W ciągu niespełna roku schudłam 48 kg

mam idealną morfologię, zregenerowaną wątrobę, zero problemów z żołądkiem i jelitami, przestałam się przeziębiać, ustąpiła alergia i czuję się po prostu znakomicie :) wszystko dzięki diecie śródziemnomorskiej, która stała się moim naturalnym sposobem odżywiania. POLECAM KAŻDEMU!

i przy jakim wzroście, oraz jaki nosiłaś rosmiar wczesniej a jaki teraz

doszłam do stu kg a teraz ważę 52, mam 165 wzrostu i teraz noszę rozmiar 36, a rok temu 46-48 :)

Gratuluję CI naprawdę:) Cudownie musisz wyglądać... jesteś dla mnie jak i dla innych motywacją do walki o piękne ciałko:)

dzięki, rzeczywiście czuję się świetnie :) chodzi o to że ta dieta jest najzdrowsza ze wszystkich, nie liczy się na niej kalorii i nie chodzi głodnym. Wszystkie te dukany, kopenhaskie, norweskie są nic nie warte, wiem co piszę bo próbowałam chyba wszystkiego. naprawdę polecam wszystkim którzy nie tylko chcą schudnąć ale i zacząć zdrowo odżywiać by żyć lepiej i dłużej :)

no właśnie! zwisającej skóry nie mam, tylko trochę rozstępów ta dieta jest naprawdę skuteczna i bardzo zdrowa. po kilku tygodniach odechciało mi się wszystkich tych rzeczy które jadłam wcześniej, fast foodów słodyczy itp. każdemu kto boryka się z nadwagą gorąco polecam tę dietę

daj przykład dziennego menu jak jadasz?

śniadanie: jogurt z musli, II śniadanie: kromka chleba żytniego z wędliną, margaryną benecol i jakieś warzywo, obiad: różnego rodzaju zupy, chłodniki, drób, ryby, krewetki nawet makarony (byle z pszenicy durum) z sosami, czasem ziemniaki, dużo warzyw na parze. ważne żeby było dobrze doprawione, żeby były zioła, dużo czosnku i cebuli do wszystkiego, po obiedzie zwykle opycham się owocami, teraz np. arbuzy, czereśnie, nektarynki, w zimę cytrusy. a na kolację często robię sałatki, np. grecką, albo mozarella z pomidorami i oliwkami polane oliwą z ziołami. jestem cały czas syta i poziom cukru mam świetny, dzięki czemu nie mam napadów głodu. nastrój i samopoczucie bardzo się u mnie poprawiły, a wyniki mam rewelacyjne. no i mam dużo sił witalnych i energii a wcześniej tego w ogóle nie było

a skora ci sie wchlonela ???

chudłam spokojnie ok 1 kg na tydzień i do tego dużo spacerowałam (żadnych innych ćwiczeń nie robiłam) i jest ok, nawet skóra na brzuchu wygląda nieźle

ale skora sie nie wchlania tal latwo wiec jesli nie robilas nic szczegolnego to wiem ze masz wiotka i wisi jestem lekarzem wiec wiem

nic mi nie wisi nigdzie :D jedyne czego używałam i to tylko na brzuch i pupe to rękawica antycellulitowa przed i po kąpieli a i to nieregularnie. jako lekarz musisz też wiedzieć że stan skóry jest warunkowany genetycznie

oh dziewczynko bredzisz oczywiscie ze skora to genetyka ale nie oslabiaj mnie i nie pisz bzdur ze po zrzuceniu 48 kg nie wisi ci skora prosze cie daj spokoj nie mac w glowie osobom ktore nie maja o tym pojecia

wisisz to mi ty i twoje wredne komentarze :D nie mam powodu żeby oszukiwać że coś mi wisi, a zresztą nawet jakby mi wisiało to nie jest temat o wiszeniu, ale o diecie śródziemnomorskiej, a ty jako pseudolekarz mogłabyś się wypowiedzieć lepiej o jej zbawiennych skutkach na zdrowie zamiast mi wpierać farmazony :P

Nie wierzę, że alergii się pozbyłaś, bo to nie zależy od wagi

nie jestem dietetykiem ale jesli cchesz wiedziec dieta srodziemnomorska jest bardzo uboga w bialko i nie jest taka idealna jak piszesz zreszta powinni ja stosowac ludzie w duzo cieplejszym klimacie jak ja zmienisz jojo murowane i nie obrazaj mnie bo jestem grzeczna przyszlas tu wypisywac glupoty i sie zloscisz ze ktos podwazyl te bzdety co wypisujesz do innych na tym topicu nie wierzcie w te bzdury moze i dziewcze schudlo ale na pewno odbilo sie jej to na skorze przez rok aby skora miala odpowiednia elestaycznosc przy tak duzej nadwadze jaka miala powinna schudnac max 25 kg to tyle od lekarza pozdrawiam

chodziło o alergie pokarmową

nawet fajna ta dietka, bo jest bardzo urozmaicona, nie rezygnuje się z wielu produktów tak jak na dukanie czy innych dietach.

uboga w białko :D a jogurty? a sery typu feta i mozarella? a maślanki i kefiry? jajka? weź dziewczyno się nie ośmieszaj, taki z ciebie lekarz jak z koziej d trąba :O do przewidzenia było że zaraz sie zacznie tyrka, na tym forum to norma

tak tak alergii tez na pewno sie pozbyla oj nie klam naprawde co ma alergia do wagi bzdura !!!! co do skory zgadzam sie z przedmowczynia jesli schudlas 48 kg to znaczy ze prawie 50 % wczesniejszje wagi jestes polowe chudsza ile to skory nie gadaj ze sie wchlonela sama kiedys schudlam 30 kg wiem jak to jest uwierza ci tylko ci co nigdy nie byli na diecie i nie musieli sie odchudzac

a bialko zwierzece ? :)

Ile masz lat autorko? To pytanie z ciekawoścci.

poza tym, dieta śródziemnomorska jest oparta w dużej mierze na rybach i owocach morza, które wg pani doktor białka są pozbawione :D żal żal żal... dieta jest świetna, każdemu ją polecam i każdy PRAWDZIWY lekarz lub dietetyk ją poleci z czystym sumieniem. konsultowałam ją z dwoma lekarzami i obydwaj byli na tak. jedynym jej minusem jest to że nie należy do najtańszych. ale teraz w sezonie jest ok :)

Ale to nadal masz uczulenie na dany składnik pokarmowy, jak ja się nigdy nie pozbędę alergii na czekoladę, rzeczy wędzone i z puszek... Może po prostu wyrzuciłaś go z diety, ale nadal masz na niego uczulenie.

jezuuuuuuuu, nauczcie się czytać ze zrozumieniem że chodziło o ALERGIĘ POKARMOWĄ :O ok, niech wam będzie że skórę ma jak shar pei, wszędzie mi wisi, nawet na łokciach :P zadowolone? to teraz wypad :D mam 29 lat

ja pierniczę, niektóre z was muszą być mega sfrustrowane że się tak czepiają słówek :O ok, pozbyłam się OBJAWÓW ALERGICZNYCH< NIE ALERGII, zadowolona? :O

a to młoda jesteś i dlatego skóra się wchłania lepiej niż u 50 latki. A powiedz jeszcze, pilnowałaś stalych pór jedzenia posiłków i unikałaś późnych kolacji?

a wszystkim normalnym polecam poczytać o diecie śródziemnomorskiej, a nawet wybrać się do swojego lekarza albo dietetyka i zapytać go co sądzi o takim sposobie odżywiania :)

No widzisz, a jednak są tacy co twierdzą że muszę być obwisła :D Najgorsze u mnie było przyzwyczaić się do jedzenia śniadań. Z tym walczyłam ponad miesiąc, ale dzięki temu pozbyłam się napadów głodu. Nie pilnowałam restrykcyjnie pór posiłków. Ważne żeby było ich 5 w ciągu dnia. Kolacja najpóźniej o 20stej (późno chodzę spać). Polubiłam zioła różnego rodzaju i zastąpiłam nimi herbatę. Do tego woda, w czasie upałów woda z cytryną i miodem, kawę słodzę też miodem. Po dwóch trzech miesiącach zaczęłam się więcej ruszać, miałam mega przypływ sił witalnych, w roku byłam tylko raz lekko przeziębiona, a wcześniej chorowałam co 2 miesiące. to nie jest w sumie dieta, ale zdrowe odżywianie i mi się ono bardzo spodobało :)

No tak, ja też mam problem ze śniadaniami, nie potrafię rano jeść, za to przed spaniem uwielbiam. Mam też ok. 40 do zrzucenia i każda dieta mnie strasznie frustruje i męczy. Twoja mi się podoba. Najgorsze, że wciąż chodzę zmęczona i nic mi się nie chce. Fajnie byłoby odzyskać witalność i energię.