przyznam szczerze ze zadroszcze mojej kuzynce, ona

ma 23lat, wielki dom z ogrodem juz przepisali na nia dziadkowie, oczywiscie będa mieszkac w tym domu do smierci no ale dziewczyna juz wie ze jak oni umra to to wszystko jest jej, znaczy w sumie juz do niej nalezy. a pol roku temu dostala samochod od ojczyma(ktory nawiasem mowiac jest w hooj bogaty, praktycznie jest milionerem). niezly start w dorosle zycie, a ona ma cholernie ciezki charakter, jak jej ten ojczym kupil samochod to zaczela wybrzydzac ze jej sie ten samochod nie poodba, hehehehe niesamowite naprawde jej zazdroszcze, ja zaczynam z niczym

no i ? i tak kazddy skonczy pod ziemią i zjedza go robaki, wiec po co ta zazdrosc

ojczym milionerem i tylko auto dostala?cos cienko

moze z czasem cos wiecej dostanie. w koncu to nie ojciec, a tylko ojczym

I dlaczego jesteś taka na nią cięta? Udało się dziewczynie, ma bogatych rodziców, a Ty musisz od razu komentować, że ma trudny charakter. Zawistna jesteś.

Ty w 10 laqt sie też tego dorobisz, a ona zdazy się zestarzeć zanim umra jej dziedkowie i pół życia nie bedzie u siebie bo dziadkowie beda zrzedzić. Ale bogaci to oni nie sa skoro tak się gnierzdzą po kilka pokoleń, maskra.

sytuacja ma też wady: np. dziewczyna jest przywiązana do domu swoich dziadków, tu musi pracować i zakładać rodzinę, dopiero gdy umrą może dom sprzedać i robić co jej się podoba. A dziadkowie na pewno do grobu się nie śpieszą i chyba sama zainteresowana im tego nie życzy :). Ty też pewnie dostaniesz coś tam kiedyś po rodzicach, ale dostać w bliżej nieokreślonej przyszłości a dostać na start w dorosłe życie to różnica. A w ogóle sytuacja jest korzystna także dla Ciebie, myśląc globalnie, bo im więcej młodych osób dostanie nieruchomości w posagu, to mniej będzie się zapożyczać i kupować nowe: a więc ceny spadną i Tobie łatwiej będzie wziąć kredyt i kupić coś małego.

A ja nie zazdraszczam wolę sam zapracować, bo wiem wtedy ile to warte :)