Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia prawieee dwulatki

Jak wytrzymac z dwulatkiem?? zapraszam mamy zbuntowanych dwulatkow!

Polecane posty

Gość mamusia prawieee dwulatki

MOej dziecko ma 22 miesiace i od jakiego smiesiac a zmienilo sie o 180! Z pozytywnych zmian: dluzej spi! jakies 10-11 godzin w nocy plus 3-4 godziny w dzien. Wczesnije spala w nocy po 8-9 godzin i max 2 godziny w dzien. Zmiany na gorsze: siusiala juz do nocnika codziennie rano, przed obidem, po drzemce, przed spaniem. zdecydowalam sie jej zdjac pieluche i zalozyc majtki. Prze tydzien sikala do nocnika i ladnie wolala a teraz jakby sie uwsteczenila. Sika w majtki i wola jak juz jest mokra! od ponad dwoch tygodni nie zrobila ani razu na nocnik! Juz zaczynam watpic i sie zastanawiam czy nie worcic na jaks czas do pieluch 24 h na dobe i za jakis czas sprobowac znow! Dotad zawsze ladnie jadla: zupy, drugie danie, warzywa wszelkie, wedline itp. Nie przepadala tylko za owowcami, ale czasem schrupala jabluszko. Natomiast teraz jadlaby tylko makaron, ziemniaki, kielbase, chleb, zolty ser i czekolade. PIje tez melko/ kaszki. Zupami pluje na odleglosc, warzywa wydlubuje z kazdej potrawy, jak widzi owowce to dostaje histerii. Przeglodzenie niewiele daje, woli byc glodna niz zjesc np rosol z marchewka czy pomidorowa. NIe zmauszam jej do jedzenia,; podaje to co my jemy, starm sie zdrowo gotwac dla calej rodziny. Boje sie ze na takiej diecie bedzie jej brakowac witamin!! Zapraszam mamy dwulatkow na wymienieni sie doswiadczeniam, jak radzic sobie ze zbuntowanymi potworkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja Cię i mnie to wkrótce czeka z tym niejedzeniem to się nie przejmuj, nic jej sie nie stanie, gdyby pare miesiecy nie tknęła owoców i warzyw to już można sie martwić, ale narazie daj jej szanse pojeść coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma skonczone 20miesiecy podobnie jak twoja jak sciagne jej pieluche to woła jak juz sie zesika a sika dosłownie co chwile:O ulubione jej słowo to oczywiscie NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy podobnie ze snam, spi w dzień ok 3 h w nocy od 22 do 8 rano Je wszystko, najchętniej owoce i warzywa, kiełbaska a z zupami róznie, musi być głodna żeby zjeść zupę Pieluchy - zrobi siku na nocnik ale kupy nie. 22 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia prawieee dwulatki
No i oczywiscie mowi nie na wszytko. Jej ulubiona zabawa jest rozbieraniae sie, rozbiera sie w lozeczku, na podworku. Najchetniej biagalaby gola. Juz pare razy sie przewrocial bo zdejla kapcie a ja nie zauwazyala i sie poslizgnela. NIe to jej odpowiedz na wszytko: na propozycje spaceru, jedszenia, zabawy, spania , kapieli.... staram sie zachowac spokoj i mec cierpliwosc, ale czasami jest naprawde ciezko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki okre i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Moja córka miewa okresy buntu 2/3 dniowe, muchy w nosie i marudzenie, wg mnie to od ząbka, przebiła się ostatnia piętka na górze i powoli rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia prawieee dwulatki
Moja jeszcze piatek nie ma. Na razie przebily jej sie trojki, tez bylo sporo marudzenia przy tym. czworki juz ma od jakiegos czasu, teraz czekamy na piatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoprostuMAMA
Hej. Jestem mamą 2-letniego chłopca. Autorko, co do nocnikowania to my też przechodziliśmy taki etap. Mlody szybko załapał, że trzeba robić do nocnika i wołał. Jak skończył 21 miesięcy bylśmy już bez pampersa w dzień. Do spania tylko zakładałam. Ale minął jakiś miesiąc i się odwidziało. Zaczął popuszczać albo sikał w majty a wołał po fakcie. Byłam zrezygnowana. Nie chciałam znowu powrotu do pieluch. Tłumaczyłam mu ciągle na spokojnie, ze jest już duży, że tylko małe dzidzie sikają w pampersy, a on duży musi na nocniczek itp. Ale długo to trwało, jednak nie dałam za wygraną. Dobre 1,5 miesiąca popuszczał. Oczywiście nie non stop. Jak byliśmy na wychodnym to zawsze wołał, a w domu różnie- był dzień, że zsikał się w majty 3-4 razy całkowicie, był dzień, że tylko popuszczał troszke, a były dni, że ładnie wołał. Teraz od ok 3 tyg. już woła normalnie i nic nie podsikuje, tfu tfu, wypluć. Także uzbrój się w cierpliwość i nie daj za wygraną!! Najgorze co możesz teraz zrobić to wrócić do pieluch i zrobić z dziecka głupka. Dasz radę!!! Co do spania, to mój synek tez ostatnio lepiej sypia, od ok miesiąca, zasypia ok 21.30- wstaje po 8. W dzien spi ok 3 godzin :) A prawie na wszystko co zapytam odpowiada nie słowem NIE.. jego ulubione slowo to NIE CHCE i co sie nie spytam to zawsze NIE CHCE NIE CHCE NIE CHCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoprostuMAMA
A ząbki mamy już wszystkie, na szczęście ten okres juz za Nami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia prawieee dwulatki
wlasnie z pieluchami to jest tak, ze ona nie popuszcza, tylko sika w majtki i jak juz sie zleje to wola siku! Dlatego sie zastanawiam czy nie wrocic na jais czas do pieluch. od dwoch tygodni nie zrobila ani razu na nocnik! Caly dzien latam z majtkamin i spodniczkami i jaz przebieram. no i latam tez z mopem i wycieram. zaczynam miec dosyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seniora lola
poczekajcie aż skończy trzy lata. będziecie marzyć, by bunt dwulatka powrócił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seniora lola
SIULALA?? Mamusia zdeczka ma niehalo w móżdżeczku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia prawieee dwulatki
wyjeebalam gówniarzowi w ryło. tak dla zabawy. Teraz kiepuje mu Extra Mocne na łbie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj 2-latek tez
zmienila sie o 180stpni. Jest nieznosnym dzieckiem , nie mozna go nigdzie zabrac bo sie tylko czlwiek wstydu naje. Wczoraj byl ze mna w kosciele to myslalam ze umre ze wstydu bo wszystkie dzieciaczki byly bardzo grzeczne a on istny diabel. Jesli tak bedzie to jak Boga kocham niedlugo zwariuje. Jedynym plusem jest to ze jakis mies temu zaczal wolac siku i kupe nawet n noc juz mu nie zakladam, nauczyl sie w jeden dzien. Myslalam ze gorzej pojdzie ale syn jest bystrzakiem ale bardzo niegrzecznym. Mam tylko nadzieje , ze to minie. :O Tylko kiedy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocieszam: im dalej w las tym buntownik coraz bardziej sprytny - nie ma lekko, ale w całokształcie jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLAC ZABAW NIVEA
http://www.100latnivea.pl/glosowanie/plac/80 Bardzo proszę o oddawanie głosów na GUBIN ul. Bolesława Chrobrego Wystarczy się zalogować i codziennie kliknąć To nic nie kosztuje a sprawi wiele radości dzieciakom W pobliżu nie ma miejsca w którym okoliczne dzieci mogłyby się bawić... Taki plac to dla nas wielka atrakcja! Bardzo proszę o głosy!;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia prawieee dwulatki
Wczoraj juz sie zalamalam. 7 par majtek przemoczonych do tego 5 spodniczek i 2 pary spodni! Juz postanowialam ze nazajutrz zakladam pielchy na 24h na dobe a tu przed kapiela- niespodzianka sma zawolala ze chce siusiu i zrobila na nocnik! Mam nadizeje,z e to krok w dobrym kierunku. do moj 2-latek tez moja tez w kosciele robi rozrobe, dlatego zwykle zostaje na zewnatrz. I tez mi sie wydaje, ze wszytkie dzieci dookola so supergrzeczen tylko moja taka rozrabiaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujcbycccccccccccnjk
Ja bym nie popuszczala i nie wracala do pieluch. I moim zdaniem do dziecka lepiej jak sie zwrocisz : Chodz, idziemy na spacer, a nie: Chcesz isc na spacer? Bo wtedy dajesz dziecku wybor, a wtedy maluch robi na przekor i mowi NIE. I ktos pisal, ze z 3-latkiem dopiero problem... Moja corka ma 3 lata i jakos problemu nie mam, jest w miare grzeczna, slucha, potrafi zajac sie soba. Zadnego buntu dwulatka tez nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×