Czy jest tu jakaś niepełnoletnia mama? Mam pytanie.

Jw

16 lat ;)

słucham?

żart ;D

Napisałam na forum prawnym, ale nikt nie odpisuje. Wklejam tutaj, proszę o odpowiedź. Witam. Mam 17 lat, na koniec listopada kończę 18 lat, niedługo rodzę (ok 2 tygodnie). Naczytałam się o tym, że jako niepełnoletnia nie będę miała praw do własnego dziecka, jestem przerażona. Jak to ma wyglądac? Kto odbierze dziecko ze szpitala? Czy mogą mi je zabrac? Ojciec dziecka jest pełnoletni, ale z tego co wiem to też nie ma praw ze względu na to, że ja nie mogę tego potwierdzic przez tą moją niepełnoletnośc. Czy jest sens ciągac się po sądach po to, żeby moja mama miała prawa na te 5 miesięcy, a później żeby mi je oddac? Szok. Zupełnie nie wiem jak to wygląda, proszę o pomoc. (Przepraszam, że trochę chaotycznie, ale na szybko pisałam.)

http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/wladza-rodzicielska/211025,Nieletnia-w-ciazy.html tu poczytaj

Czytałam już dużo artykułów na ten temat, jednak chciałabym wiedziec jak to wygląda w praktyce.

Podnoszę

upupuupu

To twoja mama powinna dostac prawa do tego dziecka,a jak skonczysz pelnoletnos to ty je dostaniesz.

Wiem o tym, ale wygląda to tak, że moja mama musi wnieśc sprawę do sądu aby jej te prawa przyznano. W takim razie na początku nikt nie ma prawa do tego dziecka :O kto go odbiera ze szpitala? Boję się, że mi go zabiorą. Wiem, że rodzą i młodsze dziewczyny i jakoś dają radę, ale jak to wszytsko na początku wygląda?

Aha i jak wygląda kwestia przyjęcia na porodówkę? Jak będę wtedy bez mamy to co - mam rodzic na ulicy? (niepełnoletnich bez zgody rodzica nie przyjmują na oddział)

Mysle ze ty odbierzesz dziecko ewentualnie z kims doroslym. Nie zabiora ci dziecka. Moja kolezanka rodzila 5lat temu majac ledwo co ukonczone 16lat i wszystko bylo ok. Co prawda ja rodzilam majac lat 20,ale znam kilka dziewczyn ktore rodzily nie majac 18lat.

To dobrze, trochę się uspokoiłam, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. A czy naprawdę jest sens żeby ciągac się przez 5 miesięcy po sądach? Czy to konieczne? Eh, co za prawo w tej Polsce... :O

byla na porodowce z mama. Po porodzie opieke nad dzieckiem przyznano jej mamie, kiedy ona skonczyla 18 lat, opieka przeszla na nia. Nie ma zadnego ciagania po sadach, kiedy jestes niepelnoletnia atomatycznie opieke nad dzieckiem przejmuja Twoi rodzice lub prawni opiekunowie.

Musza cie przyjac. Nie maja takiego prawa odmowic. Nie martw sie. Dasz rade i wszystko bedzie dobrze.

Dzięki Wam bardzo za odpowiedzi, bo czytałam że właśnie nie przechodzą te prawa automatycznie i trzeba po sądach latac. Trochę się uspokoiłam, dzięki. Jutro zadzwonię jeszcze do USC i zapytam dokładnie, ale musiałam dzisiaj się coś dowiedziec, bo chyba bym nie zasnęła :P

Nie ma za co. Sluze pomoca:-)