Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amamam

pracodwaca odmówił urlopu na żadanie

Polecane posty

Gość amamam

jak w temacie - odmówił i tyle, poporsze o komontarz osoby obeznane w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość struś Fryderyk
mi też pracodawca odmówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jack ill
bo się nie pyta, tylko oznajmia: biorę urlop na żądanie i gość nie ma nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkaliterdlapseudo
pracodawca nie może odmówić urlopu na żądanie, przysługuje ci 4 takiego urlopu w roku. niestety przepisy swoje a życie swoje. a o ten urlop prosiłaś wcześniej czy w dniu urlopu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracodawca nie ma prawa odmowic takiego urlopu ale... poczytaj--->>> Pracodawca nie chce udzielić pracownikowi urlopu na żądanie. Czy pracownik może jednak nie uznać braku zgody na udzielenie takich dni wolnych od pracy i sam sobie udzielić wspomnianego urlopu? Udzielenie urlopu na żądanie jest obowiązkiem pracodawcy. To oznacza, że pracownik nie może sam go sobie udzielić. Artykuł 1672 k.p. stwierdza, że pracodawca jest obowiązany udzielić urlopu na żądanie pracownika. Pracownik powinien zatem poczekać na udzielenie urlopu przez pracodawcę (to przemawiałoby za zgłaszaniem stosownych wniosków urlopowych przed rozpoczęciem dnia pracy). W pewnych okolicznościach rozpoczęcie urlopu na żądanie przez pracownika bez uzyskania stosownej decyzji pracodawcy w tym zakresie może być bowiem uznane za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Tak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 15 listopada 2006 r. (sygn. akt I PK 128/2006). Sąd Najwyższy podkreślił, że mimo obowiązku pracodawcy udzielenia pracownikowi urlopu "na żądanie", dopóki to udzielenie faktycznie nie nastąpi, dopóty pracownik nie może rozpocząć korzystania z takiego urlopu. W wyroku tym SN zauważył też, że pracodawca wyjątkowo może odmówić udzielenia pracownikowi urlopu "na żądanie", jeżeli zachodziłaby sytuacja, której nie można byłoby pogodzić z zasadą dbałościo dobro i mienie pracodawcy (art. 100 2 pkt 4 k.p.), na przykład wówczas, gdyby wszyscy pracownicy określonego zakładu pracy lub jego wyodrębnionej części, albo znacząca ich część, wystąpili o udzielenie im urlopu na żądanie tego samego dnia. Sąd Najwyższy w ww. wyroku stwierdził, że wniosek o udzielenie urlopu na żądanie pracownik powinien zgłosić najpóźniej w dniu rozpoczęcia tego urlopu, przed godziną rozpoczęcia pracy (wg obowiązującego danego pracownika rozkładu czasu pracy) ale też wtedy kiedy pracodawca (sam, czy poprzez upoważnione osoby) może tego urlopu udzielić. Chodzi też o to by pracodawca miał czas zorganizować zastępstwo. Nieco odmienne stanowisko zajął Sąd Najwyższy we wcześniejszym wyroku z 26 stycznia 2005 r. (II PK 197/04, OSNP 2005/17/271). Zdaniem Sądu nieobecność w pracy po zgłoszeniu przez pracownika żądania udzielenia urlopu w trybie art. 1672 k.p., na które pracodawca nie udzielił odpowiedzi, nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 k.p.. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że w zakresie objętym regulacją art. 1672 k.p., zgoda pracodawcy na wykorzystanie urlopu nie jest wymagana, a pracownik nie musi uzasadniać swego żądania jakimikolwiek przyczynami (...). Powyższy przepis określa jedynie termin, w jakim pracownik musi zgłosić swoje żądanie - najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Dopełnienie tego obowiązku upoważnia pracownika do rozpoczęcia urlopu i jego nieobecność w pracy nie może być uznana za nieusprawiedliwioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąd Najwyższy we wspomnianym wcześniej wyroku z 2005 r. uznał, że w przypadku, w którym we wskazanym przez pracownika terminie urlopu na żądanie wystąpi spowodowana ważnymi przyczynami potrzeba jego obecności w zakładzie pracy, pracodawca może się sprzeciwić wykorzystaniu urlopu w trybie art. 1672 k.p. i zażądać obecności pracownika w pracy. W takiej sytuacji rozpoczęcie i wykorzystanie urlopu może być traktowane w kategoriach odmowy wykonania polecenia. To oznacza, że nieobecność pracownika w pracy może być uznana za nieusprawiedliwioną. Przy braku wyraźnego sprzeciwu ze strony pracodawcy pracownik po zgłoszeniu żądania może wykorzystywać urlop w rozmiarze przez niego wskazanym bez konieczności dopełniania jakichkolwiek innych formalności. Odmowa pracodawcy dotycząca udzielenia wspomnianych dni wolnych może jednak stanowić wykroczenie przeciwko prawom pracownika (art. 282 par. 1 pkt 2 k.p.). W związku z tym jest możliwa tylko w wyjątkowych sytuacjach, podyktowanych szczególnym interesem pracodawcy. Oprócz tego odmowa może mieć oczywiście miejsce, gdy pracownik nie nabył jeszcze prawa do urlopu wypoczynkowego lub w pełni wykorzystał urlop wypoczynkowy lub urlop na żądanie w danym roku kalendarzowym Pracodawca, który nie chce udzielić pracownikowi urlopu na żądanie, powinien zatem - w celu uniknięcia wątpliwości - wyraźnie wypowiedzieć się w tej kwestii. Od okoliczności konkretnego przypadku będzie zależało, czy pracodawca miał podstawy do odmowy udzielenia urlopu na żądanie i czy w związku z tym ewentualna nieobecność w pracy pracownika może być uznana za nieusprawiedliwioną. Warto też podkreślić, że różne grupy zawodowe wykorzystują ostatnio urlop na żądanie, by wziąć udział w akcji protestacyjnej. Tymczasem wykorzystywanie takiego urlopu, by wziąć udział w strajku, może być uznane za nadużycie prawa. Dotyczy to szczególnie sytuacji, gdy wielu pracowników zatrudnionych w danym przedsiębiorstwie udaje się - w porozumieniu - na urlop na żądanie i stawia tym samym pracodawcę przed faktem dokonanym, zgłaszając swój wniosek o udzielenie takiego urlopu pod koniec dnia. Takie działanie pracowników może być uznane za niezasługujące na ochronę. Z drugiej jednak strony należy wskazać, że pracownik nie ma obowiązku podawania przyczyny żądania urlopu. W związku z tym ocena, czy pracownik wnioskując o udzielenie mu urlopu na żądanie, nie nadużywa prawa w rozumieniu art. 8 k.p., powinna być dokonywana z dużą ostrożnością, z uwzględnieniem okoliczności konkretnego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracownik w ostatniej chwili powiadomił pracodawcę o tym, że korzysta w danym dniu z urlopu na żądanie. W związku z tym pracodawca nie mógł znaleźć zastępstwa i firma poniosła straty. Czy w takiej sytuacji pracodawca może dochodzić od pracownika odszkodowania? Jeśli działanie pracownika można zakwalifikować jako działanie bezprawne, pracodawca może dochodzić odszkodowania za szkody powstałe w związku z udaniem się pracownika na urlop na żądanie na zasadach ogólnych. Należy tu jednak podkreślić, że urlop na żądanie jest uprawnieniem pracownika i formułowanie zarzutów przeciwko niemu powinno być dokonywane z dużą ostrożnością. Odszkodowania można żądać np. w sytuacji, gdy grupa pracowników wyrządza pracodawcy szkodę, udając się na urlop na żądanie w celu wywarcia nacisku na pracodawcę pomimo nieudzielenia urlopu przez pracodawcę ze względu na szczególne jego potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje w kadrach duzej firmy, ale w mojej praktyce zawodowej nie zdarzyło sie zeby jakikolwiek pracownik nie dostał takiego urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
pracuję w dużej firmie, historia wygląda tak: 1) przeprowadzam się - przeprowadzka domu, ogólnie duż przedsięwzięcie i chciałam wziąć dwa tygodnie urolpu wypoczynkowego na ta okazję - tym bardziej, że mam jeszcze zaległy z ubiegłego roku 15 dni - nie dostałam, ponieważ nie ma ludzi, 2) kierownik powiedział, że ułoży mi grafik tak , abym mogła spokojnie zorganizować przeprowadzke, a jak będe potrzebowała wolny dzień - to dostanę żądaniówkę; 3) brałam miesiąc temu - kierownik mi powiedział, że mam go następnym razem uprzedzić, żeby zdążył znaleźć ustępstwo; 4) uprzedziłam w sobotę, że dzisiaj chce żądaniówkę, a on że nie da i już i jestem w czarenj dupie, bo dzisiaj przyjeżdża samochód po meble, a na miejscu jest tylko moja 80 letnoa babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze-zaległy urlop zgodnie z prawem pracy nalezy wykorzystac do konca marca danego roku.... po drugie-jak uzasadnił odmowe urlopu?? co to za firma?jaka branza? i czym sie zajmujesz, na jakim stanowisku??ta firma jest z kodeksem pracy na bakier:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
tak tego nie zostawię, ale nie bardzo wiem jak to rozwiązać, żeby nie stracić pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
usługi telekomunikacyjne, pracuję w call center ;-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
call center i wszystko wiadomo:O:O twoj kierownik ma jakiegos swojego przelozonego-pogadaj z nim o tej sytuacji,zapytaj co z zaległym urlopem,DO KIEDY mozesz go odebrac,konkretnie!... jaka masz umowe? o prace na czas okreslony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
o pracę na czas określony, zamierzam z nim pogadać, ale dopiero za tydzień wraca z urlopu....zastanawiam sie nad postawieniem sprawy na ostrzu noża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak miałam,
potrzebowałam pilnie urlop, szefowa nie chciała mi go dać więc powiedziałam że wezme na żądanie to ta mi powiedziała "spróbuj to nie będziesz miała do czego wracać" (pracowałam tam półtora roku jako pracownik tymczasowy, mialam przedluzana umowe co miesiac) wiec wzielam urlop na zadanie a nastepnego dnia juz nie wrocilam, wzielam l4 i good bye obozie pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
szukam obecnie innej pracy, ale w moim zawodzie nie ma, to jest moja pierwsza praca po studiach na umowe o pracę, a i tak rok szukałam, i tochę sie boję, bo dopiero stanęłam na nogi po studiach i wszytckih dłucgach jakie sobie narobiłam w czasie bezrobocia ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak miałam,
a ile tam pracujesz? jak rok to mozesz isc na zasilek dla bezrobotnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
zasiłek mi nawet na czynsz nie starczy ;-(( już raz miałam stycznośc z Urzędem Pracy bezpśrednio po studiach, żadnej oferty przez rok mi nie przedstawili, stażu żadnego, sama szukałam, nie wiem po co ta instytucja istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
a jakiś paragraf konkretny który złamali, mogłabym prosić?? zrobię im koło dupy,cholerny obóz pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak miałam,
no bo w UP pracy Ci nie znajdą :o Ja tam tylko po zasiłek poszłam i później pracowałam na czarno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
czytam właśnie odpowiedź Sweet Rose, dzieki bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
czyli w uzsadnionych okolicznośaich, pracodawca może się nie zgodzić, ale tłumaczenie "że nie ma ludzi" jest moim zadniem śmieszne, zwłascza że uprzedziłam dwa dni wczesniej, żeby znalazł zastępstwo polityka zatrudnienia jest taka, że nie zatrudniają nowych pracowników, i nie wyrabiają planów z kosmosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa przedstawia się tak, masz prawo do urlopu na żądanie ale spróbuj go wziąć to możesz zapomnieć o premii na długo a nawet obniżenie pensji. Tak jest w mojej firmie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamam
przerw tez nie mamy, w pracy przy kompie powinno być 5 minut przerwy co godzinę, nie mamy, a w badanich lekarskich jest "praca z komputerem 7 h na dobę" a nie 8, a zdarza się że i 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem pracodawca
ma i zawsze miał prawo odmówić urlopu na żądanie w uzasadnionych przypadkach. Nie moze zrobić tego bo mu się tak podoba. Jeśli uważasz, że tak właśnie było możesz zgłosić sprawę do PIPu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isc
Mi aż 6 razy odmówiono urlopu na żądanie, jeżeli chcialam wolne to musiałam odpracować godziny. A jeżeli sie źle czułam to musiałam lecieć do lekarza po l4 na jeden dzień. Boje się, że jak jeszcze raz poproszę o taki urlop, to znów wróce z kwitkiem. Koleżanki mają wyczerpaną pulę na cały rok. Tylko ja nie mogę dostać.. Co mam wtedy zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isc
Mi aż 6 razy odmówiono urlopu na żądanie, jeżeli chcialam wolne to musiałam odpracować godziny. A jeżeli sie źle czułam to musiałam lecieć do lekarza po l4 na jeden dzień. Boje się, że jak jeszcze raz poproszę o taki urlop, to znów wróce z kwitkiem. Koleżanki mają wyczerpaną pulę na cały rok. Tylko ja nie mogę dostać.. Co mam wtedy zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×