Dziwna rzecz zdażyła się dziś w nocy - pomóżcie zrozumieć.

Dziś w nocy moja córka obudziła się jak zwykle w środku nocy i mnie zawołała. Jak co noc poszłam do jej pokoju i przyniosłam ją od naszego łóżka, położyłam na środku a sama wstałam jeszcze żeby napić się wody. Mała zaczęła marudzić, ale wtedy mąż zaczął ją głaskać po główce i się uspokoiła. Wypiłam wodę i położyłam się obok niej, wtedy zdalam sobie sprawę, że mąż śpi tyłem do niej, nie mógł więc w żaden sposób głaskać jej główkę. Kto więc głaskał i dlaczego? Wiem co widziałam, dokładnie widziałam tą rękę. Nie wiem co o tym myśleć, może to tylko moja wyobraźnia.

Może się odwrócił?...

Obudził się pogłaskał odruchowo ... poszedł spac....

Bylas rozespana i napewno nie zwrocilas uwagi, ze maz glaskal corke a potem sie odwrocil.

Tyle że oprócz tej ręki na łóżku nic się nie ruszało. Zauważyłam jakby się przekręcał, cały czas stałam koło łóżka bo wodę mam na nocnym stoliku.

Nie ma co panikowc, dziecko się uspokoiło...uspokoiło... a tobie coś się zdawało i tyle.

To znak! Żeby nareszcie dzieciaka nauczyć spać we własnym łóżku. Co za zwyczaje, żeby dziecko przenosić. Nastolatkę też?

coraz więcej ciężkich kretynek na tym forum :-0 :-0 :-0

autorko, zakladalas juz tu temat kiedys, o tym ze twoja corka dostaje histerii w nocy? pisala tu kiedys taka jedna "madra" mamuska o tym, ze co noc jak corka sie obudzi to ja prznosi do "makzenskiego" lozka i tak spia do rana :o dzieciak dostaje nocnych histerii a ona nie wie od czego.

dostaje histerii, bo za matke ma ciężką idiotke

Nie to nie ja, moje dziecko śpi w nocy spokojnie, tyle że pół nocy z nami, Jeszcze pół roku temu spała całą noc więc powoli zmierzamy w dobrym kierunku. Śpi z nami z mojego wyboru bo karmię piersią i tak mi wygodniej.

aaa, to przepraszam, tamta mamusia pisala, ze dziecko jest juz dosc duze- nie pamietam teraz- 4 albo 6 lat. A co do sytuacji z nocy to pojecia nie mam co to moglo byc. A rozmawialas z mezem? pytalas czy glaskal mala?

Nie pytałam, zapytam po pracy.

Dzieci z tego wyrastają....Trzeba z dzieckiem rozmawiać, uspokajać....mieć otwarte drzwi do pokoju i jej tłumaczyć ,że jesteście blisko...Z czasem będzie spać sama.

Siri- a ty w ogole czytalas caly watek? :O nie na temat piszesz specjalistko :O

zapraszan na temat pt. DUCH :) tam piszemy o paranormalnych zjawiskach

glupias Ty glupias pewnie sie odwrocil

mój mąż do dwukrotnie skazany bez zawieszenia pedofil-masochista

Podszywaczu - czy masz dziś zły dzień? ktoś ci na odcisk nastąpił? a może z natury taki jesteś?

To Ty ją głaskałaś, mąż pił wodę a wszystko to przyśniło się waszej córeczce ;)

no ale napisalas ze poszlas sie napis wody...czyli do kuchni, a lozko jest w pokoju...wiec niczego widziec nie moglas.

Ja wierze w duchy. Dobry duch, moze dziadek? :)

już się wyjaśniło - mąż ma specjalny drapak do pleców w kształcie ręki i tym pogłaskał córkę :-)

nie rozumiem, mialas jasno czy ciemno w pokoju, przeciez maz mogl sie odwrocic i nie musials tego zauwazyc, a jak glaskal mala to gdzie mial glowe?

podejrzliwa jak każda baba

i co?

czemu sie męza nie spytasz czy glaskal?

Przestań się nakręcać.pozostali też

To diabel byl. Myslalam nad tym opowiadaniem. To byl diabel. Co Ty na to? To on poglaskal Twoje dziecko po glowce. Reka - pasuje. Zeby nie plakalo.