Komu po ciazy pozamacicznej udalo sie normalnie zajsc w ciaze?

Rok temu zobaczylam na tescie 2 kreseczki. Ciazy nie planowalam, ale nie bylam tym faktem zalamana. Niestety od poczatku wystepowaly u mnie dziwne, brazowe plamienia i bol podbrzusza. Na zadnym z usg nie bylo widac zarodka. Pozniej spedzilam kilka dni w szpitalu i po tygodniu tez nie bylo widac zarodka, a beta wzrastala nieprawidlowo. W koncu podano mi zastrzyk na poronienie i wypisano do domu. Zaden z lekarzy nie mogl powiedziec czy byla to ciaza pozamaciczna czy moze poronienie. Jednak po objawach sadze, ze jedank byla to ciaza pozamaciczna. W tym roku znowu zaczelam sie starac, ale bardzo boje sie powtorki sprzed roku.Czy ktos byl w podobnej sytuacji?

pozamaciczna -skoro zarodek nie został znaleziony. Tylko ciąża biochemiczna?

Z tego, co wiem taka ciaza konczy sie krwawieniem, lub spozniona miesiaczka. U mnie byly plamienia, co kilka dni.

nie wiem aż tak dobrze się nie znam, ale jeśli w szpitalu przez tydzień nie znaleźli zarodka to gdzie mogłaby się ta ciąża rozwijać?? No tak na logikę rzecz biorąc?

a w którym tygodniu miałaś robione te USG na których nie widać było (jeszcze) zarodka? Może zbyt wcześnie? Bóle podbrzusza i plamienia zdarzają sie w zdrowej ciąży również.

no i zwiała autorka....jak ja to lubię - ktoś zakałada topik i go nie ma! wrrrrrrrr!!!!!!!!!!

o zesz domowa zona - to, ze zalozylam topik nie znaczy, ze musze tu teraz siedziec przez caly dzien. Odnosnie tygodnia ciazy to niestety, ale pomylily mi sie terminy ostatniej miesiaczki i nie mozna bylo stwierdzic czy to 6 czy 7 tydzien.

Teraz jestem w pierwszym cyklu staran i umieram ze strachu, ze sytuacja sie powtorzy :(

nie zakładaj najgorszego. Stres nie pomaga w zajściu w ciążę.