Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

desperatkabecia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    No cóż moge odpowiedziec: i tak i nie szkoda strzepic jezyka. Ten typ nigdy sie nie zmieni
  2. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    czy jestem szcześliwa...zalezy z której strony na to patrzeć. Żyje z człowiekiem genialnym, dobry, uczciwym...tylko temat seksu co podkreślałam już nie raz. Ogląda poronosy czasem codziennie kiedy ja już śpie- albo udaje że spie...seks raz, dwa razy na miesiąc a czasem cześciej. Pogodziłam sie z tym, też czasem "coś" obejrze mam fantazje, nie mam czasu ani ochoty żeby je zrealizować. Godze się na to...nie jest już tak jak wczesniej,nie płacze nie robie awantur, mam ochote po prostu go nagabuje, macam i jestem wręcz niekobieca :P nie raz mówie że chce coś obejrzeć razem ale on albo nie kuma albo nie chce skumać...To on traci...nie ja. Ja to zaakceptowałam. Odpowiedziałam sobie na pytanie czy chce z nim być i jest mi łatwiej.
  3. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    heeeeej! myslałam ze tamt umarł i przestałam tu zaglądać...co u mnie? przestałam myśleć o seksie, napierać na niego...odsunęłam sie od niego i trewraz on za mną lata, nie oczekiwałam ze seks bedzie codziennie choć czasem tak jest ale 2 razy na tydzień mi wystarczy i jest git
  4. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    nie chodzi o zdrady, to nie rozwiązuje problemu, to tylko chwilowa odskocznia wracasz do domu i dalej masz z tyłu głowy mysli ze nie możesz się kochać z osobą która jest dla ciebie najważniejsza...w seksie w związku, przynajmniej dla mnie, nie chodzi o seks sam w sobie ale o bliskość, intymność, cudowne chwile własnie z tą osobą która sie kocha najbardziej...moze kobiety tylko tak mają nie wiem. Wiem jedno, zdrada nie rozwiązuje problemów i zanim to zrobicie zastanówcie się dwa razy. ja tego nie zrobiłam a przecież też mogłam...tylko po co? po pierwsze wyrzuty sumienia a po drugie problem dalej istnieje...róbcie wszystko w zgodzie ze sobą i kierujcie się sercem bo głowa i tak coś wymyśli:)
  5. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    żyje Ci zeby było takm jak tego chcesz, może z nia porozmawiaj, hmm na pewno to robiłeś niejednokrotnie, głupie rady Ci daje :) ale zawsze obstawiam zeby faktycznie mówić mówić i jeszcze raz mówić, bo potem usłyszysz zarzut w stylu: ale o co ci chodzi ja nie wiedziałam że to problem i umyje łapki ja tak miałam, myślałam że to że go zaczepiam wystarczy, jak zrobiłam awanture to on zrobił wielie oczy, o co mi w ogóle chodzi... teraz już wie, wszystko wie i gram w otwarte karty :)
  6. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    wiesz nie wiem jakby było bo to tylko iluzja ;) dopasowanie jest ważne, ale nie bede rezygnowała z takiego zycia jak mam tylko dlatego ze nie ma seksu...już nie raz pisałam że za bardzo go cenię w innych sprawach zeby tak bardzo odpuścić. Może jestem wygodna, ale nie zamienie zajebistego życia z kimś kto mi odpowiada w 100% (pomijając seks) na innego faceta który mógł by mnie przelecieć kilka razy dziennie...nie tedy droga i nie te wartości wyznaje ;)
  7. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    a co kiedy kobieta chce a facet woli opróżniać je sam??!! nic w zyciu nie jest czarne i białe...ile osób tyle mozliwości
  8. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    prawda prawda :) a jaki seks z rana jest mobilizujący...mmmm:)
  9. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    znam to, nie teraz, nie dzisiaj, spać mi sie chce, zmęczony jestem...ble ble ble teraz domagam sie seksu i albo go dostaje albo mu przypominam jaki jest beznadziejny i jak mnie oszukiwał metoda na szantaż? może i tak ale jak na razie skuteczna:)
  10. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    ja tylko czasem jestem zajete seksem bo mój luby po tym jak go przyłapałam nic nie zmienił, w pierwszym miesięcu seks był 2 razy---rekord a teraz już nie było wcale.... pomimo moich usilnych próśb a wręcz błagania on dalej woli się bryndzlować przed kompem.... mam go dość.... siła jaka mnie rozrywa jest nie do opisania i tylko ten kto to przezył wie o czym mówie....jak to mawia mój kolega- za przeproszeniem jaja mi rozrywa a ona ogląda seriale i na każde moje zaloty odpowiada- myślisz tylko chujem... a wiec i ja myśląc tylko cipą mam serdecznie wszystkiego po dziurki w nosie a nawet wyżej
  11. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    może nie wszyscy nie przesadzaj :) ja tylko czasem :)
  12. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    seksu stulecia nie było ze względu na moją co miesieczną niedyspozycję :P na urlopie po prostu byłam, ale miło ze sie stęskniliście ;P
  13. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    witam. przepraszam pytanie mi umknęło, zatem odpowiadam a tak na prawde ponawiam swoja odpowiedź, nie nie byliśmy u seksuologa, on nie widzi problemu, zapętlił się, dla mnie ważne jest to że seks teraz u nas jest średnio dwa razy w tygodniu wiec zobaczymy co bedzie dalej....:)
  14. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    tak jestem naiwna, bo widzisz ja jestem uczciwia i wierze ludziom a kiedy cos sie dzieje złego ja nie mam sobie nic do zarzucenia bo ja jestem w porządku. mówisz że pisze "życzeniowo" no tak bo "mam nadzieje" że tego nie zrobi, "chce" zeby był wobec mnie uczciwy, na tym etapie nie mam pewności, nie moge jej mieć, bo chyba nie jestem tak naiwna jakby sie wydawało:)
  15. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    no na pewno sie wystarczył, ale widzisz z tym otwieraniem sie faceci maja problem, nie sa tacy jak kobiety nie mówią o swoich uczuciach tylko tłumią w sobie i jestem w stanie to zrozumieć. jakoś to bedzie, jestem dobrej myśli, wierze że nam sie uda :)
×