Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kashi

Slub w piatek,bral ktos?

Polecane posty

Wlasnie sie dowiedzialam ze niby nie mozna tanczyc,bo ksiadz powiedzial ze w piatek byl Pan Jezus urzyzowany i przyjecie moze byc,ale bez "tancowania"...To co mamy przez cale popoludnie i pol nocy sie na siebie patrzec i jesc???Jakos sobie tego nie wyobrazam.Poradzcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny gwint cholerka
poproś księdza o dyspensę, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaa1
ja ale nie koscielny. kto komu zabroni sie bawic ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi znajomi chcieli w piatek ze wzgledu na koszty. w 1 parafii ksiadz powiedzial, ze slub moze byc ale zakazuje im wesela wiec poszli do innej - tam dostali dyspense na ten dzien od zabwy, tanca i jedzenia miesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za odpowiedzi,czyli poprosimy ksiedza o dyspense...Mam nadzieje ze nie zrobi problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede miala slub w pitek w sierpniu i mi ksiadz nie robil zadnych problemow z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
ja mam slub w piatke w sierpniu juz nie dlugo w mojej parafi ksiadz nie odda nam slubu ale w parafi nazeczonego wyszlo ok....my o nic nie prosilimy jak ksiadz sie zgadza na ten piatek to dyspensa jest udzielona ajak w twoim przypadku nie zgadza sie na zabawe to nie wiem czy otrzymasz od niego dyspense.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co grzecznie zapytam i powiem ze przeciez chucznego wesela nie bedzie,to w koncu kilka tancow.A jak bedzie mial z tym problem to i tak zrobie po swojemu.Pan Bog sie raczej za te kilka tancow nie obrazi,ma inne problemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
ja pocieszam sie tym ze piatek jest tylko do polnocy wiec szybko zleci....u mnie slub w piatek byl lekkim szokiem wsrod znajomych a u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez chociaz dziwi mnie dlaczego,ostatnio bylam na chrzcinach w sobote o 17.00 to bylo gadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwi dlatego, że
piątek jest kiepskim terminem dla gości. Nawet jak każdy jest z tej miejscowości w której ma miejsce uroczystość, to trzeba po pracy pobiec do fryzjera, w między czasie zaliczyć kwiaciarnię, makijaż, prysznic. A nie każdy może wyjść wcześniej w pracy, nie mówiąc o tym, że mi szkoda urlopu na takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
dlatego slub to nie przymus przychodzi kto chce a w soboty tez sa pracujace i rzadko sie zdaza teraz by ktos weekendy miał wolne wiec nie rozumiem czemu ma to dziwic swiad idzie do przodu tylko niektorzy ludzie stoja w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccxcxc
xcxcxcc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byałam na piątkowym weselu
i wspominam to bardzo dobrze. Ksiądz na zakonczenie ślubu ogłosił, że udzielono dyspensy i można tańczyć i jeść pokarmy mięsne bez żadnego problemu ;) I dla mnie akurat ten piątek nie był kłopotliwy,a wręcz przeciwnie. To było w wakacje więc i tak miałam urlop, poza tym to był jakiś długi weekend czy coś w tym stylu. Wyszalałam się na weselu, potem w sobotę na poprawinach a w niedzielę miałam czas, aby dojść do siebie przed poniedziałkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piątek ale nie w kościele
Piątek to dobry termin dla pary, która bierze tylko cywilny i nie planuje wesela, tylko przyjęcie. Po pierwsze, obmówią cię, że oszczędzasz na wszystkim (przecie poprawin też nie będzie). Wszyscy wiedzą, że piątkowe terminy na salach są zdecydowanie tańsze i bardziej dostępne. Goście też o tym wiedzą i nie wykazują najczęściej entuzjazmu. Jest też problem z uczestnictwem w takiej imprezie. Niektórzy nie mogą wziąć urlopu, a tu trzeba do ślubu się przygotować, wykąpać, uczesać, umalować, wcześniej samochód umyć. Jeśli nie musisz, nie decyduj się na piątek. Dołóż trochę, poszukaj tańszej sali, ale zrób w sobotę. Z reguły na piątki więcej osób odmawia. Przyczyna najprostsza, mówią, że się nie wyrobią. I jeszcze mają żal, że młodzi idą po największych oszczędnościach, że jak kogoś nie stać, to na wesele silić się nie powinien. To dobre po cywilnym, idziesz na obiad, po tym ewentualnie tort i goście do domu. Na klasyczną imprezę się nie nadaje. Polacy jeszcze do tego nie dorośli, nie umieją się bawić po wcześniejszych ośmiu godzinach w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
co wy o tej pracy w soboty tez sie pracuje a jak komus bedzie zalezalo to i w srode przyjedzie...Ja mam w piatek beda poprawiny jak najbardziej bo maja tam dwie sale duza na wesela a druga na poprawiny i male uroczystosci ja ze swojej strony nie spotkalam sie z jakimis promocjami bo jak pojechalismy to tylko jeden piatek na sali byl wolny tam jest to normalne i nie ma znizek wiec bardzo bym byla wdzieczna za to jakby ktos nie wypisywal bzdur i czegos z czym nie maial do czynienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
smiac mi sie chce z osob co pisza takie glupoty polacy nie dorosli zeby po pracy sie bawic ja wracam z pracy ide na impreze nie spie i ide znow do pracy wiec mow za siebie bo jednak polacy potrafia sie bawic tylko nie wszyscy..i tak dla jasnosci to piatek wybralismy dlatego ze czekalismy 1.2 roku a tak to musieli bysmy czekac 2.5 roku a innej sali nie chcialam to jest moj slub i ja wybieram sale a nie sala mnie wiec nie bede brala pierwszej lepszej bo jest wolna sobota....Prosze was zastanowcie sie czasami zanim cos napiszecie przeciez w tym co napisalas nie ma zadnej prawdy chce w piatek niech robi w piatek chce w poniedzialek niech robi w poniedzialek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie spotkalam sie z zadnymi upustami piatkowymi wiec nie mam pojecia o czym mowa,nie no fakt kierowca limuzyny chce sposcic o stowe ale co to jest sto zloty. A ja tez wybralam piatek bo sala zarezerwowana duzo do przodu i zaden z gosci nie dal mi nawet do zrozumienia ze w piatek,powtarzam z gosci bo uwazam ze trzeba wiedziec kogo sie zaprasza a poruszeni tym byli zwykli znajomi ktorzy nawet nie byli brani pod uwage i wydaje mi sie ze piatek to super termin bo spokojnie przed poniedzialkiem mozna ewentualnego kaca wyleczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieprzycie po prostu.
Każda sale weselna, jak się bierze na piątek, jest tańsza o około 20 procent, bo dla nich to i tak duży zysk. No chyba, że jakaś oferma się nie upomni, to może sami z siebie taniej proponować nie będą. Oczywiście dotyczy to sal na jeden wieczór, właśnie z piątku na sobotę. Rano przychodzi ekipa sprzątająca i w sobotę nie ma śladu po piątkowej imprezie. To znaczy ślad jest, w kieszeni właścicielki sali. I może młodzi ludzie chętnie w takich zabawach uczestniczą. Ale to nie oni przynoszą najgrubsze koperty. A jak jakaś chrzestna jest słuchaczką radia na M, to w piątek tańczyć nie przyjdzie. Bo na weselu liczą się te osoby, które dają atmosferę i te, które dają większe koperty. I o tych drugich, czasem o dziwnych poglądach zapominać nie wolno. A na koniec, nie tylko limuzyna, również zespół też często daje rabat, wystarczy tylko zapytać. W piątki ślubów na duże sale jest bardzo mało, bo ludzie się wstydzą i dlatego naprawdę można dużo zaoszczędzić, a kto nie wie, ten jełop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
hełop? co to za okreslenie gdzie ty sie wychowalas? Oczywiscie ze kazdy pyta my rowniez pytalismy ale oni maja tyle chetnych na piatki ze wcale sie tym nie przejmuja i robi sie w piatki duze wesela nikt sie nie wstydzi bynajmniej w moich okolicach troszkie smiac misie chce jak ktos tak pisze....moze na jakims odludziu gdzie uzywa sie sformulowania jelop nie ma duzych wesel ja swoje mam na 150 a oni w soboty robia na 300 bo sala jest na 350 osob wiec nie trzeba oceniac wobec swoich doswiadczen jak w twoim przypadku ograniczonym owszem tez za pojad opuscil nam 50 zl bo on wiecej nie moze mimo targowania za sale place 200zl od talerzyka ia i nic nie opuscili a muzykantow mamy znanych nie bede ich reklamowac i biora 6000zl ale nie moga opuscic bo maja menadzera i to z nim musza sie dzielic wiec welese? zalezy jakie wiec nie mow ze kazdy opuszcza my wybralismy to co sie nam podobalo najbardziej i akyrat te osoby maja takiee zaotrzebowanie ze n ie zalezy im czy nam opuszcza czy nie bo jak nie my to trafi sie ktos nastepny nie moge z tego jelopa gdze ci ludzie sa chowani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w piatek ale
to był cywilny, w dodatku 13go. Pierwszy wolny termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluby w piatek sa beznadziejne
goscie zaraz po pracy musza pedzic, zeby zdazyc, a niektorzy pracuja do 18 i wtedy co, urlop brac bo slub? a jak ktos ma 200km? to wygodne tylko dla mlodych poza tym dla mnie to z daleka smierdzi slubem "na odwal", byle by bylo - tanio, szybko i czesc. Kiedys slub i wesele trwaly 5-6 dni a teraz to jest jakas lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piątek to jeszcze pikuś, kuzyn mojego narzeczonego bierze ślub UWAGA we wtorek, wyśmialiśmy go i na wesele nie idziemy bo to kpina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
u mnie bedzie trwalo 4 dni ogolnie rodzina sie cieszy ze w piatek bo i tak kazdy bierze urlop i to dla mnie nic dziwnego jak sie chce jechac do kogos na wesele co jest raz w zyciu to mozna wziasc urlop wlasnie tak jak ktos napisal wczesniej trzeba wiedziec kogo sie zaprasza tez tak mysle...w piaek welese w sobote poprawiny w niedziele impreza u narzeczonego a w poniedzialek u mnie bo 15 sierpien to poniedzialek i jest wolny od pracy:) wiec u mnie wszscy sa zadowoleni:P Ach ci zazdrosni ludzie bo jak ktos ma naprawde ladne wesele i wszystko dobrze zorganizowane i wybrane co nam sie podoba to i tak powiedza ze po taniosci poszedl a ja na wesele wydam duzo ale nie w tym rzecz ile sie wyda wazne jest jak sie ze soba zyje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha,ha,ha.Tak jest, moje wesele bedzie szybko,tanio i czesc!Przeszkadza Ci to w czyms?Bo jakos nie zauwazylam cie na liscie gosci :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No kashi
Wreszcie szczera wypowiedź. Za tą szczerość to ja ci życzę wszystkiego najlepszego i jak najgrubszych kopert. Problem w tym, że twoja rodzina ma te same geny co ty, a więc pewnie też chcieliby szybko i tanio. Szczególnie marzy im się szybki ale obfity obiad, a później wyjście z takiego wesela przed wręczeniem kopert. No cóż, przecież to twoja krew. Chyba się nie dziwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam zapraszam
czemu jestescie tacy podli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×