Mój 2-latek ciągle gryzie sobie język

czy to normalne? Już od wczoraj mam stresa bo wyczytałam że może to być objaw autyzmu :-o czy wasze dzieci też tak robią? On gryzie język bardzo często - jak się nudzi, jak jest czymś bardzo podekscytowany. Dodam że syn ma 2 lata i jeszcze nic nie mówi, to znaczy uda mu się czasem powiedzieć mama, tata, baba czy kot, ale bezpośrednio do mnie nie zwraca się mama:-( tylko tak sobie sam gada. Nawet jak na coś pokazuje to nie zapyta: Co to? tylko na mówi eeee :-( mam nadzieję że nie jest na nic chory.

błagam, napiszcie czy ktoś się z tym spotkał u swoich dzieci lub u innych bo w internecie nie moge znaleźć nic na ten temat a bardzo się martwie :-(

hmmmmm dziwne, ale gryzie do krwi?

Reaguje na imie, jak go zawolasz?? Czy wskazuje palcem na cos co wlasnie chce?? Swoja droga bardzo malutko mowi i niepokojace,ze do Ciebie nie zwraca sie mamo.. I gryzienie jezyka, moze byc objaw jakiejs odmiany autyzmy, radze konsultacje z lekarzam.

nie, nie do krwi tylko tak jakby sobie go cały czas żuł, wystawia język z buzi bokiem i gryzie tymi bocznymi zębami, chyba dobrze opisałam :-(

mój dwulatek nie gryzie języka, ale miał taki okres, że wpychał sobie palce do gardła aż do uzyskania odruchu wymiotnego...:O nie wymiotował, ale w każdym razie robił to celowo. po pewnym czasie chyba się znudził i przestał. mój akurat mówi już sporo i jakaś tam komunikacja między nami słowna jest.

na imię reaguje, ale i tak jak jest np. na placu zabaw to jak go wołam to jest taki zaaferowany zabawą że nie przyjdzie. Jestem na wychowawczym, spędzam z nim całe dnie, dużo mu czytam, on bardzo lubi książki ze zwierzętami i cały dzień by chciał żebym mu mówiła jak dane zwierzę się nazywa. Jak zapytam gdzie jest tata, czy ciocia to pokaże, ale nie zwraca się tata do taty czy mama do mnie :-( Boże bardzo się boję :-(

o fiolet mój robił to samo, parę razy zwymiotował na szczęście trwało to krótko i teraz już zapomniał

podniosę

podniosę

upup

to ze nie mówi to nic, moj tez do 2 lat i ok 4-5mies chodzil jakis otępialy nic nie mówil, ale duzo rzeczy umial pokazac o ktore pytam, a teraz ma 2 lata i 7 mies i zaczal mówic po swojemu, no ale juz jakis postep jest. nie sa to łączone wyrazy ale pojedyncze i mówi np na mleko - OLO. i weź wytlumacz skad mu takie cos sie wzielo...

tzn nie mówie ze nic, ze to normalne itd, tylko uspokajam Cie na naszym przykladzie. A u laryngologa bylas.. sprawdzal sluch, migdalki? moze ma przerosniety trzeci migdal i to blokuje mowe u niego?

nie byłam u lekarza jeszcze...

podniosę

Radzę skonsultować się ze specjalistą, rzeczywiście z Twojego opisu wynika,że może być to jedna z odmian autyzmu...

Cześć, Ja mam 35 lat, też gryzę język, zazwyczaj z jednej strony, robiła to moja mama, i u mojego syna -8 lat, zauważyłam to samo. Wszyscy zdrowi :) Poobserwuj bliskich. Nie znam przyczyny, mam uczucie jakby mnie język delikatnie swędział, więc gryzę. Czy to normalne? Nie wiem.

Niepokoi Cię żucie języka? czy dziecko rozumie, co do Niego mówisz? czy pokazuje palcem na to co chce i na to, co go interesuje? czy sprawdza Twoje reakcje? czy rozumie twoją mimikę? Jak i czym się bawi? jak się z tobą komunikuje jak coś chce?