Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Novocaine

Nerwica lękowa?

Polecane posty

Gość Novocaine

Witam, mam 23 lata i odkąd pamiętam towarzyszy mi strach o bliskich. Boje się, że coś złego może się stać. Gdy tylko się spóźniają ze strachem stoję w oknie i wypatruję ich, gdy nie odbierają telefonów odchodzę od zmysłów i układam czarne scenariusze. Już w dzieciństwie pamiętam, że tak było. Nie wiem, czy było to spowodowane awanturami w domu, które miały miejsce w tamtym czasie, nie często, ale były. Od wielu lat nie ma ich w ogóle. Mieszkam w innym mieście, a mam potrzebę kontrolowania czy w domu jest wszystko ok. Czuje się jakby odpowiedzialna, chce czuwać nad wszystkim. Czasem mam kłucia serca i duszności. Obawiam się, że może to być nerwica, mój tata choruje na nerwice lękową. Dzisiaj, przestraszyłam się, że mój brat potrącił kogoś samochodem, patrzyłam przez okno, przyjechał długo siedział w samochodzie, wyszedł , przetarł karoserie, po chwili jakiś facet przyjechał za nim i zaczął z nim rozmawiać, wsiadł i pojechał za nim. Oczywiście moje obawy były śmieszne, nic takiego się nie wydarzyło. Może chodzi o to, że raz zdarzyło mu się jechać po piwie samochodem i teraz się boje. Nie rozumiem czemu układam takie czarne scenariusze. I czego się ciągle obawiam.. To się staje obsesją. Chyba powinnam iść do psychologa lub psychiatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziękuj rodzinie
nerwice wynosi się z domu, albo gdy są jakieś konfikty i traumy albo gdy rodzice cierpią na nerwice i depresję.... weź się za siebie bo całe życie będziesz sobie wkręcała jakieś idiotyczne lęki, szkoda życia na taką wegetację, poza tym w przyszłosci jak założysz rodzinę zafundujesz nerwicę swoim dzieciom pomyśł o tym i idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×