Jestem nikomu nie potrzebna...

Niestety... i nie jest to użalanie się nad sobą... tylko najzwyczajniej na świecie.... jestem nikomu nie potrzebna.... trace siłę... by stawiać czoło trudnościom... nie daje już rady...

Boże mój...dlaczego tak jest...

skoro jesteś "bella" to już masz jakiś kapitał :)

też tak miałam kiedyś..tzn tak się czułam, a okazało się zupełnie co innego :)

Nie z przymiotnikami piszemy razem.

Wiecie... nie będe wszystkiego tlumaczy bo nawet nie mam na to sił... ale pragne sie poprostu przytulić...i poczuć się potrzebna... chociaz przez 30 sekund...

NIEDZIEL!!!!!!!!!!!!!!! TY ŻYJESZ !:( a już się martwiłam

Kup sobie pieska. Na początek powinno pomóc :)

to chodź ze mną na spacer wezmę Cię za rękę i połazimy z pół godzinki :)

Wiecie.. tak jakoś dziwnie się złożyło to życie... że po kolei... tracę wszystkie osoby które kocham... i tym razem... już chyba sama wolałabym umrzeć...

depresja po rozstaniu?? nie ma rady... trzeba przeczekać

O to chodzi, że żyję... :(

nie.. nie o taki smutek mi chodzi. Kogos bardzo polubiłam... przywiązałam się... ale... ktoś zakonczyl ze mną znajomosc... ale to nie wazne... już to przerobiłam.... tylko... w takich chwilach..kiedy są problemy.... np obecnie w pracy.... chce móc mieć na kogo liczyć... a mogę liczyc na siebie... i już nie daje rady...

prześpij się z tym a jutro wszystko wyda się łatwiejsze i ciesz się że to nie listopadowe szarugi albo lutowe roztopy !

Lepiej ze sobą skończyć, ja się przesypiam z tym że przegrałem życie już od dawna i jakoś to nic nie zmienia.

Musze wstac za 5 h... więc nawet..myśl o śnie... kojarzy się z pobudką i przymusem do życia... do rzeczywistości...

aj tam oj tam komu to lekko w POlszy? mnie na pewno nie :O też chodzę sam spać ale nie płaczę z tego powodu :D

kazdy z nas napotyka wiele trudnosci w sowim zyciu ...... ale przeciez mamy znajomuch przyjaciol rodzine ....nie jestes sama i nigdy nie bedzesz zawsze ktos jest nie musi to byc chlopak itp (fajnie jak jest ) ale jak go nie ma trzeba sobie radzic (na pewno masz przyjaciolki )

:(.... wiekszosc z nich ma kogos.... swoje problemy i troski.... ja... nie chce nikogo obciążać....

Nie wiem ..... ale wydaje mi sie ze zycie jest piekne tylko trzeba patrzec na niego z innej strony jesli nie mozesz zacnac to wysli ska pogadamy +4407842706986 to angielski numer jak chcesz pogadac to napisz .......

ja jestem sam i jest ok wiekszosc kobiet za bardzo rani (moim zdaniem ) a Ty powinnas znalesc usmiech nie ma znaczenia gdzie wejdz na strone posluchaj kawalow lub czeos innego zapomnij o tym na chwile (wiem to tylko na chwile ) ...

hmmmm:) dziękuję :) ale czy oby po kierunkowym +44 na pewno jest 0 ? :)

Ciekawe za ile będzie ten sms? Pewnie za kilka tysięcy złotych hehe :D

przeczytaj moj opis to po pierwsze daj swoj to sam zadzwoni jak ktos ma kogos znajomego w anglii to wie jakie sa tu numery

ze mną pogadasz za darmo :D na kafe

jesli tak myslisz ze taki drogi masz meil to ludzka glupotatylko w polse doswiadczalna :(

Podaj prosze maila... nie wysyla sie sms...

romankrzyszkowski@gmail.com

skąd jesteś?

tylko mam nadzieje ze zaden z komentujacych nie bedzie mi zasmiecal skrzynki !!!!!!