Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fulinka!

pytanie do mam!

Polecane posty

Gość fulinka!

wybieramy sie niedługo z 2,5letnim dzieckiem w długa podróż będziemy jechać cały dzień, noc i dzień mam pytanie do mam co naszykować do jedzenia dziecku tak żeby się nie zepsuło a mogło zjeść w ciągu dnia bo nie chcę po drodze zatrzymywać się w jakiś restauracjach bo nigdy nie wiadomo co tam dają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz termos,możesz wziąć zupę wlasnej roboty.Ew. jesli dziecko zje jeszcze danie ze słoika to można na szybko gdzies podgrzać (zazwyczaj w kazdej restauracji Ci pomogą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulinka!
dzieki ze słoika to mi nie zje ale z tym termosem to dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulinka!
podszywa dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupka w termosie dobry pomysl, owoce , deserki , soczki, my podrozowalismy jak mlodszy synek mial rok wiec zupki i deserki mielismy gotowe .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To juz lepiej w restauracji sie zatrzymac niz jesc zupe po calym dniy kiszenia w termosie. Przeciez ona juz nie bedzie dobra. Suchy prowiant+obiad po drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzzelda-bez prezesady, zupa po całym dniu w termosie będzie ok. Jeśli ktoś lubi jeść w barach typu "Sarenka" lub "Kąsek" przy drodze, niech je. Autorka nie ma do nich zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulinka!
dzięki wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulinka!
mamy lodówkę przenośną z wkładami to ewentualnie mogę wlać zupe do słoika i pozniej ja gdzies w restauracji podgrzac no nic jakos musimy dac rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, lodowke jak najbardziej popieram :) ale nie wierze aby w ciagu wielogodzinnej jazdy nie dalo sie gdzies przy drodze porzadnie zjesc ;) szerokosci zycze, autroko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulinka!
moze i jest gdzie zjesc tylko wiesz boje sie dac dziecku bo nigdy nic nie wiadomo tym bardziej że jedziemy za granice. dzięki Gryzzelda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×