Bardzo fajny facet zaprosił mnie na kawę a ja odmówiłam

Właśnie zobaczyłam zdjęcia jego byłej - tak śliczna i zgrabna dziewczyna, że szok. Ja podobno też jestem ładna, ale jestem też zakompleksiona i w swoim mniemaniu zbyt szczupła. Na dodatek nie widziałam go na żywo ani on mnie - "wyhaczył" mnie poprzez Facebooka naszego wspólnego znajomego. To nie pierwszy facet, który zaprasza mnie gdzieś za pośrednictwem internetu a ja notorycznie odmawiam bo boję się odrzucenia po spotkaniu w realu i wolę żyć w samotności :(

tez tak mam:) zycie

ja również:)

oj tam oj tam, może się sobie nie podobasz ale jemu może się spodobasz... ja też tak mam i chociaż mam lustro to jakoś się mojemu mężowi podobam (przynajmniej tak mówi :P:P:P) najważniejsze to sobie nie wkręcać :)

Nie potrafię się przełamać. Najgorsze jest to, że oni wszyscy myślą, że jestem zarozumiała i zapatrzona w siebie. Nie mówię wprost, czemu nie chcę się spotkać bo uważam, że facetom nie powinno się mówić o takich słabościach. Najczęściej albo w nieskończoność przekładam spotkanie :O

up... może ktoś ma jakieś rady :)