tak bardzo mnie zranil ze nie moge sobie z tym poradzic

spotykalam sie z pewnym chlopakiem wszystko fajnie pieknie,fajnie nam sie rozmawialo,doszlo do całowania sie,...po jakims czasie przestal sie odzywac,ja pisalam do niego on odpisywal tak na odwal sie... nawet nie wiem czemu o co chodzi.jest mi przykro,.teraz sobie tak siedze i analizuje i powiedzial mi na jednym ze spotkan,ze moze miec wszystko bo ma kase... nie jestem materialistka poprostu bardzo mi sie spodobal,sam na poczatku o mnie zabiegał a teraz zlewka:( nie wiem jak sie zachowac,tymbardziej czasem sie widzimy przypadkiem:(smutno mi bardzo caly czas placze..

nie martw sie, bardzo dobrze sie stalo, ze buractwo wyszlo z niego teraz, zanim jeszcze sie nie zaangazowalas na dobre. Teraz juz zle sie czujesz, a pomysl jak by bylo gdyby potraktowal cie w taki sposob za kilka tygodni, miesiecy. nie zrobilas nic zlego, po prostu trafilas na debila i nie ma naprawde sensu sie zamartwiac z powodu kogos takiego.

dzieki chyba potrzebowalam takich słów...teraz jak przejezdza autem to tylko machnie ręką... Boze jak sie czuje upokorzona mimo,ze nie bylo sexu...ale ciezko mi

pewnie jesteś młoda i dopiero doświadczasz jacy potrafią być faceci... oni myślą tylko kutasem i niestety mają w dupie szacunek do naszych babskich uczuć i emocji

mam ochote dac mu jakos nauczke ale niechce sie upokarzac ... macie jakies pomysly?

daj spokój z nauczką:O za co chcesz tego dupka ukarać? raczej pokaż że trzymasz fason i kompletnie olej tego debila... jeśli dasz się ponieść emocjom to on napewno za jakiś czas będzie się z tego nabijał z kumplami przy piwie , chciałabyś tego? JAk go widzisz to udawaj że go tam nie ma , traktuj obojętnie, zajmij się sobą, idź na impreze /do fryzjera lub kosmetyczki, kup fajne ciuchy itd, przebywaj w babskim towarzystwie i wygadaj sie koleżankom

chcialabym zeby kiedys poczuł to co ja czuje... kurcze :(

znowu totalny dol przez niego:(

Napisz do "Bravo" :)

że chcesz mu dać nauczkę ? jaka nauczkę ? przecież to nie jego wina, że ty robiłaś sobie jakieś nadzieję z jego osobą, on widocznie nie myslał tak jak ty uważam, że zachował się w porządku, nie ciągnął waszych spotkań w nieskończoność , nie wykorzystał ciebie, więc po prostu zostaw go w spokoju i ciesz się, że wasza znajomość się po prostu skończyła nie on jeden na świecie ;), powodzenia

"pewnie jesteś młoda i dopiero doświadczasz jacy potrafią być faceci... oni myślą tylko kutasem i niestety mają w dupie szacunek do naszych babskich uczuć i emocji" oj tak :(

Może ma dziewczynę ,a Ty byłaś 'na chwilę'... Znam takich CHŁOPAKÓW ,sama tego doświadczyłam.

wszystkie jestesmy na chwile.... :(

jeso dziewczyno weź się lecz! raz się pocałowałaś i już za nim płaczesz! ogarnij się! orzystaj z życia!