Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lampka0098

sfałszowanie wyniku testu ciążowego

Polecane posty

Gość dergtrt
Lampka, wytłumaczenie Twojego faceta ma jakiś tam sens. Chyba trudniej jest o orgazm pochwowy kiedy uprawia się stosunek przerywany, co ? ;] W sumie ja tam nie wiem bo uprawiam normalny seks. Nie wyobrażam sobie przerywać w momencie kiedy nam obojgu jest najfajniej. Ubóstwiam ten moment kiedy dochodzi we mnie, kiedy czuje jego skurcze i widzę błogość w oczach. Mmmmm ;] Ale to chyba nie ten temat xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
Hehe, no ja z dojściem nie mam problemów, zwykle wystarczy mi kilkanaście sekund .. ale ale, nie o tym topic ! ;) W sumie jedyne co poczułam to to, że nic nie czuje i nagle zrobiło się dziwnie ślisko.. poza tym, zdziwiłam się że "zmalał" .. i co ciekawe, poczułam ... upokorzenie :D że go nie podniecam, bo jak to w trakcie może zmaleć.. ale jak tylko się dowiedziałam o co chodzi, to jakoś poczucie własnej wartości wróciło mi na miejsce.. Dobra, nie ten temat ;P jeszcze pomyślę co z tym testem zrobić, wydaje się najberdziej "szokową" terapią.. mogę poudawać z zapachami, ale on uzna że sobie wkręcam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dergtrt
Zrób sobie najpierw normalnie ten test i się przekonaj czy jesteś w ciąży czy nie a dopiero potem kombinuj ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
na razie za wcześnie, test niczego nie wykryje .. muszę poczekac, niestety. byłby dopiero zonk, jakbym zrobiła test "oszukany" a następnego dnia normalnie, i też wyszedłby pozytywny... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak facet się na tym zna, to będzie wiedział, że test może wyjść fałszywie negatywny, ale nie fałszywie pozytywny, więc tak czy inaczej zorientuje się, że oszukałaś go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dergtrt
fajter, test też może wyjść fałszywie pozytywny ! Czynniki fałszujące wynik testu ciążowego: zaśniad groniasty, rak endometrium, bycie pod wpływem alkoholu, przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych, choroby nerek lub nadczynności tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dośc takiego kraju
Autorko- denny pomysl, ktory faceta NIC nie nauczy, a jedynie potwierdzi jego teze, ze "w tej fazie cyklu ciaza jest niemozliwa". Przeciez w koncu i tak bedziesz musiala odkrecic wszystko, i wtedy wyjdziesz na glupka :O :D Lepiej powiedz mu, ze nie prowadzisz obsewacji swojego organizmu, ze nie wiesz czy aby owulacja sie nie spoznila/przyszla wczesniej , i ze moglas zajsc w nieplanowana ciaze, co wiazaloby sie z masa klopotow zarowno zdrowotnych (bo nie konsultowalas sie z lekarzem w sprawie planowania ciazy) jak i technicznych (szkola, dojadzy, opieka nad dzieckiem). I ze przykro Ci, ze nie liczy sie z Twoim zdaniem w tak waznej kwestii. Zrob ":(" i gwarantuje, ze facet zaraz pobiegnie po 🌼 i co najwazneijsze- nie wytnie Ci nigdy wiecej takiego numeru. Pokazaujac mu falszywy test stajesz sie tak samo durna jak On, kiedy skonczyl w Tobie bez Twojej zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
fajter, test może wyjść fałszywie pozytywny. nawet jest na nim taka ulotka, żeby nie odczytywac wyniku po upływie więcej niż chyba 10 min.. bo zachodzą dodatkowe reacje chemiczne, a jak był źle przechowywany, to przecież ten czas mógł się skrócić prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie jest głupi (o czym jednak świadczy jego zachowanie), to połączy fakty i szybko coś mu zaświta. chyba wie, na co chorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
tam do kogoś wyżej, znamy się bardzo długo,on wie że obserwuje swoj organizm, jakiś czas temu nawet mierzyłam temp. przez kilka cykli.. to że jestem na niego wściekła i mam żal, też wie, nawet przeprosił i zaczął się tłumaczyc, ale za chwilę stwierdził że histeryzuje.. Nie wiem już sama, może to faktycznie nie najlepszy pomysł z tym testem, ale boli mnie strasznie że on kompletnie nie ma pojęcia nawet jak ja się czuje, ten stres, niepokój.. dla niego niewiele by się zmieniło, tyle że ja pewnie musiałabym przerwać studia i byłabym bliżej. A dla mnie zawaliłoby się wszystko, moich studiów nie da się robić zaocznie, czy zaliczać kolokwia czy same egzaminy, nie mam pracy, doświadczenia, zresztą kto zatrudniłby kobietę w ciąży.. no po prostu trauma i to przez jego widzimisię .. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co... jezeli Twoj facet faktycznie jest taki madry, to naprawde....... stracisz w jego oczach taka gupkowata prowokacja, to po pierwsze. Z takich rzeczy sie nie zartuje... A po drugie... sama chyba wiesz, ze godzac sie stosunek przerywany... delikatnie rzecz ujmujac - dopuszczasz mysl o ciazy :) moze On mysli, ze skoro godzisz sie na takie rozwiazenie, ktore trudno nawet nazwac metoda anty- to tak naprawde ciaza nie bylaby dla Ciebie az takim problemem, i dlatego stwierdzil, ze histeryzujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl o tym w ten sposób: -chłopak totalnie Cię nie szanuje - mimo że wie, co myślisz o danej sprawie i tak robi po swojemu, ignorując Twoje zdanie, -kiedy po wszystkim słusznie mu to wypominasz, znowu Cię olewa i stwierdza, że histeryzujesz, -próbuje wzbudzić w Tobie poczucie winy, stwierdzając, że chciał to zrobić dla Ciebie (w domyśle, Ty jesteś taka zła, że tego nie doceniasz). zastanów się, czy wcześniej były takie sytuacje? czy mogą się pojawić w przyszłości? czy chcesz być w związku, gdzie możesz mówić, co chcesz, ale niekoniecznie będziesz wysłuchana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
Uprawiając sex zawsze powinno się dopuszczać myśl o ciąży, w końcu z tego biorą się dzieci, to się chyba nazywa odpowiedzialność za własne czyny.. To że ciąża teraz mi nie pasuje, to napisałam bardziej żeby się wyżalić ;) a cała sytuacja sprowadza się do tego, że wpadka będąca zaskoczeniem dla dwóch osób się zdarza, trudno. W końcu to nasze dziecko, kochamy się.. Ale świństwem jest sytuacja, kiedy jedna osoba z premedytacją ma za przeproszeniem, w dupie co druga czuje, myśli, czego chce a czego nie, i robi po swojemu, nie myśląc o konsekwencjach, które w dodatku na mnie odbiją się o wiele bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
fajter, Twoje pytania są bardzo logiczne, chyba sobie przemyślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, jeszcze jedno. jeśli żeby dotrzeć do partnera, musisz uciekać się do gierek, to znaczy, że albo w związku szwankuje komunikacja, albo masz do czynienia z dzieciakiem, któremu ciężko cokolwiek wytłumaczyć. w każdym razie - nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez oczywiscie, ze tak. Twoj facet zachowal sie jak egoistyczna swinia, i dupek- ale Ty takim durnym posunieciem znizysz sie niestety do jego poziomu. Juz lepiej chyba bedzie, jezeli powiesz mu, ze okres Ci sie spoznia, a gdy juz odstaniesz- ze powaznie rozwazasz uzywanie gumek, skoro On nie potrafi uszanowac Twojego zdnia, i w ogole sie z nim nie liczy. Mysle, ze to podziala na niego bardziej, niz takie durne zagrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ESTEFANIA
autorka chce swojego chlopaka w jakies szambo wepchnac,zerwal z toba? tak wyglada reszta to sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
Na razie to sex jest ostatnią rzeczą na jaką mogłabym mieć ochotę, chyba się nieco zraziłam.. hmm .. może fakt, powiem o tych gumkach,i że to w związku z brakiem zaufania, bo nie mogę przewidzieć co mu przyjdzie do głowy. Rzeczywiście, uważam że mój facet jest trochę dziecinny ;) być może mama go rozpieściła, dobrze mu u rodziców.. Ale to porządny facet, i mimo tej świniowatej zagrywki wiem że bardzo mu na mnie zależy, nie raz to udowodnił.. Chyba macie rację, z tym testem.. A nuż się okaże, że wyjdzie pozytywny normalnie.. ;P (tfu tfu..) ... hm, chyba miałabym do niego zawsze żal, że zwyczajnie wrobił mnie w dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRZYSZTOF/A/
TY KONIECZNIE CHCESZ BYC W CIAZY NA SILE,TYLKO NIE WIESZ JAK MU TA CIAZE WIARYGODNIE WRABAC-NAJLEPIEJ JAKBYS BYLA A TU NIC NIE WYSZLO I TERAZ SZUKASZ WYJSCIA.(ta cala sprawa smierdzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka0098
eee Krzysztof.. nie wiem czy do końca zrozumiałam zawiłą stylistykę tej wypowiedzi, ale jak można być w ciąży, ale żeby nic nie wyszło (na teście rozumiem? ) i wyjścia szukam .. ale z jakiej według Ciebie sytuacji? I nie wiem co Ci tu niby "śmierdzi",radzę poszukać źródła smrodu gdzieś indziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×