Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orioriori

Jak zmienic swoje zachowanie:(

Polecane posty

Gość orioriori

Wiecznie fukam, mam humory, naskakuje na innych, jestem niecierpliwa, nerwowa i trace przez to swoja przyjazn:( nie wiem jak sie wciszyc i byc ta dziewczyna co dawniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy cos sie stało
szczególnego w Twoim życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rreaktywacja
Na pewno otaczają cię źli ludzie. Zmień towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfskofvbsib
Nie pozwalaj się prowokować i sraj na złośliwców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orioriori
Cos szczegolnego? Nie wiem, moze to ze zostaje sama w Polsce i jestem zdana sama na siebie, rodzice wyjechali za granice. Wyrzadzam niesprawiedliwosc bliskiej mi osoby swoim zachowaniem, moze to hormony ktore biore, sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy cos sie stało
byc może to hormony. a jesli tak to niewiele możesz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orioriori
czyli najlepiej dac spokoj soba innym, zycie jest brutalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też wredna
ja też tak mam, ciągle na kogoś krzycze, ciągle się czepiam, robie wszystkim na złośc, wszyscy maja mnie dosyc, nawet mąż. wiem, że źle robie, źle się zachowuje, ale jak to zmienić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzelcie sobie baranka po razie......swoją drogą jak wiecie ze swoim zachowaniem robicie innym krzywdę i to jeszcze nie jest wystarczający powód by się zmienić to serdecznie gratuluję......braku samozaparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też wredna
ja jestem w ciąży, ale to mnie wogóle nie usprawiedliwia... zołza i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lights on
hehe:D czytajac Twój temat przypomniała mi sie jedna sytuacja... kiedyś na lekcji wariowałam,kreciłam sie,wierciłam, a pan od fizyki, który jest typowym panegirykiem w podeszłym wieku ze spokojem skierował do mnie takie o to wiekopomne słowa : weź sobie dziecko kup kwiat lotosu i spedzaj przed nim dwie godziny dziennie" haha! kiedy to usłyszałam dostałam takiego napadu śmiechu,ze musiałam z klasy wyjsc xD ale bardzo ,adre slowa ! kwait lotosu Ci pomoze sie wyciszyc ! zobaczysz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może trzeba się czasem ugryźć w język?:) czasem lepiej wyjść i się nie czepiać a jak już się zrobi awanturę o nic to przyjśc przytulic się i powiedzieć przepraszam:) ja też jestem złośnicą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orioriori
wiem macie racje wszyscy, musze sie zaprzec a w razie czego ugryzc w jezyk, kwiat lotosu tez sobie kupie jak ma pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orioriori
z tym ze ja tak mam dopiero od stycznia NIGDY taka nie bylam, aj w leb sobie tylko strzelic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też wredna
a a w ciąży mogę ten kwiat lotosu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orioriori
tylko nie wiem czy nie zglupiejemy wpatrujac sie dwie godziny dziennie w kwiat lotosu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanmasster
mam podobnie. chłopak mi już mówi, że mam jakieś rozdwojenie jaźni czy coś, tragedia. czasem można ze mną normalnie porozmawiać, a wystarczy jakiś impuls, (jeszcze nie odkryłam jaki) i zmieniam się o 180^, mam 23 lata a zachowanie gimnazjalistki. wiem doskonale, że wyprowadzam go z równowagi, wszystkiego mu się przeze mnie odechciewa. Nie mam pojęcia jak ludzie ze mną wytrzymują, choć mam wielu znajomych. bardzo chcę się zmienić, zapanować nad emocjami i tą gówniarą, która we mnie siedzi ale nie wiem jak to zrobić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu ktoś powinien spuścić ci leczniczy łomot metalowym prętem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×