Rozstałam się z chłopakiem on się nie odzywa, ale idę z nim na wesele...

Może to dziecinne pytać o zadnie innych i głupie z mojej strony ale co mi zaszkodzi. 3 dni temu rozstaliśmy się z chłopakiem on twierdzi, że nic już do mnie nie czuje chociaż jak widzieliśmy się w poprzedni weekend to na to nie wyglądało, teraz nie odzywa się własnie już 3 dni , może dlatego że ma egzaminy, może chce to przemyśleć. Druga rzecz to fakt że za 3 tygodnie idę z nim na wesele w sumie to ja zapytałam co z tym weselem ale on powiedział że chce ze mną iść jeśli oczywiście ja chcę. proszę powiedzcie co mam zrobić mówił że mnie Kocha , ja miałam wątpliwośći, teraz ja tęsknie i nie odzywam się bo nie chcę się narzucać ale pytam o zdanie facetów co myślićie o tej sytuacji, jak wy byście postąpili. To dobry chłopak zawsze był dla mnie czuly i troskliwy nawet jak zrywła ze mna to miał łzy w oczach i głos mu sie łamał. Mężczyźni dalej czekac i mieć nadzije

a czyje wesele? generalnie bym poczekała cierpliwie na rozwój wypadków

Wesele jest u jego w rodzinie idziemy z jego rodzicami... wogóle to bylam z nim pół roku, a że mieszkamy od siebie ok 120 km tojeżdziliśmy do siebie na weekendy ...

Jeżeli lubisz łzy w oczach faceta podczas rozstań to idź. Przecież na weselach też ludzie płaczą.