Denerwuje mnie gadanie ,że kobieta dopiero po 30tce wie czego chce

co za bzdura :O po prostu siwieje łeb to szaleje pizda i tyle

a jak kobieta jest konkretna to nie budzi się dopiero koło 40tki :D ale pocieszajcie się dalej obwisłe cycnice

to akurat prawda :) A Ty ile masz? 20:P

mam prawie 30 :O i nie uważam się za gorszą od starych raszpli ale jakoś pocieszać się muszą :D Ze wścieku cipy robią jakieś zalety :O

ja chodzem do gimnazjum i mam poprawke z bjologji.

mozna miec 20lat i byc dojrzala osoba a mozna miec 50lat i byc jak 15latka... wiec nie ma na to zasady ... ktos ma byc glupi bedzie zawsze :p

popieram czekałem na magiczną przemianę żony - do niczego takiego nie doszło :) cóż... młodsza kochanka za to się sprawdza

i z polskiego chyba też

mar_mar kolejny dupek ... ma zone i obraca jakas inna... dupek

sie kobietą:) to nie kwestia wieku, tylko doświadczenia, ale cos w tym jest - 30lat to fajny wiek, mąż, dziecko, ustawione życie, nadal chęci na szaleństwo. Ja mam 31lat- rodzinkę, właśnie za tydz. wprowadzam sie do nowego domku, a za miesiąc - Witajcie Malediwy :) Żyć i nie umierać.

najpierw się podszywasz ,a później sama sobie odpisujesz ? żałosne :P a to właśnie te "dojrzałe" ze wściekiem pipy http://img.wiocha.pl/images/c/b/cbd089bcee37dd88323ba82ab60f364b.jpg

mam 31 i jestem zajebista i zajebiscie ułożone w głowie

a do 30stki - praca, awans, ciąża itd... to chyba o to chodzi.

nie no to chyba chodzi o to ,że kobieta po 30tce myśli tylko o tym czego chce w wyrze, ma tuzin kochanków itp :O

Przepraszam Was!!! Jestem smarkata.

ja tam nie mam kochanków, mąż mi wystarcza:)

a podszywajcie się dalej taka ta wasza dojrzałość, chyba dupy to wam przejrzały :O a mózgi dawno zgniły :O

Prawda jest taka ,że nie ma magicznej przemiany.. kobieta musi być "fajna" od początku :) Z szarej myszy bez libido nie zrobi się nagle od tak seks bomba :O A jak kobieta ma to coś to z wiekiem to idzie i zmienia się razem z nią . I tyle w temacie

dlaczego tak ekscytuje cię ten temat? nie denerwuj się tak. być może to dla ciebie niepojęte, ale też kiedyś będziesz miał/a 30 a potem i 40 lat.;) tak naprawdę niewiele się zmienia w związku z tym oprócz rosnącego doświadczenia życiowego a co za tym idzie większej świadomości siebie i większego dystansu do świata.