Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikka22

Pytanie do znających się na telemarketingu.

Polecane posty

Gość mikka22

Otóż kilka mc-y pracowałam jako telemarketerka. No i mieliśmy bazy danych "papierowe". Szef zabronił je wynosić bo stwierdził że jakby się dostały w niepowołane ręce to miałby przerąbane. Ja sobie przemyciłam kilka tych baz i teraz bym chciała je wykorzystac bo nie dostałam wypłaty od dwóch miesięcy. Acha pracowałam bez rzadnej umowy więc jakiekolwiek sądy o wynagrodzenie odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piernicze....idealnie pasujesz to takich dupiatych firm...ty kradniesz baze danych a szef ma w dupie twoja umowe:O:O gratulacje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
w górę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
ja to potraktowałam jako formę zabezpieczenia, no i widzisz teraz jest jak znalazł ale nie wiem co z tym zrobić :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przywłaszczanie danych osobowych , wykradanie i przechowywanie jest przestępstwem a to że pracowałaś tam to nie udowodnisz bo nie masz umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
no pliss nikt nie wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
no chyba że bym miała świadków ale też nie chcę nikogo ciągać po sądach. Czyli wychodzi na to że on sobie ot tak może nie zapłacić, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie masz umowy (zlecenie, etat, dzieło) to tak jakbyś zgodziła sie pracować bez wynagrodzenia więc pracodawca wobec ciebie niczego złego nie zrobił z punktu widzenia prawnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że ty jesteś frajerką i wykonujesz pracę bez udokumentowania tego licząc na lojalność to twoja sprawa , nie dostałaś pieniędzy i nie możesz winić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
no to mi jednak sąd pozostał tylko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orsay200
Zawsze możesz iść do szefa, poprosić o wypłatę za wykonaną pracę, wspomnieć, że zatrudnia Cię na czarno i nagrać całą rozmowę. Na drugi dzień odtworzyć mu nagranie i jeszcze raz grzecznie poprosić o zaległe pieniążki, a potem się pożegnać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sąd dziewczyno cie nie stać sąd pracy oleje cię ciepłym moczem bo oni rozwiązują sprawy tylko ludzi zatrudnionych na etat musiałabys sąd cywilny a adwokat bierze masakryczne pieniądze, to nie te realia w Polsce :D z dyktafonem bardzo dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idąc do sądu sama siebie wkopujesz podkreślam że popełniłaś przestępstwo z artykułu o danych osobowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
To jest myśl :D dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za wykradanie danych możesz narobić sobie niezłego bigosu. Tym bardziej, że nawet mając umowę, to jest tam aneks, iż zobowiązujesz się do nieujawniania wszelkich danych osobowych udostępnionych Ci przez pracodawcę. Aczkolwiek moim zdaniem pomysł z nagraniem nie jest zły, szkoda tylko, że wcześniej nie przewidziałaś takiej sytuacji, a teraz musisz kombinować. Dziwi mnie też,że dopiero po 2 miesiącach uświadomiłaś sobie, że coś jest nie tak:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiesz co zrobić ???
upomnieć sie o swoje :O moze ew wspomnisz szefowi ze masz to i owo ale nie próbuj nawet tego wykorzystac ...bo szef to moze i oleje ale jak sie ci ludzie do ciebie dobiorą to będziesz miała dopiero przerąbane !:O nie wiesz nigdy na kogo trafisz .A jak taka małpa jesteś to daj boże abyś trafiła na niezłego drania ,zeby dał ci nieżle popalić !🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
Ja jestem małpa??? Ja nie chcę nikomu poza tym pseudo szefem oszustem zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
szef zwodził nas przez praktycznie 2 miesiące, najpierw że przelewy zrobiła potem że da do ręki gotówkę i tak wierzyliśmy... Kilka osób tam jeszcze oracuje z nadzieją że kasę dostaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On chciał Ci tylko uświadomić, że Ciebie może nie stać na adwokata, ale Twojego szefa raczej tak i jak się dowie o skradzionych danych osobowych klientów to bd Meksyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj jeśli wykradła dane osobowe to szef nie musi wynajmować adwokata :D idzie do prokuratury i zawiadamia -pisze taką kartkę i wykupuje znaczki to jest ściagane z urzędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak osoba która popełniła przestępstwo może isć do instytucji upominać się o sprawiedliwość ? to nielogiczne :D filozofia Kalego jak Kali ukradnie krowe to dobrze ale jak Kalemu ktoś ukradnie krowe to tamten złodziej takie jest prawo niestety i my go nie pokonamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka22
no ok to nie wspomnę o tych bazach ale dyktafon pójdzie w ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×