REINKARNACJA- niby dowód- czekam na obalenie

http://www.forumzn.fora.pl/zjawiska-na-co-dzien,3/niezbity-dowod-na-reinkarnacje,1031.html tekst trochę długi, sama jeszcze czytam. Co myślicie? Milo widziane dowody na nieprawdziwość.

http://www.forumzn.fora.pl/zjawiska-na-co-dzien,3/niezbity-dowod-na-reinkarnacje,1031.html powinien być dobry

http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q=reinkarnacja+dowody&oq=reinkarnacja+&aq=1&aqi=g10&aql=undefined&gs_sm=e&gs_upl=13329l15624l0l13l13l0l1l1l0l218l1863l1.8.3l12&fp=1&biw=1024&bih=578&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&cad=b 1. w wynikach wyszukiwania

albo wpiszcie w google: Santi Dewi i tam będzie link: "Niezbity dowód na istnienie reinkarnacji?", kliknijcie go i czytajcie!

CZYTAJCIE TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

CZYTAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ROZKAZUJE CZYTAĆ

SPIE­RDALAJ

sam spierdalaj, CZYTAJCIE, PLEASE...........

jakieś gowno ktoś wymyślił a wy wierzycie

JA NIE NAPISAŁAM, ŻE WIERZĘ.

jako osoba wierząca w Boga uważam to za bujdę majacą odciagać ludzi od Boga i dawać im kłamliwe poczucie drugiej szansy . I tyle .

Ja myślę, że to Hindusi wymyślili, żeby ludzie wierzyli w reinkarnację. To takie hinduskie kłamstwo, jak np. z katolickich Fatima.

czemu a\kurat Hindusi ?) i jaki mieliby w tym cel ?:)

reinkarnacja byla kiedys uznawana przez kosciol ale pozniej na soborze sie rozmyslili :/ Wlasnie problem w tym ze religia z kosciolem nie ma za wiele wspolnego.Sami sobie obmyslaja reguly,co kilka stuleci zmieniaja wszystko a co im pasuje utrzymuja w tajemnicy w piwnicach watykanu.A po co?po to zeby ludzie nie poczuli sie za swobodnie w tej religii. Np kto taki prosty przykladzik.Czy wyobrazacie sobie ze z 20 lat temu wasi rodzicie jedza mieso na Wigilii.To bylo kompletnie zabronione a czemu?Nie dlatego ze Jezus tak chcial tylko dlatego ze kosciol tak wlasnie sobie ubzdural.Nie tak dawno tak po prostu rozmyslili sie i teraz mieso nie jest bee tylko ok.Paranoja i tyle.Robia co chca a takie ciemne masy patrza w nich i w te ich reguly jak w obrazek.A w Polsce to juz totalna masakra.Ludzie nietolerancyjni nie mogacy pojac ze gdyby urodzili sie w innym panstwie to byliby innego wyznania.Sa katolikami tylko przez to ze zyja gdzie zyja i do teo uwazaja sie za najlepszych i np Buddysci sa BEEE do kwadratu bo wierza w co innego.Chodze tam jak mam czas,nie naa msze bo patrzec nie moge na ksiezy koorzy umieraja przed oltarzem a w nocy obracja ministranta :/ albo chleja wode.W mojej miejscowosci taki jeden to nawet pijany rano przychodzil i prowadzil msze.

daj mi kurwa spokoj

z katolickich Fatima. ty od fatimu sie odczep 10 letnie dzieciaki nie mogły przewidziec 2 wojny św i ze kobiety benda nosiły spodnie w tedy w portugali rzadzili masoni i zwalczali fatime nawet jak był cud slonca i po tym cudzie wszystko wyschło

gościu powyżej - rozmijasz siez tematem . To nie topik antyklerykalny tylko - przynajmniej w założeniu - rozmowa o prawdziwości lub nie reinkarnacji . A reinkarnacja nigdy nie była uznawana przez KK , bo kłóciłaby sie rażąco z podstawą wiary chrześcijańskiej .

mieso dalej nie mozna jesc w wygilie a co z ludźmi co byli w piekle http://www.youtube.com/watch?v=FO0McVS0Buw Według św. Augustyna, demony mogą jedynie wyciągać wnioski (dedukować) na temat naszego życia wewnętrznego na podstawie zewnętrznych znakw, nie są więc w stanie poznać bezpośrednio ludzkich myśli. Nieprzyjaciel może nas dosięgnąć, podsuwając nam myśli, wspomnienia, ale my możemy je odrzucić. Może pobudzić nasze zmysły, ale my możemy się powściągnąć. Mamy pełną władzę w granicach naszej najgłębszej istoty. Nasze zadanie polega na tym, by tę władzę umocnić. Moc Nieprzyjaciela zostaje w ten sposb ograniczona. Jeśli zamkniemy przed nim dostęp do naszej wewnętrznej istoty, nie może nic zrobić. Szatan nie może przedostać się do wnętrza naszej duszy. Jest to sanktuarium zarezerwowane dla Bożej obecności, dla Szatana niedostępne (chyba że dobrowolnie oddamy mu duszę, podpisując pakt). czyli demony moga podrzucac myśli o poprzednich wcieleniach

"z katolickich Fatima. ty od fatimu sie odczep 10 letnie dzieciaki nie mogły przewidziec 2 wojny św" 1. zapis o wizji 2. wojny światowej pojawił się w 42 ROKU! NIEZŁE PRZEWIDZENIE. w tedy w portugali rzadzili masoni i zwalczali fatime nawet jak był cud slonca i po tym cudzie wszystko wyschło Może i rządzili, ale w parafii, do której należeli dzieci od początku stawiano na wzór świadków cudów itp. Ten cud słońca (ciekawe, że niezarejestrowany na żadnym zdjęciu)- to zjawisko załamania światła- tuż przed nim była burza- to wszystko wyjaśnia, a jako, że ludzie niewykształceni, to uwierzyli. W FATMIE WIERZY TEN, KTO CHCE UWIERZYĆ. A oto ostatni "cud" w Fatimie: http://www.pierwszyportal.pl/teksty,religia,7,1,13_maja_2011_fatima_cud_slonca_z,4177.html i cała prawda o tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Halo "czemu a\kurat Hindusi ?) i jaki mieliby w tym cel ?" taki, że to oni wierzą w reinkarnację i to oni są bohaterami tej całej historyjki.

albo wpiszcie cud słońca 2011, jak link nie działa. Do dupy z tymi linkami./

a ja m yśle ,ze człowiek sam z siebie nie jest w stanie wymyślić i utrzymywać tyle wieków takiej fikcji . I tak jak w wierze jest potrzebna Moc ,która daje ludziom siłę do trwania tak i w takim okultyźmie jest ktoś kto za tym stoi . A komu zależy na tym ,zeby ludzie wierzyli ,że jest jeszcze jedna a może i kilka szans ? Komu zależy żeby ludzie wierzyli ,zę odpowiednią ilością modlitw można po śmierci odkupić czlowieka od piekła i śmierci wiecznej ?

Jest w stanie, bo w mózgu są jakieś części odpowiedzialne właśnie z trwanie w tej wierze, objawienia itp. A Łucja była nieźle zeschizowanym dzieckiem i to ludzie, którzy znali ją od dzieciństwa, tak mówili.

jest dowodem na reinkarnację

dla mnie dowód na prawdziwość jest nieprzekonujący. Historia brzmi jak większość legend o bohaterach czy słynnych ludziach, którzy zostali wyniesieni do rangi nadludzi (np. Sokrates podobno urodził się nie płacząc a uśmiechając, podobnie jak ta Santi), w większości ich dzieciństwo było bardzo poważne i pełne magicznych znaków (św. Teresa nigdy nie bawiła się tylko modliła, i szereg podobnych historii). Takie motywy przy biografii tej dziewczynki świadczą o tym, że historię należy kwalifikować właśnie do takich opowieści, jak ta o Sokratesie i św. Teresie. Po drugie: na poczekaniu można wymyślić z dziesięć logicznych wyjaśnień. Nagłośnienie, Mahatma Gandhi? Naturalne jest, że w takiej sytuacji korzystne dla wszystkich jest utrzymywanie wersji o reinkarnacji, nawet gdyby po spotkaniu z rzekomym mężem okazało się, że dziewczynka jednak połowę rzeczy strzela a połowy nie wie, więc wystarczyłaby prosta umowa handlowa. Dziecko mogło coś tam gdzieś tam usłyszeć i powtarzać, co wykorzystali przedsiębiorczy rodzice. Przekonałby mnie dowód przeprowadzony w obiektywnych warunkach. Np. zadanie szeregu pytań nieboszce i jej mężowi w takich warunkach, że nie mogą oni w żaden sposób odpowiedzi skonsultować. Albo badanie przez wykrywacz kłamstw.

No, właśnie, to potwierdza moją tezę.

ze wszystko było suche te słonce wirowało i przybliżało i oddalało gdyby to było naturalne zjawisko to by było odnotowane przez astronomów

No tak, tylko że wszystkie te cudowne dzieci na ogół okazują się cudowne, kiedy są już starymi prykami, wiele lat po śmierci, lub kiedy da się na tym zbić interes. W przypadku akurat Indii nie byłby to pierwszy taki przypadek, wystarczy wspomnieć znaną w mediach dziewczynkę, która na skutek nieszczęścia urodziła sie z czterema nóżkami i czterema rączkami i została wzięta za bóstwo. Byli nawet przeciwnicy jej operowania i prób uratowania jej od kalectwa. Ale nie był to żaden cud tylko nieszczęście.

Trwało to tylko chwilę. Ta ogromna kula zaczęła jakby „tańczyć. Słońce było jakby gigantycznym ognistym kołem, kręcącym się szybko. Zatrzymało się na jakiś czas, zanim znów zaczęło kręcić się wokół swojej osi z oszałamiającą prędkością. Następnie zaczęło się zaróżawiać na krawędziach i ślizgać po niebie, wirując i rozsypując czerwone snopy płomieni. Światło to odbijało się na ziemi, na drzewach i krzewach, a także na twarzach ludzi i na ich ubraniach, przyjmując świetliste różnobarwne odcienie. Trzykrotnie ożywiona szaleńczym ruchem kula ognia zaczęła drżeć i trząść się. Wydawało się, że opadając ruchem zygzakowatym spadnie na przerażony tłum. Wszystko to trwało około dziesięciu minut. Na końcu słońce wspięło się znów wijącym się ruchem do punktu, z którego zaczęło opadać, na nowo przyjmując swój spokojny wygląd i odzyskując zwykłą jasność swego światła.

Niepokalana Matka Syna Bożego przekazała Hiacyncie, Łucji i Franciszkowi - trójce portugalskich pastuszków - trzy tzw. Tajemnice Fatimskie. I choć wszystkie one mówiły o konieczności czynienia nawrócenia i pokuty za grzechy całej ludzkości, to każda z nich miała swoje odrębne przesłanie. Przesłania te na przestrzeni lat stały się faktem... I tak: W jednym z nich Maryja ostrzegała ludzkość, iż jeśli się nie nawróci i nie rozpocznie pokuty za grzechy całego świata, to za pontyfikatu Piusa XI wybuchnie druga wojna światowa - wojna okropniejsza od pierwszej... I tak się stało... W kolejnym zapowiadała zło komunizmu i jego zniszczenie. I tak się stało - symbolicznie komunizm upadł w 1989 roku... W ostatniej przestrzegła, że Szatan podniesie rękę na Namiestnika Chrystusowego - i nie tylko na niego, ale na wszystkie Boże sługi i Boże służebnice. I tak się stało - komunistyczny reżim podniósł rękę na Jana Pawła II organizując na niego zamach w dniu... 13 maja 1981 roku - w rocznicę objawień Fatimskich... I nadal się tak dzieje - bo obecnie to właśnie chrześcijanie są najbardziej prześladowanym wyznaniem na świecie... A wiek XX spłynął większą krwią chrześcijańskich męczenników, niż pierwsze trzy wieki... Jednak nie na tym chcę się skoncentrować. Uderza mnie inna prawda - inny fakt. Otóż Fatima i komunizm narodziły się w tym samym roku. Co więcej, Maryja zapowiedziała, że nawrócenie Rosji jest warunkiem uniknięcia przez ludzkość samozagłady. I może nawet to nie jest tak zatrważające, jak fakt, iż Maryja wypowiedziała się o nawróceniu jedynie Rosji. Paradoksalnie to właśnie Rosja została wybrana spośród innych narodów, jako ten, który ma się nawrócić, decydując swym nawróceniem o ocaleniu całego rodzaju ludzkiego! Maryja w Fatimie mówiła o "nowym pokoleniu", na które mają się złożyć ludzie z wielu różnych narodów. Znamienne jest to, że nic nie wspomina o nawróceniu ich ojczyzn... Niejako kulminacją fatimskich objawień był "cud słońca", którego świadkami było ponad 70 tys. Portugalczyków - ludzi prostych i wykształconych, w tym dziennikarzy - jeden z nich zrobił następujące zdjęcie: