Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ieofuuuuu

odeszłam choć kocham.

Polecane posty

Gość mysz7890
a tu co za klotnie? juz wrocilam, musialam zafarbowac wlosy siostrze... niestety tej przyjazni juz chyba sie nie da odratowac, ehh, chyb.a nie mialabym nawet odwagi sie z nia spotkac. a Wy dziewczynki jak sie czujecie? lepiej troszke? przepraszam za bledy jesli beda ale probuje pisac z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieofuuuuu
mi jest chujowo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz7890
szkoda mi Was:* na pewno bedzie lepiej zobaczycie, nie mozna smutac przez takich padalcow, nie sa tego warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
a ja z kazdym jego smsesm czuje do niego wieksza zlosci i tez mi chujowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieofuuuuu
ja sie poryczałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz7890
anika napiszesz do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
nie placz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
nie napisze na pewno o nie !!!! w ogole ciekawa jestem co jemu sie stalo ze tyle cisza i nagle pisze 2 smsy pod rzad milczal bo co liczyl ze sie odezwe duren !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieofuuuuu
zalezy mu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
wiem ze mu zalezy i wiem ze mnie kocha ale ma ze soba powazne problemy ja juz nie umiem tak zyc nie daje rady musialam odejsc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieofuuuuu
ja nie wiem jak dotrzec do tego Twojego zeby cos zrozumial :( moze faktycznie jak poczuje ze Cie stracil to cos do niego dotrze.. ale czy to co zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz7890
to dobrze, jestes silna. wiecie mi sie zawsze na placz zbiera w nocy. jak juz leze w loziu i wtedy nachodza mnie te mysli, nie dosc ze on to jeszcze mam inny problem i jak to sie nazbiera to nie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
wlasnie do mnie dzwonila mama :( jak rano dzwonila to bylam taka nie do zycia zauwazyla ze cos nie tak ale ja nic nie powiedzialam ona meczyla a ja nic zero na ten temat, i teraz dzwonila ponownie i fuckkkkkkk ale sie wkurzylam , moja mama cos od niego potrzebowala i dzis do niego zadzwonila spytala czy nie wie dlaczego jestem taka markotna i czy cos sie stalo, pewnie dlatego sie do mnie odezwal bo sie dowiedzial od mamy ze mi zle :( inaczej pewnie by sie nie odezwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieofuuuuu
ech.. kochane ja ide sie gdzies przejsc sama.. bo mam takiego doła że masakra.. będę potem ;* 3majcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
ja mysle ze on sie nigdyie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
trzymaj sie !!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz7890
Pa:* aha czyli napisal tylko dlatego ze Twoja mama dzwonila? dobrze ze nie napisalas do niego. ja chyba jakas ksiazke poczytam, moze troche przestane o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
mysle ze sie zmartwil ze u mnie zle i sie odezwal porazka :( ja ide troche spac ale niedlugo tu zajrze papa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz7890
no papa:* spij spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem bliska odejscia,na razie nie mam dokad,ale pracuje nad tym.mam dosyc tego gnoja.nie odzywam sie do niego tydzien znowu.mam skurwiela dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz7890
Pancia a co sie stalo? mieszkasz z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
nie moge jakos spac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie nadążam czytać, bo okazuje się, że wszystkie idealnie się rozumiemy!! Mój mężczyzna jest cudowny, ale po 5letniej walce z niektórymi zachowaniami jego moje uczucia się poddały. Wkradła się obojętność i obrzydzenie. Miała rozprawę w sądzie 30 z ojcem w bardzo poważnej sprawie, tak poważnej, że myśl o ojcu napawa mnie strachem, że budzę się w nocy z koszmarami....a on olał moją rozprawę, chociaż jest szefem u siebie w pracy i miał załatwione wolne, ale w ostatniej chwili pracownik go poprosił by go zastąpił, bo ma jakiś egzamin, i zgodził się.....wiem, dwa punkty widzenia, ale niech nie ocenia nikt, kto nie domyśla się jak bardzo potrzebowałam wówczas jego wsparcia....to przykład na egoizm, następnym razem może coś o jego kochance-grze komputerowej .... trzymajcie się laseczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. bardzoo uprościłam powód jego nie przyjechania do sądu ( nie widzieliśmy się ponad 10 dni, więc na żadne wsparcie i wcześniej nie mogłam liczyć) nie mam siły dokładnie tłumaczyć. gdzie moja wina-umiem ją dostrzec, on takiej pieprzonej krytycznej postawy wobec siebie nie obiera, fuck this

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam z nim od 4 miesiecy,i juz zaluje.przez 3 miesiace nie mogl znalezc pracy,ja pracowalam na siebie i na niego.pomagalam mu,jak moglam.a ten chuj w domu nie ruszyl palcem!wiecznie sa o to wojny,ale tydzien temu juz przegial pale totalnie,nie odzywam sie do tego chuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpiękniejsza najmądrzejsza33
seksowna kobieta przykre :( tez sie trzymaj :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
seksowna kobieta to jeszcze masz problemy z ojcem skad ja to znam ... pancia wywal go na zbita morde !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też odeszłam z podobnego
wróciłam niedawno, nie zdążyłam jeszcze wszystkiego przeczytać, ale widze że nas więcej. :) byłam na spacerze, troszkę się wygadałam, ale i tak jest tak samo, nie wiem kiedy to przejdzie. seksowna kobieta - wiem o co Ci chodzi, niby takie nic, ale tak naprawde to są właśnie takie "drobne" sprawy, sytuacje, które z czasem się nawarstwią i wybuchają. ja zawsze byłam przy swoim gdy miał problemy, zawsze go wysłuchałam, doradzałam, heh prawie trzymałam za rączkę jak dziecko. a on? zawsze bagatelizował moje problemy. wiadomo, że faceci są inni, ale bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika33__
sporo nas z podobnymi problemami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×