Czy plukanki do wlosow sa bezpieczne? Nie niszcza?

kupilam sobei fioletowa plukanke i mam zamiar nalac na farbowae wlosy, nie zniszczy mi ich? jest bezpieczna? macie jakies doswiadczenia z nia? na opakowaniu nic kopletnie nie pisze, tylko jak uzywac i sklad.

zniszczyć nie powinna, ale to co Ci wyjdzie na głowie to tajemnica, przekonasz się dopiero po fakcie ;) Mojej kumpeli wyszedł kiedyś różowy kolor na głowie i w żaden sposób nie chciał zejść, dopiero fryzjer ją uratował.

ja tez bym sie bała, ale nie powinna zniszczyc wlosów, tylko kolor niepewny. lepszy jest fioletowy szampon z joanny

No lasnie i na jak dlugo ona sie trzyma? razem z farba zejdzie?

up

3 mycia, lepiej lekko fioletowa wode kilka razy na leb niz raz a mocno;p lepiej stopniowo wyhladzac kolor

wy piszecie,ja po każdym myciu używam fioletowej i ładnie ochładza mi blond.Jak przesadzę z ilościa to mam fioletowe pasma,ale to sie zmywa po 1 myciu całkowicie

Przepraszam, chyba źle zrozumiałam co masz na myśli. Jeśli chodzi Ci o coś w stylu fioletowego szamponu do ochładzania blondu to z joanny jest całkiem w porządku, ale zdecydowanie lepszy jest Biosilk silver light- widocznie ochładza blond i włosy są niesamowicie miękkie w dotyku :) ja używam razem z odżywką z tej serii i jedwabiem w płynie.