Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co tyle krzyku ja sie pytam?

nie wiem o co tyle hałasu ze ktos ZDAŁ MATURE.

Polecane posty

Gość o co tyle krzyku ja sie pytam?

tez pisałam kilka lat temu i zdałam bez problemu. czy tak ciezko uzyskac marne 30%? jeszcze jak jest sporo pyt zamknietych? na studiach są egzaminy zwykle otwarte, a ja testowe to ujemne punkty za błedna odp albo test wielokrotnego wyboru:o zaliczenia mamy od minimum 60% czyli 2 razy wiecej, a na 1 egz trzeba sie uczyc tyle, co co całej matury:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdane.można się nayebać.
studia sa tylko dla poldupków co nie wiedza co ze soba zrpbic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tyle krzyku ja sie pytam?
to po co mature zdawałes? trzeba było isc do zawki na piekarza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdane.można się nayebać.
mature kazdy powinien miec, natomiast studia juz nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tyle krzyku ja sie pytam?
nie kazdy. jak ktos chce wyuczyc sie konkretnego zawodu to po co mu matura? mechanikowi samochodowemu albo fryzjerce matura nie jest potrzebna. gorniakowa nie ma matury i zyje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tyle krzyku ja sie pytam?
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×