Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwia280687

Nie radze sobie z chłopakiem pomocy!

Polecane posty

Witam może któraś z was mi jakoś doradzi bo ja już nie mam siły jestem z chłopakiem od 10 lat a mam dopiero 24 a on 27lat mieszkamy u jego rodziców jestem już z nim w ciąży w 3 miesiącu a mój problem to ,to że on co dziennie pije alkohol teraz to na moje urodziny się u znajomych napij i nie wrócił do domu pił 2 dni tam, pod koniec dnia dowiedziałam się że jeszcze podrywał młode dziewczyny. Chciała bym żeby więcej spędzał czasu ze mną i tak nie pił żeby w końcu zmądrzał a nie zachowywał się jak 15 latek:( ale nie wiem jak mam do niego dotrzeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy nie wiem ....
Miałam to samo ale powiedziałam dośc miał wybrać albo alkohol i kumple albo ja i dziecko miał 2 miesiące na zastanowienie sie nic sie nie zmieniło więc odeszłam i nie żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
ja pier... też byłam z alkoholikiem 10 lat ale na szczęście w ciążę z nim nie zaszłam... wiem ciężko odejść ale teraz wiem że lepsze to niż użeranie się z niereformowalnym pijusem... dziewczyny czy wy oczu nie macie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam oczy jak go poznałam taki nie był od roku tak się zachowuje kumple i co dzienne piwko wanie każdy tylko potrafi doradzić zostaw go a czy na prawdę nie ma jakiegoś sposobu na to żeby się zmienił i żebym nie przekreślała tych super spędzonych razem 9 lat?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i czytam ...
moj nie pije dba o mnie...tez jestesmy 10 lat razem a w wielu kwestiach tez jest niereformowalny... nie mówiac juz o tym ze czasem zachowuje sie tak chamsko gorzej niz alkoholik... bo jego mozesz wytumaczyc choroba a ja mojego nie moge... powiedział mi ostatnio pare fajnych słow od którym mam stan depresyjny od 2 tygoni i nijak nie moge tego przejsc... \faceci to chuje i swinie... nie lubie ich bez wzgledu na to czy pija czy nie czy sa ksiedzami czy chuj wie kim...wszscy tacy sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c fgnthmym
twoja wina ze siedzisz 10 lat z facetem, nawet nienarzeczony, jestes w ciazy co nie wiedziałas jaki jest ??? teraz zaczął pic?? a potem płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
c fgnthmym! do ciebie słuchaj lepiej mi tu nic nie doradzaj bo pewnie nie masz w tym doświadczenia zaręczona jestem od 2 lat w tym roku mieliśmy brać ślub ale zmarła mi mama i mam żałobę a i tak jak pisałam od roku pikuje i się tak zachowuje NIE BYŁ TAKI może to towarzystwo go tak zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjgjh
I TAK PRZEGRASZ Z WÓDĄ, NORMALNA BABA SPIERDALA OD TAKIEGO CHUJA GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c fgnthmym
jeszcze nie zaczełam ci doradzac czytac nie potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c fgnthmym
popieram normalna baba ucieka i tyle a nie lamentuje na forum i kipi jadem do kazdego kto jej pisze co powinna zrobic jak wiesz lepiej to po cholere sie pytasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty mi przepraszam doradzasz czy mnie jedziesz ja dziękuje za taką pomoc. a ucieka ta co nie chce ratować związku a ja chcę i chciałam się dowiedzieć jakiś sposobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go i tyle
nie będzie z niego żadnego pożytku po choinkę mieszkasz u jego rodziców ? pewnie taka sama patologia jak ich synuś, bierz dupę w troki i wracaj do własnego domu wiesz dla mnie sytuacja że koleś ma być ojcem a pije dwa dni pod rząd....a jego rodzice nie widzą w tym nic złego.....no żal masz problem nie z facetem ale z własna głupotą masz problem że zaszłaś w ciążę przed ślubem i to jeszcze z nieodpowiednim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c fgnthmym
dlaczego zawsze te głupie baby chca ratowac zwiazek?? to jakies chore jest!!!! i co myslisz ze sie da go naprawic?? naiwna jestes jak dziecko ale widocznie nie dociera do ciebie co ci kazdy pisze wiec rob se jak chcesz tylko potem nie zasmiecaj forum, ze odszedł i ty ryczysz bo go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go i tyle
skoro od roku jest problem z jego pociem to faktycznie genialnym posunięciem było zajście z nim w ciażę, pewnie też po pijaku.... chciałaś rad to je masz: układaj sobie życie bez tego popaprańca bo tak czy siak z pijaka ojca nie będzie dzieciak jeszcze sie nie urodził a on już woli spędzać czas na piciu z kumplami niż być z Tobą naprawdę liczysz na to że się zmieni i będzie się opiekować Tobą i dzieckiem ? naiwniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za rady . ale na necie łatwo się pisze ale tak na prawde nie wiecie nic o moim życiu. sorry żałuje że mogole tu napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go i tyle
nie, no wszystko o twoim życiu wiemy prowadzałaś sie z jakimś kolesiem 10 lat, już jako 14 latka miałaś faceta, łał a teraz siedzisz w ciaży u jego rodziców wykazałaś się wielką dojrzałością i odpowiedzialnością nie wiem czy wiesz ale niektóre kobiety nie mieszkają z facetami przed ślubem i nie zachodzą w przypadkowe ciąże a siedzisz pewnie u jego starych bo twoja rodzina to też była patologia, słowem trafiłaś z deszczu pod rynnę i myślałaś że sobie poprawisz byt, no i masz to co sobie wymarzyłaś....nieślubnego dzieciaka z niedojrzałym facetem, alkoholikiem a teraz jesteś zdana na łaskę i niełaskę jego rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
zaproponuj mu wizytę w poradni AA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go i tyle
nigdy nei zauważyłaś pewnej prawidłowości że zawsze kobiety dostają po tyłku: - to kobiety zachodzą w ciążę jeśli nie są dość sprytne by się zabezpieczyć - to kobiety ponoszą cały trud wychowywania dziecka - to kobiety zawsze muszą walczyć o poprawę relacji w zwiazku..... nawet teraz w ciąży to ty siedzisz i się martwisz o przyszłość swoją, dziecka i waszego związku podczas gdy Twój facet ma to w nosie Ty, ciężarna kobieta masz walczyć o to by Twój facet uporał sie z piciem ? nie pomyślałaś że to on sam powinien chcieć być odpowiedzialny dla Was ? i to on powinien być dla Ciebie oparciem a nie odwrotnie .... wyciagnij z tego wniosek, jesteś sama z problemem i sama z nim zostaniesz, im szybciej sobei to uświadomisz tym lepiej dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra0000000008888888888
Jesteście beznadziejni dziewczyna potrzebuje pomocy a Wy po niej jedziecie!! przecież mówiła, że jej mama zmarła a Wy już że patologia .. ktos pod pseudonimem olej go i tyle musi mieć sam jakąś patologie w domu bo za dużo wie i za dużo w niej emocji. chce pokazać światu, że każda rodzina jest zepsuta i zje..ana jak jej a bedzie udawać ,że ona ma najszczęśliwszą rodzinę pod slońcem. Ładny żal !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że nagle może dotarło do niego jaka czeka Was (Jego) odpowiedzialność, a mianowicie wychowywanie dziecka. I teraz pije, bo może Go to przeraża. Ma 27 lat, więc to nie smarkacz, ale faceci tak czasem mają. Musisz z Nim porozmawiać... Może ma jakieś problemy jeszcze, tylko nie mówi Ci ze względu na Twój stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oplkpfdfg
A co jej można doradzić skoro siedzi z kolesiem 10 lat który ciągle ma ten sam problem i jeszcze z nim nie zerwała to chyba jest dobrze a dziecko to już wogólę musi być super po 10 latach Pierwszy i ostatni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze nie mam z nim problemu od 10 lat tylko od roku czytaj dokładnie jeśli już musisz się wypowiadać . Dziękuje tym co mnie zrozumiały i nie z krytykowały tylko w jakiś sposób mi doradziły . Mój problem na razie został rozwiązany zgodził się poprawić i pójść na badanie bo zależy mu na nas.A dla wy prostowania ani jego rodzina ani moja dla nie jest żadną patologią moi rodzice już nie żyją zostali mi tylko bracia co każdy poszedł w swoją stronę a jego rodzice są bardzo za nim i też nie pochwalają tego co on robi .Mam nadzieje że leczenie mu pomoże i bedzie jak dawniej a dziecko było planowane bo bardzo chcem mieć dziecko i cieszę się z tego chodz bym miała sama je wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko było planowane buhahahahahaha hahahhahaahahhaahhhhah takie kity wciskaj na swoim podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś ciężarna, miałas urodziny on miał picie 2 dni i podrywał młodki, a ty chcesz naprawiac>? was juz nie ma dziewczyno, wake up:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciebie nie ma,,Yin" to że Ciebie nikt nie kocha i krytykujesz wszystkich na forum to twój problem i wejdź na www.żal.pl a nie tu się wypowiadasz. Rozwiązałam swój problem i żałuje że tu w ogóle napisałam bo widzę że życia nie którzy nie znają a się wypowiadają! Zmienił się na dobre nie pije zarabia dwa razy więcej dla Dziecka i od wczoraj mieszkamy razem w naszym domu na swoim po moich rodzicach i czego niby nie da się naprawić??? jak się kocha i chce wszystko jest możliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×