po kilku to juz i w takie brednie sie wierzy / wiec idz tam gdzie cie uszanuja , bo tutaj nikt ci nie przyklaskuje

dziecko molestowanie nic od ojca by nie chcialo-------a niby dlaczego? rozumiem gniew i chec puszczenia ojca -potwora z torbami - chociaz mysle ,ze kare i tak dostanie od zycia , zniecierpliwiony , moze zaloz fan klub facetow dupkow molestujacych i nieplacacych? albo pracuj nad swoja teoria samozapladniania kobiet , nobel murowany , tyle tylko ze w takim razie ty do piet nam nie dorastasz skoro sie samozaplodnic nie potrafisz.......pracuj nad tym , nie mozesz byc gorszy .

"""""co za poyeb :/ chwila, chwila, jakie dziecko? przecież autorka ma 18 lat, więc wg Ciebie i twoich teorii już dzieckiem nie jest, zapomniałeś czy uprawiasz czysta hipokryzje? i dopasowujesz swoje teorie do sytuacji? śmieszą mnie Twoje wpisy, gdy całą wine za wszelkie krzywdy przypisujesz kobiecie. Skoro jesteśmy takie złe to po kiego ch*ja sie z nami wiazecie? po co wiazales sie z matka swego dziecka? trzeba było trzymac sie z daleko i teraz nie rozpaczac, ze własne dziecko cie "wykorzystuje". ps. Myślę, że genetycy/lekarze/biolodzy byliby zainteresowani Twoją teorią, że kobieta sama płodzi dziecko. Rozwiało by to wiele wątpliwości a jednocześnie pozwoliło wyeliminować takie "cuda" jak faceci. i żyłoby się o wiele lepiej """"" Po pierwsze to z tego co pisze jest jeszcze niepełnoletnia. Co to za mamusia ,która zmusza ...albo pozwala jej szukać środków do życia????? Za wszelką cenę. A tak sobie wcześniej dobrze radziła. Teraz po latach nagle sobie przypomniała ,że jej " znajomy " wyrządził krzywdę ich dziecku. Co do kobiet .....was by wysłać na bezludną wyspę ....to byście wpław wróciły na kontynent.

"Myślę też ,że dziecko w tym wieku nie jest już całkiem bezwolne....powiedziało by komuś o takim zdarzeniu. Dlaczego matka przyłapała.????" Akurat w tym przypadku muszę się zgodzić. Jak czytałam pierwszy raz pierwszy post autorki też sobie tak pomyślałam. Ale ok, przyjmijmy, że było tak, jak pisze autorka. Dziewczyno, może byłoby warto najpierw porozmawiać ze swoją matką? Rozumiem, chcesz ją odciążyć, że chcesz jej pomóc. Chociaż z tego, co piszesz to raczej o zemstę Ci chodzi... Pewnie, że alimenty się prawnie należą (chociaż ja sama osobiście nie lubię sytuacji, że ojca uznaje się za ojca tylko i wyłącznie wtedy, kiedy się chce kasy...). Ale pomyśl autorko o matce, o tym, że ona nic od niego nie chciała. I miała ku temu swoje powody. Pomyśl o tym i porozmawiaj z nią, zobacz jak ona się do tego odniesie. Bo może się zdarzyć, że dostaniesz kasę (pewnie dostaniesz, zwłaszcza jak jeszcze dodasz całą historię związaną z powodami odejścia), ale stracisz coś cenniejszego. Bo może się okazać, że dla Twojej matki to będzie nie do przyjęcia.

Witam, Chciałbym zapytać czy mogę starać się o alimenty od ojca, który zostawił mnie i moją mamę gdy miałem ok 10 lat i nie łożył na moje utrzymanie- wspomnę, że dziś mam 29 lat i własną rodzinę. Czy istnieje w tym momencie możliwość egzekwowania alimentów od mojego ojca ?jeżeli tak to w jaki sposób można sie za to zabrac i czy istnieją duże szanse by wygrać taką sprawę w sądzie. Pozdrawiam

nie masz szans, bo masz wlasna rodzine

z tego co ja wiem,masz prawo starac się o alimenty a tym bardziej powinnas,co do tego,kto ma wystąpic to juz twoja decyzja-za 2 miesiace bedziesz w swietle prawa dorosła i bedziesz sama decydowac o sobie,a dwa miesaice szybko miną i nawet teraz jak wyslesz wniosek to jakos tak moze za 2 miesiace bedzie rozprawa wiec w swietle prawa to ty juz bedziesz uprawniona do otrzymywania pieniedzy na twoje konto. ale czy mozesz ządac wstecz-chyba wydaje mi się ze nie.mozesz ządac tylko od momentu złożenia wniosku,choc nie upieram się ale tak mi się wydaje na 90 %.

wg mnie masz 100% na zdobicie alimentowe min 1500 miesięcznie i zalegle też w wysokosci 1500 na miesiąc - więc 1500 x 12 miesięcy = 18.000 rocznie. czyli 10 lat wstecz x 180.00 = 180.000 zł i tyle od niego dostaniesz !!!!!

Samotni rodzice żyją od pierwszego do pierwszego, za wszelką cenę starając się zapewnić dzieciom godne życie, i latami walczą o wsparcie w utrzymaniu dziecka. Dziecka, które zawsze ma dwoje rodziców nawet jeśli jedno z nich próbuje o tym zapomnieć, a drugie samodzielnie stara się związać koniec z końcem, nie wierząc w powodzenie walki o alimenty.

Dla mnie swinstwem ze strony autorki bedzie skarzenie ojca o zaległe alimenty.Niech jejmatka wypłaci skoro przez 10 lat nie chciała kasy od biologicznego :P

A dla mnie świństwem jest że mężczyzna który powinien dbać nie tylko o swoja partnerkę ale przede wszystkim o soje potomstwo przez 10 lat nie poczuwał się do tego by zainteresować się tym z czego i jak żyje jego WŁASNE DZIECKO!! DZIECKO KTÓRE NA ŚWIAT SIE NIE PROSIŁO!!! Kochanko jesteś tak pusta i prymitywna,że szkoda czasu na jakiekolwiek rozmowy z tobą!!! Obyś ty lub twoje dzieci nie musiały być na miejscu autorki i całej reszty pokrzywdzonych samotnych rodziców i opuszczonych dzieci!! Nie powinno się życzyć źle nawet wrogowi ale tobie i podobnym życzę aby doświadczyli porzucenia i biedy z powodu braku wsparcia finansowego ze strony tego który przyczynił sie w tak samo jak ty do poczęcia dziecka!!! Trzeba być bezdusznym i bezrozumnym aby coś podobnego napisać. Nawet w śród ptaków oboje rodzice karmią swoje pisklę do momentu gdy samo nie zacznie latać. Autorko składaj pozew o alimenty!!! Tatuś wiedział skąd biora się dzieci!! Ma zapewne na tyle rozumu aby pod dyktando kopać rowy i uzyskać z tego tytułu pieniądze które należą sie tobie w świetle prawa oraz w świetle moralnym!!! Wysokość alimentów musisz uzasadnić faktycznymi potrzebami. Wejdź na stronę kancelarii adwokackiej Grzybkowski,Guzek,Jackowski : link http://grzybkowski-guzek.pl/pl/pro-publico-bono/167-koszt-utrzymania-maloletniego-wygodne-arkusze-kalkulacyjne.html na dole strony są 4 wygodne arkusze -pobierz ten ostatni -koszty utrzymania nastolatka. Wypełnij go wpisując ceny po przecinku (nie po kropce!!),nie zawyżaj cen. Kalkulator sam obliczy tobie wydatki przez cały rok,podzieli na miesiace oraz na dwoje rodziców. Skoro matka przez cały czas utrzymywała ciebie sama jej wkład w tej chwili będzie mniejszy np 25% do 75%. To twoja matka dbała nie tylko o twoje jedzenie,dach nad głową,odzież,środki czystości i inne potrzebne dobra ale również opiekowała sie toba i wychowywała ciebie podczas gdy ten gnojek zabawiał się nie martwiąc sie o nic. W twoim wieku alimenty wachaja się w granicach 800 zł do 1200 zł. Walcz i ie miej skrupułów - twój tatuś tez ich nie miał. Nie walczysz przecież o alimenty dla zasady a z uzasadnionych potrzeb wynikających z dalszego kształcenia się. Powodzenia PS: Proponuje nie czytanie postów zniecierpka ,kochanki i innych ograniczonych

Oczywiscie, ze wystap o alimenty! Takze te zalegle. One ci sie od ojca naleza. Twoja matka byla glupia, ze z nich zrezygnowala. Ojciec powinien placic, a matka mogla je gromadzic na twoim koncie, skoro nie byly potrzebne na biezaco. Wystap o alimenty koniecznie!

A jest sens kupowac jedzenie?

Mam 18 lat. Właśnie czeka mnie sprawa w sierpniu. Nie musisz być na rozprawie. Musisz wtedy ustanowić sobie pełnomocnika np. ciocię, wujka, mamę itp Wygogluj ,,pełnomocnictwo procesowe dla osoby najbliższej". Też chciałam, ale zrezygnowałam. Chcę stanąć z nim twarzą w twarz. Chcę, aby zobaczył, że jestem twarda. O alimenty wnoś 1500zł bez żadnego ale...najwyżej zgodzisz się na ugodę 1200, czy 1000. Do pozwu załączasz koszty utrzymania. Mi wyszły ok 2200. I nie słuchaj zniecierpliwionego- alimenciarza i cioty bez jaj. A ty zniecierpliwiony daj już spokój ze swoimi wywodami. Pytasz gdzie matka? A może powinieneś chodź raz zapytać gdzie przez te wszystkie lata był ojciec?

""""A może powinieneś chodź raz zapytać gdzie przez te wszystkie lata był ojciec? """""" Trzeba najpierw poznać prawdę. W tym kto i dlaczego zabrał dziecku ojca i ojcu dziecko.

Zgodnie z treścią art.133 par.3 oraz art 133 par .1 Alimenty przysługują na dziecko . Dzieckiem w świetle prawa jest osoba od chwili poczęcia do uzyskania 18 roku życia , co do zasady Rodzic może uchylić się od alimentów na dziecko pełnoletnie.Art.133 par.3 nie mówi ,że rodzic może uchylić się od alimentów na pełnoletnie dziecko za zgodą sądu. Zatem sąd nie ma uprawnień do regulowania stosunków alimentacyjnych między pełnoletnim dzieckiem i rodzicem. A wszelkie działania sądu w tym zakresie są bezprawiem. Zaznaczyć należy ,że w Polsce , prawo jest źle stanowione i podlega interpretacji. Prawo ,które interpretacji podlega nie jest prawem.No ale posłowie mają ważniejsze sprawy do rozpatrywania niż sprawy ,które dotyczą milionów obywateli .Na przykład , stosunki seksualne dorosłych ludzi.Prawo nie jest stosowane przez posłów i przez sądy. A kraj w ,którym jest prawo źle stanowione i jest nie przestrzegane, dobrej przyszłości nie ma.

To wyjedż z tego kraju Zniecierpek jak Ci się tu od lat nie podoba.Proste?

Ucieczka nie jest rozwiązaniem. Należy dokładać starań by państwo było bardziej staranne. A Ty nie bądź kolejnym nie udanym obywatelem państwa. Bo będziesz mieć pretensję do wszystkich tylko nie do siebie . Zresztą już masz. Państwo jest takie jacy są obywatele państwa.

takaa sobie jednaa 2011.07.10 "Myślę też ,że dziecko w tym wieku nie jest już całkiem bezwolne....powiedziało by komuś o takim zdarzeniu. Dlaczego matka przyłapała.????" Dziewczyna byla molestowana w wieku 8 lat. Wydaje sie Wam, ze to takie latwe, isc do kogos i powiedziec, ze ktos z rodziny, osoba ktorej powinno sie ufac bezgranicznie dopuscila sie czegos tak strasznego. Molestowanie jest czyms odrazajacym . Osoba molestowana czuje sie gorsza, wydaje sie jej ze to jej wina. Brawa dla matki, ze odeszla od gnoja.

Jeśli to prawda to dlaczego nie powiedziała matce? Dlaczego nie miała do niej zaufania? Takie zdarzenia nie dzieją się nagle . Odbywają się w czasie. Brak zaufania ma zawsze jakieś powody , jakieś przyczyny. Dziecko w tym wieku jest bardzo rezolutne. Ona po prostu kłamie . Chodzi jej o kasę. Współczuję chłopakowi ,który się z nią zada. Też zostanie oskarżony. Bezpodstawnie.

Jeśli to prawda to dlaczego nie powiedziała matce? Dlaczego nie miała do niej zaufania? Takie zdarzenia nie dzieją się nagle . Odbywają się w czasie. Brak zaufania ma zawsze jakieś powody , jakieś przyczyny. Dziecko w tym wieku jest bardzo rezolutne. Ona po prostu kłamie . Chodzi jej o kasę. Współczuję chłopakowi ,który się z nią zada. Też zostanie oskarżony. Bezpodstawnie.

Zniecierpliwiony nie jesteś poważny!!! Dziecko kocha oboje rodziców, jest od nich zależne, potrzebuje ich akceptacji i miłości. Wlasnie to jest wykorzystywane przez takich drani jak ojciec autorki. Jasne, ze tatuś starał sie przygotować córkę, ze to mogło trwać, tyle, ze nie zawsze mozesz odróżnić zwykle objwy rodzicielskiej troski od "przysposabiania". Dziecko jest zależne od rodzica wiec bedzie cicho bo "nie chce ranić mamy", bo "tato bedzie smutny". Co do alimentów to należą sie autorce czy takim kanaliom jak ty sie to podoba czy nie. To ze przy okazji chce tatusiowi skopał dupę nie ma znaczenia.

ŻENADA. Żenuj nadal aż sobie ulżysz. Ale nie musisz zwracać się do mnie. Zwróć się do tych co Cię posłuchać chcą. I usprawiedliwiają każde draństwo.

Ty Zniecierpek jednak masz coś z głową:( Z Tobą nie da się dyskutować!!Po co piszesz,jesli nie umiesz wysłuchać/przeczytac innych ? Czy Ty w ogóle wiesz co to jest miłość rodzicielska ? Czy Ty czaisz co to jest empatia?

do 8'40 nikt tu do Ciebie się nie zwraca z pytaniami,sam od lat włazisz na takie tematy i mącisz ludziom w głowach.I tylko sie osmieszasz.

,,Trzeba najpierw poznać prawdę. W tym kto i dlaczego zabrał dziecku ojca i ojcu dziecko." Ja prawdę znam i nie z opowiadań mamy, cioci, czy babci. Znam ją z ust mego biologicznego ojca. Cham i egoista. Drugiego takiego drania nie znam. Dlatego w stosunku do niego nie mam żadnych skrupułów. I głęboko wierzę w to, że żaden Sąd ich też nie będzie miał. Całe szczęście, że innych dzieci nie ma.

,,Ucieczka nie jest rozwiązaniem. Należy dokładać starań by państwo było bardziej staranne. A Ty nie bądź kolejnym nie udanym obywatelem państwa. Bo będziesz mieć pretensję do wszystkich tylko nie do siebie . Zresztą już masz. Państwo jest takie jacy są obywatele państwa." Tak należy dokonać starań.... aby wszyscy , którzy porzucili własne dzieci ponosili karę. Od 16 roku życia czekam na sprawę , aby mój biologiczny ojciec dostałby chociaż grzywnę za niealimentowanie. Nadal jest bezkarny. Ale jest nadzieja, że to się zmieni.