Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutno mi

Powiedziała,że mnie nie kocha

Polecane posty

Gość Smutno mi

Dzisiaj sasiadka wpadła do mnie na kawe, i tak rozmawiając o naszych dziewczynkach rówiesnicach (10 lat ) koleżanka powiedziala mi, że jak wczoraj moja była u jej córki i ona tam do nich zaszła do pokoiku, rozmawiały sobie we trójke , i jej córka powiedziała,że bardzo kocha swoją mamę, przytuliła się do niej, dała buzi a moje dziecko powiedziało że mnie nie kocha i nie lubi sie przytulac do mnie, bo mama tez ją nie kocha. Dzisaj kolezanka mi to powtórzyła z poważną miną i powiedziała ,że gdy moja jej to mówiła to wcale nie żartowała tylko taka smutna była. Strasznie mi się przykro zrobiło gdy to uslyszałam, fakt, ona nie lubi się przytulac, tez nie lubiła na kolanach siedzic czy noszenia na rekach, to się zgadzam z tym, poprostu nie jest typem pieszczochy, no ale bylam pewna że moje dziecko czuje się kochane . Ona często bywa rozdrazniona i marudna ,lecz byłam przekonana że czuje o demnie miłosc do niej. Gdy znajoma poszła do siebie to zapytałam się córki dlaczego tak powiedziała,i tak sądzi a ona się zmieszała, speszyła i, że niepamieta tego, a widziałam bardzo dobrze że doskonale to pamieta, tylko nie chciała o tym rozmawiać i nic wiecej nie powiedziała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na twoim miejscu poszlabym do corki,przytulila ja mocno i powiedzialabym ze bardzo ja kocham i smutno mi ze mysli ze jest inaczej.Glupio zrobilas ze tylko jej sie zapytalas dlaczego tak powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spedzaj z nia wiecej czasu.. tylko tak aktywnie... mcdonald, park, plac zabaw... Widocznie tego jest za malo... nie chwalisz jej, nie doceniasz... tak to potem wychodzi...Niby czlowiek nie robi tego specjalnie, a jednak potem sa takie kwatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi
ależ spędzam wolny czas tak fajnie jak tylko mogę, ale szczerze dla mnie ważny jest tez zcas dla siebie samej czyli np internet albo zakupy,niestety mi sie tez cos nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi
widziala mnie gołą w kąpieli dlatego prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczeska niebieska
spadaj podszywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00333
widocznie musi tak czuc że to powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi
Nie podszywajcie się za mnie, z tym netem i z innymi wpisami. Chcialam z nia o tym porozmawiac no ale widzialam ze io tak szła by w zaparte ze nic nie pamieta wiec na siłe nie chcialam jej zmuszac do tego bo by udawala ze nie wie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi
spadaj podszywie!!!! Musze miec czas dla siebie ale rozmawiam z corka i spedzam z nia czas,wiec niewiem skad taka sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co co wogule chcesz z nia o tym rozmawiac?!?Napisalam ci co masz zrobic-Powiedz ze ja kochasz,przytul.To ze ona sie przyzna nic Ci nie da.Dostalas sygnal ze cos jest nie tak miedzy wami to dzialaj madrze a nie na zasadzie wymuszanej rozmowy bo to nic nie da,Twoja corka tylko po takiej rozmowie bedzie sie czula atakowana z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz widzicie tez siedze na necie,jestem uzalezniona a ona siedzi i sie bawi.JKestem złą matką.Cieżko mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczeska niebieska
też tak myślę idź do dziecka, ale nie męcz rozmowami, okaż uczucie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi,,,
ten zaczerniony nik to jest TROOL nie zwracajcie na niego uwagi, Mało czasu spoedzam na necie ja chcę niekiedy z nią cos porobic, wyjsc, a ona woli sama, nie lubi pomocy. Szybko sie zosci, obraza i trudno poźniej z nia pogodzić, nawet jesli to jest jakas pierdoła to naprawde jest bardzo gniewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam sie powaznie denerwowac tymi podszywami,zaczernila nick?tzn ze autorką jestem ja!!!!!więc precz dobra?piszesz ze maja na mnie nie zwracac uwagi-Trool!!! Myslalam ze te forum przynajmniej na tym macierzynskim to normalni ludzie a tu okazuje sie ze podszywają sie achhhh szkoda moich nerwow.Nierozumiem po co podszywasz sie i bronisz mojej osoby,przeciez nic takiego nie pisze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat wiesz moja corka nie gniewa sie o pierdoły,dziecko jak dziecko,czasami ma zle dni jak my dorośli. Wydaje mi sie ze siedzac teraz tutaj moglabym jej poswiecic czas :( ale...wlasnie chcialam sie z nia pobawic-odmowila.Sama chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze za duzo wymagasz? Ja nie kochalam rodzicow wlasnie dlatego... czepiali sie, nie spedzali ze mna czasu, nie okazywali uczuc i ciagle WYMAGALI...teraz to doceniam, ale wtedy bylo ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora sytuacja jjk
widocznie dziecko to musi czuc ze tak mowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrthryh
Pewnie mała odwiedzając inne rodziny, widzi teraz że dzieciom można okazywać więcej miłości niż ty jej. Mam mamę taką jak ty, zawsze jej się wydawało że nie brakuje mi miłości bo... ona tę miłość czuje. Trochę to nielogiczne i życzeniowe, czyż nie? A ja wciąż pamiętam że nigdy sama mnie nie przytuliła tylko to ja musialam podejść i się przytulić. Nigdy nie powiedziała mi tak sama z siebie że mnie kocha, tylko musiałam ją zapytać żeby usłyszeć "tak" na pytanie czy kocha a to jest różnica. To samo miała mama mojej mamy. A ja przynajmniej wiem na co zwracać uwagę. A ty co, przykro ci się zrobiło? Serce powinno ci się krajać! Zapytałaś córkę i się dziwisz że nie wie co odpowiedzieć? Przytulić ja powinnaś i powiedzieć że kochasz! Idź ją przytul i powiedz jak bardzo ją kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi,,,
naprawde serce mi sie krajało jak to uslyszałam i jak zobaczyłam jak ona sie zaczeła zachowywac gdy się zapytałam ją o to ,lecz widzialam ze ewidentnie nie chciała na ten temat rozmawiac i zapierała się że nie pamieta takiej sytuacji, wie że kłamała, no ale na siłe nie mogłam ją zmusic do rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladymoon28
Są dzieci które same w sobie mają duszę samotnika i inaczej odbierają otoczenie niż dzieci bardziej otwarte i komunikatywne. Jeżeli twoja córka to ten pierwszy typ to znacyz że to ty musisz zadbać o to by czuła się kochana. Tego typu dzieci nie doczuwają miłości a ni jej sygnałów wysyłąnych przez zwykłe codzienne zajmowanie się nimi, tu trzeba faktycznie i namacalnie podejść , przytulić , pogadać albo rozweselić i nawet jeżeli mamy wrażenie że dziecko chce być same czy też bawić sie samo to nie znaczy że mniej potrzebuje naszej miłości i to nie znaczy że jest bardziej samodzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to w ogole za pomysl, zeby z nia o tym ROZMAWIAC. Co, chcesz ja rozmowa przekonac do milosci? Bez sensu do tego podeszlas, to nie jest dorosly czlowiek. Zreszta nawet wsrod doroslych takie rozmowy sa zalosne- milosc powinno sie udowadniac czynami. A juz NA PEWNO nie powinnas byla sie jej pyac czemu tak powiedziala. Teraz to juz nie dosc,z e uwaza ze jej nie kochasz, to jeszcze sie bedzie bala. SKoro ona nie chce w ogole spedzac z Toba czasu, to musialas popelnic jakis blad wczesniej.. Moze gdy byla niemowlaczkiem nie chcialas jej tulic, lezala sama w lozeczku. Pozniej poszla do przedszkola, i tak dalej .. przez te cale swoje 10 lat szla przez zycie 'sama'. Nie probuj jej przekupywac zabawkami, smakolykami. Po prostu zainteresuj sie nia troche.. Skoro ona powiedziala, ze jej nie kochasz to naprawde musi tak myslec, a to sie moze nie najlepiej skonczyc. Dobrze, ze sasiadka Ci o tym powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccvcvvv
dzieciaki bywają chwiejne w swoich słowach i czynach więc szczerze ja bym tak bardzo tego nie brała do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimi888
zaraz ci taki uzytkownik jak Myszsza wystrzeli ze masz jej wpierodlic bo to najlepiej na dzieci dziala a zwlaszcze jej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość et soł :3
mysle że dziecko to czuje jak to powiedziało i wcale nie zmyslala aby ciekawosc wzbudzic, pokazuj jej z ejest dla ciebie na piewrszym miejscu, nawet bez powodu podchodź i przytulał ją, ona musi to widziec i czuc a nie jak tobie sie zdaje, bo twoje domniemania nie sprawdziły sie jak dotej pory sama widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×