Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Marghi magnez z vit B6 biore 2 razy dziennie (MagVitB6) , i Prenatal classic. I dopegyt od cisnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi a ja sobie myślę, że tym magnezem to mogłam sobie opóźnić poród... Dopiero od 1 nie biorę magnezu... Jak sobie logicznie pomyślę, to chyba za późno odstawiłam. Ehhh mądry Polak po szkodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde szatynko, dzieki za info. Czyli jakby co musz do 15 sie wyrabiać. Bez sensu to ale polska służba zdrowia mało ma współnego z sensem.. Nie wiem jak to bedzie z zzo. Jeśli pójdzie szybko to moze dam rade bez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio może to się jeszcze zmieni. Ona mówiła nam to w styczniu i np. ja byłam przekonana, że to juz sie w lutym zmieniło. Wczoraj było dużo nowych dziewczyn i któraś zapytała. Powiem szczerze, że ta informacja mnie zaskoczyła, bo jakby nie byłomamy prawie koniec kwartału, a tu takie coś... A pierwszą córcię rodziłaś bez zzo? Pamiętam co napisałaś wcześniej o pierwszym porodzie, ale nie pamiętam czy pisałaś o znieczuleniu. A Ty MArghi miałaś zzo przy Kubusiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam zzo przy córce bo po 16 godz skurczy byłam padnięta. Ale nie wiem czy to nie spowolniło akcji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio ja właśnie też tego nie rozumiem... bo np. jak ktoś ma nieplanowane CC, to skąd ten anestezjolog się bierze? Chyba na żywca nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko ,nie wiem co powiedzieć,ale mi zlecono magnez ,a nawet podniesiono dawkę w styczniu ze względu na stawiający się brzuch,magnez zapobiega skurczom.Pamiętam jak lezalm w szpitalu w styczniu to gin mi zleciła magnez dozylnie i powiedziała,że jezeli magnez sobie ze stawianiem brzucha nie poradzi to będzie mi musiała dać fenoterol,ale magnez sytuacje opanował. Do 6stycznia brałam magne B6 tam jest 48mg magnezu w tab.a w magnokalu jest go 250mg w jednej tab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,co do anestezjologa to nie wiem,ale wg. mni eon musi być non stop na dyżuże,sytuacje są rózne.Moja kuzynka rodziła sn.masakra,ale potem okazało się ,że musi jednak mieć cc i w tempie expres wiezli ją w srodku nocy z porodówki na sale operacyjną.jAK ja rodzilam tez z bólami była kobieta,jak potem sie okazało,że musiała być cięta,bo zaczeło się odklejać łżysko.I co jak wtedy podejmować dalsze postępowanie bez anestezjologa?Nigdy do końca nie wiadomo co sie może dziać i kogo Ci moga na izbe przyjęć przywieś o każdej porze dnia i nocy. Od kilku dni mam taką zgage,że ciężko mi z nią żyć .Nie biorę nic,aby dziecka nie faszerować,to muszę jakoś przeżyc;) Mam ochotę na kawe,chyba sobie zrobię siki z jednej łyżeczki nie w filiżance a w szklance,aby byla bardziej lurowata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi na mój rozum to tak powinno być, ale położna w sumie mówiła, że nie dają zzo po 15. A w razie co pewnie jakiśanestezjolog gdzies w szpitalu ma dyżur. Sama nie wiem. Dla mnie to w ogóle dziwne jest, no ale... A co do magnezu to ja brałam chela mag b6 mama i tam dawka jest 555 mg chelatowanego magnezu. I tak sobie teraz myślę, ze o ile dawało mi to super samopoczucie, to chyba za późno odstawiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myśle że nawet jeśli nie każdej daja zzo so porodu siłami natury do cc musi być anestezjolog.. Aczkolwiek przypomniało mi sie ze pytałam lekarza który pracuje w tym szpitalu jak to jest ze znieczuleniam to powiedział że ordynator troche robi problemy ale cyt."Zanim pani urodzi powinno juz byc wszystko w porzadku" A rozmowa była jakie 2 msce temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
555 mg chelatowanego magnezu oczywiscie w jednej kapsułce, w tym 100 mg magnezu oraz 2,1 mg wit. B6. No i do tego miałam jeszcze magnez w składzie witaminek i też aż 50 mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio no własnie położne na SR też wcześniej (na początku roku) mówiły, ze do końca stycznia powinno to sie unormować. Dlatego ta wiadomość bardzo mnie zaskoczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi! No jestem cała przepełniona miłością (i mlekiem) :) Świadomość, że każda minuta małego dzidziusia tak szybko mija, że wszystko jest teraz dla Niej pierwsze, niepowtarzalne i takie ulotne....pierwsze grymasy, bezzębne uśmiechy, pierwsza kąpiel i pierwsze obsikanie Tatusia przy zmianie pieluszki :) Można godzinami wsłuchiwać się w miarowy oddech, patrzeć na te idealne usteczka, minaturkowe paznokietki, nóżki, które człowiek chciałby schrupać - no a zapach...., Boże, jak ona cudownie pachnie... i cały dom razem z Nią. Gdy wróciłam wczoraj po zdjęciu szwów słodki pudrowo pieluszkowo lovellowy zapach aż zaparł mi dech w piersiach....Jej delikatniutkie włoski i główka stworzona do całowania - no mówię Wam dziewczyny, idzie zwariowac ze szczęścia!!!! Elalia, wcale się nie przejmuj tymi drożdżakami, po porodzie tak je wymiecie, że wcale nie będziesz musiała leczyć. Ewentualnie mężowi zaserwuj Orungal (2 tabletki do przyjęcia jednorazowo, doustnie). Ja miałam Candidia po antybiotykoterapii w pierwszej ciąży, na samą końcówkę, starsznie mi doskwierały - byłam napuchnieta i swędziało, mimo, że brałam Macmirror 500. Po porodzie jak ręką odjął. Także zapomnij o nich, zresztą tak jak napisały dziewczyny, chyba jedynym zagrożeniem jest plesniawka u dziecka. Trzymam kciuki za Twojego Tatę! MamaMałej=Gwaiazdki bardzo mocno wierzę, że z przepukliną wszystko będzie oki i wrócicie razem do domu. Jako znana czarownica napiszę Ci nie martw się, masz to u mnie załatwione!!! Bitte Capuccino - bardzo mi przykro......trzeba myśleć, że tam spokój i bez bólu i spoglądają na nas bliscy z góry razem z aniołami i wspierają nas. Dziadek napewno zadba o Ciebie i prawnuka. Buziaki Kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny była u nas polożna i jestem zaniepokojona bo tak jak pisałam nacieli mnie i założyli szwy(w srodku i na zew) niby rozpuszczalne....jednak okazało sie ze słabo sie rozpuszczaja i chciała pare ich zdjąć no i okazało się że one wrosły już w skóre i sie nie da;/ Połozna kazała czekać aż sie zatem rozpuszczą , mówiła że to może trwać aż 3 tyg i że mam uważac żeby się stan zapalny nie wytworzył Kurcze boje sie że będzie cos nie tak:/ W prawdzie już bólu w okolicach krocza nie czuje prawie , czasem tylko przy siadaniu cos zaszczypie ale nie boli ale nie wiem co mam o tym myślec:/ Może podpowiecie co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra współczuje. ja cie nie pociesze niestety, tez miałam szwy samorozpuszczalne ale 3 tyg na tyłek nie siadałam bo sie ponaciagały i paprało sie tez. Odpoczywaj najwiecej jak sie da, leż dużo i nie dzwigaj, przemywaj rumiankiem i tantum rosa (niech Ci mąż pomoze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra - dziwne, że wrosły. Ja sobie sama wyjęłam szwy rozpuszczalne przy pomocy lusterka i poszły bez problemu. Myślę, że warto myć się Tantuum Rosa, to stan zapalny nie powinien się wdać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem tylko z praktyki na zwierzetach, że nawet rozpuszczalne szwy warto zdjąc dośc szybko bo wlasnie potrafią się paprac. Oczywiście nie polecam robic tego samemu, fachowiec powinien ocenic czy to już pora. Ale najlepiej po góra 7 dniach poprosic polożną o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitee Cappucina
Marghi,Eulalia-Ja mam termin trochę później jak Wy,a moja gin kazała brać mi tylko magnez do końca lutego teraz nie biorę,ale nic się specjalnego nawet nie dzieje:D Ale jak w 8msc.twardniał mi brzuch to brałam magnez i momentalnie przechodziło.Więc Szatynka-może faktycznie przez magnez sobie polepszyłaś,kto wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia ale w końcu sie same rozpuściły?? No własnie dzis mija tydzień i chciała zdjąć ale się nie dało po prostu przy każdym pociągnięciu bolało jak cholera a nic nie dało sie wyciągnąć:/ Przemywam po każdym siusianiu tamtum rosa i psikam octeniseptem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitte Capuccina no właśnie teraz takmi się wydaje... W sumie to ja sobie brałam go na własną rękę i bez konsultacji z lekarzem, a jak jakoś w lutym kilka dni nie brałam, to skurcz za nogę mnie złapał w nocy i dalej zaczęłam brać. Nie przyszło mi to do głowy, że może to wpływać na skurcze porodowe. No ale teraz wszystko na to wskazuje, że nie musiało tak być, ale teoretycznie mogło to wpłynąć... Chyba się przyznam lekarzowi co narozrabiałam... Niestety Loarko ja nic nie poradzę na te szwy, bo nigdy nie miałam z tym do czynienia. Ja bym poszła lub chociaż zadzwoniła do swojego gina zapytać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra w końcu same zaczeły wylatywać podczas podmywania .. takie niteczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Facebooku pojawiła sie gra Angry Birds i nie mogę sie od niej oderwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia ja tę gierkę na telefonie katowałam w grudniu i styczniu hehe Uważaj,bo wciąga :) Także mojej dzidziulce pewnie ten dźwięk nie jest obcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia dzięki, właśnie połozna mówiła że tak będzie:) Troszke sie uspokoiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra ja tez miałam szwy rozpuszczalen, mialam problemy z gojeniem i to wielkie i moja polożna zalecila mi przede wszytskim : starac się aby "tam " było w miarę sucho, wietrzyć, podmywac się najlepiej szarym mydłem i robić nasiadówki z kory dębu i pomogło. Nic się nie przejmuj, bedie dobrze, szwy takie ładnie się rozpuszcają i jeszcze wylatują miesiąc a nawet wiecej po porodzie. A! dobrym pomysłem jest zakup takiej poduszki okrągłej z dziurą w srodku, lub po prostu dmuchanego kołą do pływania, jeśli ma się problemy z siadaniem po nacięciu. ja właśnie po porodzie sobie kupiłam koło dmuchane i naprawdę przynosiło mi to ulgę przy siadaniu!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmen dzięki:) problemów z siadaniem raczej nie mam chyba że zrobie to gwałtownie lub przybiorę dziwna pozycję a tak jest ok:) ale kore dębu na pewno sobię zakupię:) dzięki:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .19.03.2012....chłopczyk amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka MamaMalejGwiazdki....34....Katowice....19.06.11....22.03. 12....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... MalinkaZzz..........Wrocław.........16.06.2011.......23. o3.2o12......dziewczynka Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012.......dziewczynka Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....27.0 3.2012..............chłopczyk majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol............Warszawa............30.06.11 .......01.04.12............chłopiec LSTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST......SN/CC gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Jul ia...1900 /46..2000/48....CC betty29...........04.03...12.02.......Natalia.........25 00/48........SN zielonytulipan. ..04.03.....16.02 ......Jan........... 3300/54........CC nieszka2000.....05.03.....17.02.......Bartek........31 00/54........SN gocha g ..........07.03.....20.02.......Lena...........?????/????... ....SN latka..............11.03......24.02......Marika.........3 200/ 55......CC nikaaa87.........07.03......27.02.......Pola...........29 50/53........SN Kasiulka!..........04.03.....28.02.......Grześ.........3 340/53........SN loarra.............01.03......02.03......Lenka.........33 40/56........SN Nesia..............04.03.....03.03.......córka.........3 920/58........SN Agniesia1979......11.03....04.03...... Lenka.........40 40/57.......SN Marcowe szczęście..18.03...08.03.....Staś..........3730/60...... .CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kora dębu dobra też na hemoroidy któe mogą sie pojawić po porodzie. Tylko uwaga- brudzi bielizne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hemoroidów póki co na szczęscie brak ale jak robiłam pierwsza kupę po porodzie to myślałam że znowu rodzę!!taki ból że szok:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×