prosze o rade , czerniak?

witam mam nastepujacy problem jakis rok temu wyszedł mi pieprzyk niedaleko piersi, przez ten rok znacznie sie powiekszyl, nie jest gładki tlko taki pofałdowany i nieraz leje mi sie z niego krew , wczoraj bylam u dermatologa i nie powiedział nic konkretnego co to moze byc tylko ze mam przyjsc za 2 tyg na wyciecie i wtedy pobiora mi tkanki t beda wiedziec cos wiecej, dodam ze jakos w styczniu zaczely mnie bolec żebra , poszłam do lekarz rodzinnego , dała mi skierowanie na rentgen i wyszło ze mam jakies guzy na 4 żebrach, czy to moze miec cos wspólnego z tym co mam koło piersi? co do tych zeber to dostałam termin na badanie tomografem komputerowym na 5 pażdziernika.. czy może ktoś z was wie co to może byc? prosze o powazne komentarze i nie podszywanie sie za mnie...

ojciec kolezanki mial dziwny pieprzyk na twarzy z ktorego tez leciala krew od czasu do czasu:( gdy poszedl na wyciecie i badania okazalo sie ze ma raka-czerniaka. kazde krwawiace znamie, ktore sie nie goi tylko co jakis czas ma krwawe uplawy moze byc nowotworem zlosliwym. nie czekaj z tym tylko bierz sie za to :(

Nic tu nie wymyślimy. Koniecznie idź na ten zabieg wycięcia. Zbadają wycinek (cholerne czekanie!! chyba ok. 2 tyg.). I wszystko będzie jasne... Ja trzymam za Ciebie kciuki :)

leci mi krew jak np wycieram sie recznikiem a to jest takie pofałdowane ze lekko zaczepie i leci wtedy krew... mam termin na wyciecie dopiero 20 lipca... boje sie ze to cos powaznego moze byc...:(

Przydałaby się szybka konsultacja chirurga-onkologa. Spróbuj podzwonić jutro. Gdyby się udało (nawet prywatnie), taki mógłby może szybciej wszystko zorganizować...Może skieruje do szpitala? Przyspieszy diagnostykę tych żeber? Spróbować zawsze można, bo jeśli to coś poważnego, to każdy dzień się liczy... Pozdrawiam i życzę zdrowia :)