Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myślimy o drugim dziecku

Zanim zaszłyście w drugą ciążę myślałyście jak to kiedyś będzie finansowo?

Polecane posty

Gość myślimy o drugim dziecku

Wiele osób namawia na 2 dziecko twierdząc, że wyprawka zostaje po 1 dziecku i odpadają najdroższe rzeczy typu łóżeczko, wózek, a dochodzą praktycznie tylko pieluchy. Ja się z tym zgadzam, owszem, bo nawet potem, kiedy 2 dziecko ma już te pół roku, czy rok, to koszta jedzenia też nie są spore, bo jak jedno się naje, to drugie też. Tylko pomyślałam o czymś o czym wcześniej nie myślałam, a mianowicie, jak my sobie poradzimy z opłaceniem przedszkola+ żłobka? Starsze byłoby w przedszkolu, wiadomo do publicznego nie każde się dostaje, a prywatne to są koszta. U nas publiczne- 350 zeta z wyżywieniem i zajęciami dodatkowymi, a prywatne- 550+ osobno wybrane zajęcia dodatkowe, z czego, to prywatne jest dużo lepsze i rodzice są bardziej zadowoleni, nie narzekają ogólnie. Czyli lekką ręką wychodzi 600 zł za przedszkole dla starszego. Żłobek dla młodszego to kolejne 300-500 i już robi się z tego 1.000 zł. Poza tym dochodzą koszta opiekunki, kiedy któreś z dzieci będzie chore, bo wiadomo wolnego ciągle nie można brać, a nie mamy babć do pomocy. Ja mam taką pracę, że zarabiam najniższą krajową, nie mam szans na awans i większą pensję, no oczywiście poza premiami, ale to rzadko. I teraz zastanawiam się, czy zdecydować się na 2 dziecko? Póki co siedzą z 2-latką w domu. Jak córka pójdzie do przedszkola, część mojej pensji pójdzie na jej przedszkole, ale też coś zostanie, a jak dojdzie drugie dziecko, to wiadomo, nie zostanie mi nic:-( Chciałabym się dowiedzieć jak inne mamy, to widzą i jak rozwiązały ten problem? Bo nie wierzę, że przed urodzeniem 2 dziecka, nikt nie myśli o tak przyziemnych sprawach, jak to, co będzie za 2-4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhfbvdbhgf
Hej Nie możesz z góry zakładać, że dziecko będzie musiało chodzić do prywatnego przedszkola. Po drugie nie wiesz jak często będzie ono chorować i będziesz musiała korzystać z pomocy opiekunki (jest taka opiekunka zajmująca się dzieckiem od przypadku do przypadku?). Moja córka ma 6 lat, chodząc do przedszkola choruje tylko 2 razy w roku w okresie jesienno-zimowym. Zapisałam ją do 2 państwowych przedszkoli i do obu się dostała. Wybrałam lepsze i bliżej położone. W tej chwili staramy się o 2 dziecko. Oczywiście zastanawiam się jak to będzie, ale nie jest to rzecz która odwołałaby nas od decyzji 2 dziecka. Prace mamy w miarę stabilne, ale wiadomo za kilka lat różnie w życiu może być. Co nie znaczy że może być gorzej, a moze właśnie będzie lepiej :) Jestem optymistką, wierzę że się uda. Nie mamy kredytów, itp. Ważniejsze dla mnie jest to aby córka nie była jedynaczką i nie była w przyszłości zupełnie sama. Możesz poczekać jeszcze 2 lata - kiedy jedno dziecko będzie zaczynać przedszkole czy żłobek to drugie już będzie prawie w szkole. Wydatki są nieporównywalnie mniejsze. Musicie sami podjąć decyzję. Dla mnie ważna jest średnia sytuacja materialna i fajna pełna rodzinka niż jedynak opływający w luksusy. Jeśli nie macie ogólnej biedy to ja bym się nie zastanawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×