Mój chłopak ma konto na portalu randkowym

Witam, dzisiaj dowiedziałam się, że mój chłopak ma konto na portalu randkowym. Jesteśmy razem 5 miesięcy. Nasz związek uważam za udany i w pełni oparty na uczuciach. Niestety, miesiąc temu zawiodłam swojego chłopaka - okłamywałam go, że nie utrzymuję kontaktu ze swoim ex, co wyszło na jaw. Dobrze wie, że go nie zdradziłam i dał do zrozumienia, że nadal chce ze mną być. Od tamtej pory nie utrzymuję już kontaktu z moim ex oraz robię wszystko, by zadowolić swojego mężczyznę. Słyszę od niego wiele ciepłych słów... Jednak kilka dni temu znalazłam w jego spodniach kartkę z adresem maila - jego, którego nie znałam. Gdy zauważył, że znalazłam, szybko zabrał mi kartkę ze słowami: "Ojj, zostaw to, Kochanie". Dziś coś zaiskrzyło mi w głowie. Weszłam na portal randkowy, na którym się poznaliśmy. Założyłam nowe konto i zaczęłam poszukiwania w celu sprawdzenia mojego chłopaka. Znalazłam konto z mailem widniejącym na kartce. Status związku: wolny, szukam: miłości. Ostatnie i jedyne logowanie było tydzień temu (przed 10 dniami posprzeczaliśmy się ostro, usłyszałam nawet: "to koniec nas, nie mogę żyć ze świadomością, że mnie okłamałaś", jednak załagodziłam to i pogodziliśmy się nastepnego dnia). Powiedzcie mi proszę co mam zrobić w tej sytuacji. Boję się, że rozmowa wywoła kłótnię - już ostatnią, czego nie chcę, ale nie mam zamiaru tego tolerować. Okłamałam go, teraz on oszukuje mnie. Co powinnam zrobić? Jest obecnie w pracy, wraca rano i boję się, że nie wytrzymam i wybuchnę gniewem... co by miało złe skutki...

To wygląda, jakbyś była "w razie co", a gdy znajdzie nową, spotka się z nią i bardziej mu się spodoba, to ciebie rzuci. A być może poza tym kontem nic więcej się nie święci...

teraz nic nie rób, nie mów mu że wiesz o tym koncie. On zalogował sie tam raz, po waszej kłótni. Odczekaj jakiś czas, potem sprawdz jeszcze raz czy sie logował, jeśli tak wtedy pogadaj, powiedz o swoich obawach, spytaj co dalej zamierza itp..

Od razu mówię, że mój chłopak bardzo cierpiał po dwóch latach związku z poprzednią dziewczyną, zdradziła go. Mówi, że to kłamstwo jest dla niego trochę jak deja vu i nie wie czy chce w to brnąć dalej... Jest rozchwiany... Jednak mimo wszystko powtarza mi jak bardzo mnie kocha. Nie jest to zdecydowanie typ faceta, który zdradza, pierwszy raz zdarza mi się taka sytuacja przy nim i nie wiem czy to nie odpowiedź na moje kłamstwo... Logował się jeden raz, tydzień temu, więc raczej na pewno nie zdążył z nikim nawet porozmawiać. Czy myślicie, że danie nam szansy i olanie tego (przynajmniej do nastepnego zalogowania się) jest dobrym rozwiązaniem? Czy może zarządać usunięcia konta?

on to zrobił pod wpływem emocji...

daj sobie, wam szanse, życie pokaże co dalej

po co go tak tłumaczysz? dla mnie dziwne jest to, że szuka czegoś poza zwązkiem. Nawet jeśli zrobił to pod wpływem sprzeczki, to kto normalny, dla kogo ważny jest związek, w trakcie sprzeczki poszukuje czegoś innego? :O

nie tłumacze jej faceta, ale uważam, że to nie powód by robić awantury, tym bardziej, że tak naprawdę co się stało?

Przy okazji możecie mi też doradzić co zrobić, by zmyć z niego toksyny mojego kłamstwa... Bo niestety co jakiś czas przewija się jego temat w naszych rozmowach...

Podaj sie za jakas inna kobiete ... napisz do niego. Zobaczysz czy odpisze.. Jak jej odpisze, jak zauwazysz ze cos tak kreci to zostaw go.

wariatka- to było do autorki :) Autorko, ja Wam współczuję takiego związku. Zero zaufania, jakieś sledzenie się nawzajem po portalach, ukrywanie znajomości z eks... Nie, ja sobie nie wyobrażam w czymś takim tkwić, z moim partnerem nie mamy przed sobą tajemnic, nie wyobrażam sobie żebym miała go szpiegować...

bvmgchcjvbkgfv - tak też zrobiłam.

mahronia - tak jest od miesiąca, odkąd go okłamałam... wcześniej wszystko było świetnie. Chciałabym, aby taki stan powrócił...

musisz sie pilnowac, w zwiazku liczy się przede wszystkim szczerość, tym bardziej jeśli facet jest po przejściach z kłamczucha, zdradliwą s...musisz dac mu troche czasu, by zaufał tobie i zapomniał o tamtym związku i o tym co przeszedł. Wszystko zależy od ciebie...

tak sie wlasnie konczą zwiazki z ludzmi z neta ... :O przerabiałam to :O

żeby nie było - poznałam go przez neta, związek jest realny ;)

ja poznałam swojego faceta w necie, jestesmy 3,5 roku razem jest zajebiście, on też miał taką s..w porzednim związku. Teraz wiem ze jest szczęsliwy

Jest jeszcze jedna rzecz, która ostatnio mnie zmusiła mnie do myślenia. Przeglądałam sobie zdjęcia u niego na komputerze. Znalazłam dwa, na których całuje sie z jakąś panienką, data ich utworzenia to 4 czerwca, br., jednak później szybko zerknęłam na datę wykonania, zdjęcia na szczęście sprzed 2 lat. Kamień spadł mi z serca, jednak zastanawiam się, po co trzyma takie zdjęcia ze swoją byłą i to całkiem od niedawna? Wolałabym też nie widzieć tych zdjęć...

nie możesz winic faceta, że nie jesteś jego pierwszą, ty sama pewnie miałas kogoś wcześniej...przestań się zadręczac, robic widły z igły, wyluzuj, bądz szczera a wyjdzie wam to tylko na dobre...no i oczywiście badz czujna, ale nie podejrzliwa od razu...

co pisali do siebie

Pisałam z ex esy (chociaż dziwne, bo nie było nigdzie napisane, że esy, jasnowidz? :>) o swoim związku. Mój poprzedni chłopak był nieco podobny do mojego obecnego i napotkałam się z obecnym na ten sam problem co z byłym... poprosiłam go o radę, chciałam go zrozumieć i naprawić ten problem. Naprawiłam, przeradzając go w inny :P

Nie wytrzymałam i poruszyłam temat, delikatnie. Założył konto, by sprawdzić... czy przypadkiem mnie tam nie ma. Wpisał swoje dane, bo czekał, aż się o to upomnę, zrobił próbę. Spytał czemu nie poruszyłam tego od razu, skoro mnie to bolało i gdy usłyszał odpowiedź usunął konto, pokazując mi, że z nikim nie wymienił wiadomości. Obiecaliśmy sobie, że to ostatnia taka akcja i oboje mamy sobie za złe nieufność. Uznał to za przełom, powiedział, że cieszy się, że jestem o niego jeszcze trochę zazdrosna ;) I, że nie da mi więcej powodu do złych myśli.

i tak trzymać :)

nieźle ten Twój chłopak ma z kobietami autorko :D :D :D jedna szmata go zdradzała a druga oszukuje :D trzeba przyznać że ma szczęście do kobiet ;)

To załóż sobie i ty konto. Sama takie posiadam na http://sympatie.eu/ I co w tym złego? Mam sporo znajomości poznanych przez sieć...I chcę mieć ich jeszcze więcej...

Na http://www.dyskoteka.co/ można poznać wielu ciekawych ludzi, utrzymywać z nimi przyjacielskie relacje. Rejestracja na takim portalu nie musi oznaczać od razu zdrady...