Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdradziłam! Co teraz?

Zdradziłam! Co teraz?

Polecane posty

Gość Zdradziłam! Co teraz?

Zdradziłam mojego chłopaka... Zauroczył mnie inny, spotkałam sie u niego w domu, piliśmy no i stało się! Przez chwilę wtedy pomyślałam o swoim chłopaku...ale dotyk tamtego był taki goracy... Obudziłam się rano u chłopaka którego niewiele znam, poczułam że...KOCHAM SWOJEGO CHLOPAKA...a ten leżący obok to wielki bład;( przeszło zauroczenie nim. Wróciłam do domu. W telefonie miałam dziesiątki esów od mojego chłopaka bo martwił się o mnie. Tak strasznie żałuję. On się martwił a ja się bzykałam!!! Czuje się jak sz*** Co mam robić? Jutro dopiero się zobaczymy. Narazie powiedziałam że jestem chora. Przyznać się? Wybaczy mi? Chce tylko jego! Szkoda że wiem to po fakcie... Czekam na wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze_zrobic_pranie
zamknij paszcze i nic nie gadaj a jak sie wyda to zaprzeczaj amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryja_konopnicka
oszalas? jak sie przyznasz wszystko zniszczysz zaden facet nie wybacza rogow :/ nie grzesz wiecej i najlepiej zmien nr tel amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvabyEva
bedziesz sie smazyc w piekle,zdrada to grzech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domach z betonu.............
a w życiu mu nie mów, czego oczy nie widzą sercu nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła laura
Miałam identyczną sytuację. Będziesz mieć wyrzuty sumienia. Ale z mojego punktu widzenia, nie przyznawaj się. Ja się przyznałam po 3 dniach i żałuję. Bo mój chłopak bardzo to przeżył, niby wybaczył, ale potem mi już nie ufał, wciąż wypominał i w końcu zostawił. Po czym po pół roku zadzwonił że mnie kocha, ale nie potrafił mi wybaczyć i gdyby nie ta zdrada bylibyśmy razem. A mnie serce pękło;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domach z betonu.............
mnie to parnter zdradził, wybaczyłam ale... jak jedzie gdzieś w delegacje lub wychodzi wieczorem to czarne myśli przychodzą do głowy :-/ podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradziłam! Co teraz?
;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradziłam! Co teraz?
Nie wiem czy dam rade trzymać to w sobie... Chyba serio bede się smażyć w piekle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mike_maruda
jak masz wyrzuty sumienia to spelnij jakas jego fantazje i bedzie ok :P faceci sa prosci hehe fakt,ze jak powiesz nigdy ci tego nie zapomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvhvoiajejv
to cierp, ale w duchu i ani pary z geby! dobrze ci radze, gryz sie w srodku jak zapchlony pies ale jeszcze raz-ani pary z geby! inaczej mur beton-facet placze, probuje wybaczyc, nie udaje mu sie i zasadz ci kopa w dupe, slusznie z reszta! wiec jesli go kochasz, chcesz tylko jego-morda w kubel1 szczera rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła laura
Ja nie dałam rady. Ale mimo że Go straciłam nie żałuję, bo mam nauczkę. I no... mimo tego co zrobiłam, mój były nigdy nie zaprzeczył że mnie kocha... Minęło pół roku i już potrafi sam od siebie zadzwonić do mnie. Więc tli się we mnie nadzieja, bo Go kocham... Decyzja należy do Ciebie. Mówiąc Mu tak naprawdę zranisz Go podwójnie, a siebie pozornie "oczyścisz". Więc zastanów się pięć razy. I słuchaj sera. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła laura
Bedzie tak! Poplacze, wybaczy, a potem wymysli jakis powod i Cie zostawi, bo w koncu meska duma..;(. Jeszcze przy piwie powie kumplom ze Go kopnelas w rogi, Oni powiedza z jest idiota i zostawi na 10000%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradziłam! Co teraz?
I powiem wam że wcale nie było mi dobrze w łożku z tym typem...a rano powiedział mi "to kiedy to powtórzymy mała?" Zrobiło mi się niedobrze...;/ Z moim facetem było ok w łożku. Ale jak mu powiem to pewnie nie będzie chciał mnie nawet dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze no gdzie ty jestes....
nie przesadzaj to byla tylko zdrada fizyczna...dobrze zrobilas wybzykalas sie i co cie to...nic mu nie mow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradziłam! Co teraz?
...masz racje...rano czułam się taka brudna!;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamilcz na zawsze kobieto
:O kur ffa szczerości sie jej zachciało !!!Nigdy w życiu -bo jesli sie nawet przyznasz a on ci wybaczy to wierz mi ,że nie będzie miał do ciebie zaufania i to bedzie was scigać do usranej śmierci... Przy byle awanturze bedzie ci żygał tą zdradą ....:O zamknij jadaczke i koniec ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamilcz na zawsze kobieto
rzygał miało być ....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa bazienka
ta zaczerniona to podszyw! uwaga! ja wcale nie uwazam, ze nic sie nie stalo. uwazam, ze jezdes kurwom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, już się stało, nic mu nie mów. Postaraj się zapomnieć i nauczyć się na błędzie i nigdy więcej już go nie popełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradziłam! Co teraz?
No pewnie przy każdej kłótni wypomniałby mi tą zdradę... ;( macie racje, zamilcze na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów. Byłam w takiej sytuacji .. chociaż nie chodziło o sex bo do tego nie doszło. Ale jednak same spotkanie z innym gdzieś w tajemnicy wywołało u mnie strach, że go stracę. Nie powiedziałam. Życie dalej się toczy, Ziemia się nadal kręci. Jeśli kochasz nie mów bo to będzie koniec. Z czasem zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pujdziesz do piekła
bo grzeszysz jak to muwia baba pjana dupa sprzedana a chłopak sie cieszy ża zaliczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkbjhbj
taaa z bazienki taki psycholog jak z koziej dupy traba :classic_cool: LOL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasssaaaa
ja wolałabym o tym nie wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujmę to krótko.
Jezeli przyznasz sie to okażesz resztki szacunku dla swojego chłopaka, jeżeli nie to po prostu nie kochasz go i dla Ciebie jest nikim. A Twoja zdrada wyda sie i tak, sama zobaczysz prędzej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasssaaaa
bazienka - a ty projekcie nadal wszedzie musisz zostać zauważona. masz kompleksy... wystarczy jeden,góra 2 posty żeby napisac co sie mysli a nie kolejny topik i kolejna nudna tyrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×