Straszny żal mam do siebie

Jestem w ciąży. Wiem o tym od kilku godzin. Nie mogę urodzić. Nazwiecie mnie morderczynią, powiecie, że wyrzuty sumienia mnie zjedzą. Już tak mam. Czuję się jak morderca własnego dziecka. Nie myślę. W głowie pustka. Mam synka. I niezwykle zawiłą sytuację. Koszmar. Nie urodzę, choć wiem, że zabiją mnie wyrzuty sumienia. Siedzę, nie mogę spać. Ileż ludzi, którzy pragną dziecka, nie mogą go mieć. A ja mam, a nie mogę urodzić. Ta ciąża jest cudem. Cudem, bo z mężczyzną, u którego stwierdzono bezpłodność. A ja nie mogę urodzić własnego dziecka.

pierdolisz jak potułczona, ciaza jest cudem bo od bezplodnego ?? jakies banialuki wypisujesz , a tak na amrginesie jak cie maja zabic wyrzuty to oddaj do adpocji i nie pisz bzdur ok

AHA I JESZCZE JEDNO , jak urodzilas jedno to znaczy ze i dugie tez mozesz , TO JEST WYBÓR I TY TEZ GO MASZ TYLKO wolisz sie pozbyc dziecka i chcesz sie usprawieldiwiac WSZYSCY MAMY WOLNY WYBÓR , SLYSZYSZ WSZYSCY