Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka w związku.

Odkąd mam faceta czuję się coraz mniej atrakcyjna. Macie podobnie?

Polecane posty

Gość brzydka w związku.

Kiedy byłam sama nie miałam tego problemu. Czułam się atrakcyjnie, wiedziałam, że się podobam facetom. Teraz jest inaczej... Nadal dbam o siebie. Mój facet prawi mi komplementy ale to nic nie daje. Czuję się coraz brzydsza. Miłe słowa ze strony mojego faceta nie wywierają na mnie wrażenia, są jakby puste... Tak jakbym mu nie wierzyła w to co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuruzniki
to rzuc go i puszczaj sie dalej by sie dowartosciowac, szkoda chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka,23
Tak, ja też tak mam, wiem o co chodzi. Pomocne jest wychodzenie gdzieś do baru itp. z samymi dziewczynami :) /Wtedy jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka w związku.
Anka 23, też podejrzewałam, że wyjście z samymi koleżankami mogłoby pomóc. Niestety niedawno się przeprowadziliśmy do innego miasta. Mam tu tylko jedną koleżankę. Mężatkę z dzieckiem. Zawsze jak gdzieś wychodzimy to w parach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka,23
A, jak się wychodzi w parach to tak jest :) Spróbuj wyjść z nią sama, albo może poznasz jeszcze jakieś koleżanki :) Jak idę z koleżankami samymi, to zawsze jakiś podryw itp. jest wesoło, a tak jak wszędzie z facetem to nikt nie będzie prawić komplementóęw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka w związku.
No właśnie. Wcześniej mieszkaliśmy w małym miasteczku. Miałam tam sporo adoratorów i zawsze mnie to jakoś podbudowywało, jednak jak znalazłam sobie faceta to już nikt mnie nie adorował. Wiedzieli, że jestem zajęta i chyba dali sobie spokój. Poczucie atrakcyjności chyba jedynie może mi zapewnić zainteresowanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka,23
Wiadomo, że oceniamy siebie w oczach innych - jak w lustrze. Mnie ostatnio, w dodatku po wielu kłótniach z moim, czułam się nic nie warta nieładna, bardzo podbudowało spotkanie z moim byłym - już rozwodnikiem , dużo pijącym - ale ten podziw w jego oczach, żal, że nie jest ze mną, namawianie, żebym z nim była... Czegoś takiego potrzebujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaann111
a jak ja sie mam czuc? jak znam sie z facetem 2 miesiace i jeszcze ani jednego komlementu nie uslyszalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczemunie_____
Powiem Ci, że jak rozstałam się z chłopakiem po 2 latach to nagle obok mnie sami faceci się kręcili :) Przyznam się, że po tym rozstaniu byłam chyba w 3 jakiś maksymalnie miesięcznych związkach hehehehe, bo tak za mną się nagle zaczęli oglądać ;) Te związki oczywiście to nic poważnego - nawet nie nazwałabym tego byciem razem, bo mi nie zależało na nich, żadnych tam bliskości itd nie było. A potem poznałam swojego obecnego już prawie męża :) I powiem Ci, że te doświadczenia mi się przydały:) Bo wiem, że jakbym się teraz rozstała to znów byłoby pełno facetów wokół mnie ;) Ale mi na tym nie zależy już, bo jestem szczęśliwa :) Więc wiadomo - jak jesteś z facetem to on ich odstrasza ;) Nie będą podrywali kobiety, która idzie z facetem ;) No chyba że na imprezie jacyś pijani kolesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka w związku.
Mój związek jest bardzo poukładany. Bardzo rzadko się kłócimy i ogólnie panuje w nim harmonia. Przypomniałam sobie jednak jak ostatnio również odezwał się do mnie mój były (nie wiedział, że już jestem w nowym związku) chciał się ze mną spotkać i pogadać. Miał nadzieję, że jeszcze wrócimy do siebie. Kiedy się dowiedział, że mam już faceta ogromnie się zawiódł. Faktycznie, widok żalu w jego oczach co stracił był bezcenny :P Zarówno jak widok zazdrości w oczach mojego aktualnego faceta :P Co jedynie tylko raz się zdarzyło... Możliwe, że również z tego powodu czuję się mniej atrakyjna ponieważ mój facet w ogóle nie okazuje zazdrości :O Zląkł się jedynie w momencie kiedy wkroczył mój były ponieważ wiedział, że to była moja pierwsza miłość. W innych przypadkach twierdzi, że mi ufa więc się nie obawia i nie jest zazdrosny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×