Nie umiem odczytywać znaków dawanych przez kobiety - pomocy...

Nie umiem i tyle. Nie potrafię rozszyfrować czy jakaś kobieta jest mną zainteresowana czy nie. Chyba urodziłem się bez tej zdolności. Mam właśnie teraz taką sytuację i nie wiem o co chodzi tej dziewczynie. Od kilku miesięcy w drodze do pracy mijam pewną dziewczynę. Gdy się mijamy widzę, że często patrzy na mnie, nasze spojrzenia też często się spotykają, bo i ja na nią zerkam. Tylko za cholerę nie potrafię jej rozszyfrować. Czasami gdy się mijamy w ogóle nie patrzy, wzrok ma wbity w ziemię. Nie wiem czy jest zainteresowana czy to tylko taka gra spojrzeń i tyle. Z tego co zauważyłem to nigdy się nie uśmiechnęła itd.Teraz to ja już nie wiem co robić.

ojejku uśmiechnij się do tej dziewczyny. Uśmiechaj się codziennie. A za którymś razem po prostu powiedz że gdybyś nie zobaczył tego uśmiechu , to dzień byłby stracony....

na pewno go odwzajemni...jesli jest zainteresowana.

zgadzam się z poprzedniczką, uśmiechnij się do niej. jak jest zainteresowana odwzajemni uśmiech

Wczoraj obejrzałam na tvn fajny film ....było o tym jak dziewczyna patrzyła na faceta, a on na nią i od tego się zaczęła ich miłość...

"Od kilku miesięcy w drodze do pracy mijam pewną dziewczynę. Gdy się mijamy widzę, że często patrzy na mnie, nasze spojrzenia też często się spotykają, bo i ja na nią zerkam." no ja podejrzewam ze jak bys jej wpadł w oko to by sie usmiechneła albo moze i speszyła :) jak nie to :/ hmmm... nie koniecznie :o