Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siedzewdomuwpiatek

Niewykorzystane sytuacje

Polecane posty

Gość siedzewdomuwpiatek

kiedy ja poznawałem, widzialem w niej zainteresowanie swoja osoba,ona tez mi sie podobala, jednak z gory zalozylem ze nie podołam dlatego ignorowałem ja, az do momentu gdy zauwazylem ze ona stracila zainteresowanie moja osoba. i do teraz zaluje ze tego pierwszego dnia nie podszedlem do niej , nie usmiechnalem sie i nie zaproponowalem spaceru... taka sytuacja nie zdarza mi sie pierwszy raz. przy pierwszym kontakcie odpycham, dopiero pozniej widze co straciłem. niestety bierze sie to z mych zlych doswiadczen z kobietami. i nie wiem jak sie zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caryca zakatarzona
bla bla bla spadaj ignorancie :P teraz tu wszyscy cie zignorują :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna222
ja dziś czuję się jak ta dziewczyna, którą odepchnąłeś, bo miałam podobną sytuację dlaczego to tak boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
odepchnalem gdyz z gory załozylem ze nie dam rady. zareagowalem nawet po czesci agresja..niestety ona juz przekierowala swe zainteresewoanie na innego.a teraz siedze i zastanawiam sie ze postapilem niegodnie w stosunku do wartosciowej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
mowisz ze mnie zignoruja a w srodku myslisz inaczej. chcialabys podejsc i mnie przytulic;) tak ja ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna222
ciężko to by było naprawić.... Ja spędziłam dwa cudowne tygodnie z tym chłopakiem, po czym nagle przestał się do mnie odzywać, jak tak to mu zależało i w ogóle... A teraz nawet mi nie odpisuje i nie wiem dlaczego :( niby zajęty pracą i innymi sprawami, ale żeby aż tak? żeby nie mieć czasu się spotkać :( ech... ciężko mi i współczuję tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
nie bede w jej oczach takim facetem jakiego by chciala albo jakim powinienem byc. ze strace wtedy podwojnie,a moja duma ucirpi. to troche wstyd ale w mlodosci zabraklo mi meskiego wzoru i stad te problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
heh ile bym dal za takie dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
A tak byłbyś o kilka cipek do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna222
a teraz gorzkie chwile przyszły, więc nie wiem czy nie lepiej normalnie żyć To ty nawet nie byłeś z tą dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
no nie..przeciez napisalem ze od samego poczatku na jej zainteresowanie zareagowalem zupelnie w odwrotny spsoob niz powinienem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna222
hmm... dziwna sytuacja, nie wiem co ci doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusweet
tak samo spieprzylam.... balam sie odepchniecia,a przeciez widzialam,ze byl zainteresowany... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
odpechniecia sie nie bałem :) przeciez nie powiedzialbym jej tego wprost ze mi sie podoba a raczej starałbym sie dyskretnie ja jakos podejsc..tak z poczatku..jesli wtedy bym zostal odepchniety to przynajmniej w taki sposob by nie zauwazyla..chyba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusweet
w kazdym razie, potrafimy spieprzyc okazje:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądry polak po szkodzie:-Dwam to sie zawsze oczy otwierają jak juz jest za późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
ale ja nawet wiedzac co zrobilem zle zapewne znowu zrobie tak samo...najbardziej boli ta mysl gdy wiesz ze ta druga osoba wcale o tobie nie mysli a o kims innym.przejebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
za oknem wieje, deszcz, zimno. przydaloby sie przytulic do cieplego , chetnego, miekkiego ciałka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusweet
dobrze,ze jest kafe:) moze jakis fascynujacy film do tego?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
moze "piekny umysł"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czułam się cudownie
jestem dokładnie taka jak Ty autorze, tylko, ze ja kobieta, ktora udaje że nie dostrzega zainteresowanych facetow...tez sie pewnie nie zmienie...niektorzy to chyba juz mają taki los....szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz mieć tej pewności! Bo niby skad?przecież nie masz z nią kontaktu zeby to stwierdzić. Jeżeli jej sie podobałeś to pewnie myśli, czasem mniej czasem więcej zależy od tego jak często sie widzicie. Na Twoim miejscu zastanawiała bym sie jakie te myśli są dobre czy złe;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusweet
Piekny umysl to dobry film,ale dolujacy....moze jakas komedia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
navi - pewnosc ma niby taka stad ze czasem ja mine w pracy i widze jak na mnie reaguje.czasem usmiechem, zcasem powie czesc a czasem nie zauwazy lub zignoruje i sie gdzies schowa;). na pewno nie jest to co kiedys choc tez tak czesto sie nie widujemy jak na poczatku. mozna rzecz brutalnie(dla mnie) bylo minelo i patrzac obiektywnie moglbym tylko starac sie o nia zawalczyc jednak w tej sytacji jaka jest startowalbym prawdopodobnie z zerowego pułapu. to ignorowanie + inny facet jednak mnie odpycha. agusweet - jesli komedia to tylko "głupi i głupszy".choc teraz nie mam na takie nastroju wiec jesli komedia to nie tylko głupia a chociaz po trochu romantyczna;) czulam sie cudownie - zaczynam przywykać do takiego losu.samotnego i nie wiem jak dlugo pociagne...zapewne sie zapuszcze, bede coraz bardziej unikal ludzi i wtedy juz zadnej soba nie zainteresuje.bledne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u was tez tak
zimno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusweet
a tam przerwij bledne kolo i do przodu:) odwagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czułam się cudownie
a tak z ciekawości ile masz lat autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
27. a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×