To nie jest prowo. POMÓŻCIE!!!

Od razu mówię, że to nie prowo. Jestem po prostu bardzo niedoświadczona i niezorientowana. Mam 20 lat. Spotykam się z mężczyzną, z którym chcę rozpocząć współżycie. Jednak wcześniej chcę sobie przebić błonę dziewiczą. Mój facet też twierdzi, że lpiej, żebym zrobiła to sobie sama, bo on nie chce mi sprawiac bólu i chce, żebym miała przyjemność podczas seksu z nim. Tak więc, próbowałam przebić tę błonę. Wkładałam palec, po jakimś czasie wibrator. Ale nie wiem czy dobrze wkładam, bo nic się nie przebija. Mam wrażenie, że wibrator wślizuje się jakoś nad błoną i wchodzi. Nie mówcie mi, że mam napisać do Bravo. Wiem, że to nie jest normalne, aby osoba w moim wieku była tak zacofana w tych sprawach. Ale proszę, pomóżcie, bo ja nawet nie wiem czy pcham tam, gdzie trzeba.

za profesionalne pozbawienie dziewictwa?

Nie, dzięki. Wolałabym radę, jak mogę zrobić to sama.

to pierwszy raz uprawialam seks i nie poczulam wtedy bolu i nie bylo krwi, moze ty tez tak masz?

przeciez jak ci wibrator wchodzi,to blony juz dawno nie ma...a ten opor to miesnie wejscia do pochwy... swoja droga to ze przebijesz blone nie oznacza,ze podczas pierwszego sexu nie bedziesz czuc bolu.a facet ma dziwne podejscie-on mysli,ze za pierwszym razem dziewczyny bedzie mogl czuc przyjemnosc?on ma sie wtedy skoncentrowac na tobie,a nie sobie!

o sorry,zle przeczytalam- samo przebicie blony nie sprawi,ze nagle sie bedziesz wic w ekstazie.wiekszosc kobiet musi sie uczyc orgazmu

moze ktos do mnie zadzwoni z poradą numer stacjonarny: 616681827

To wyżej, z tym numerem, to podszyw. Wiem, że nie będzie od razu ekstazy, ale wolałabym chociaż uniknąć tego bólu przebijania. Jeśli mi wchodzi wibrator to blona jest przebita? Jak to możliwe, skoro nigdy nie czułam bólu i ani kropelki krwi nie było? Wszytsko jakieś takie dziwne...Wpycham i nic.

A kto powiedział, że musi być krew i ból?

różne kobiety rożne błony ;) byś może należysz do tych co maja błonę wręcz szczątkową.

Spamer podobne tematy zakładał tu: http://tnij.org/okul

No może....Jeśli tak jest to dobrze, przynajmniej nie ma problemu. Tylko właśnie dlatego napisałam. Bo już się martwię, że pcham tam, gdzie nie trzeba, skoro tak ładnie wibrator wchodzi i ani bólu, ani krwi.

jeśli wibrator jest tak duży jak penis twojego faceta to się ciesz bo będziesz miała od razu przyjemne stosunki a nie że pierwsze będą bolesne i niezbyt przyjemne ;)

Ja tutaj z problemem wchodzę, a całkiem możliwe, ze to nie problem, a wręcz przeciwnie...Cos pozytywnego. Oby tak było. Jakimś dziwnym przypadkiem jestem chyba.

niedoswiadczona ,a gdzie niby miałabyś ten wibrator wpychać jak nie tam ,a że nie boli ,dziewczyno błony dziewicze są różne ,idź do łóżka z facetem,tylko nie wiem czy akurat z tym ,ale to Twój wybór ,będzie o.k ,tylko przestań ,myśleć o tej błonie i krwi i bólu

Pójdę z nim do łóżka na 100 %. Chcę tego bardzo i na pewno z nim. No i trudno, najwyżej nie będę wiedziała czy ta błona dopiero się przebije czy już wczesniej ją przebiłam. Dziwne to trochę...Sama z siebie nie mogę.

tylko nie myśl w trakcie czy ją przebije czy nie,mogłaś zrobić to już sama ,a nawet jak poczujesz ,że coś boli ,to nie musi być to błona ,ale twoje wejście do pochwy i ona sama , będzie się dopasowywać do jego rozmiaru ,rozluźnij się i daj sobie możliwość czerpania przyjemności mimo wszystko

Skoro tak mało wiesz o seksie, to skąd się dowiedziałaś, że musi być krew, ból i nie wiadomo co jeszcze? Przestań panikować i robić z siebie głupszą niż jesteś. Przeczytaj sobie tutaj (pierwsza lepsza strona w google) http://www.we-dwoje.pl/defloracja;czyli;przerwanie;blony;dziewiczej,artykul,479.html

fajnie, daj spokój ,czytać to nie to samo co porozmawiać

dziewczyno ,wyluzuj bo z tego seksu nic mądrego nie będzie zapomnij o tej błonie ,to nie poród ,że ci pół dupy rozrywa i zalewasz się krwią jeśli jakakolwiek krew się pojawi to w takiej ilości ,ze ledwo sama zobaczysz a teraz coś :" Ale proszę, pomóżcie, bo ja nawet nie wiem czy pcham tam, gdzie trzeba" -przepraszam ,ale masz tam jakieś rozgałęzienia ,że mogłabyś gdzie indziej pchać ?

może w tyłek?:-D

Hehe, ciekawe, że wolisz stracić dziewictwo z wibratorem. Ja użyłam do tego faceta, bo z natury najlepiej sie sprawdza ;) Bylo troche bólu, odrobina krwi a po pól godzinie od defloracji spróbowalismy "dokończyć" seks i o ile pamietam nie czułam dyskomfortu.