CZY JA MAM U NIEGO SPRZĄTAĆ?

???? Spędzam u Niego weekendy, za 2 miesiące się tu wprowadzę. On właśnie odpoczywa, miał ciężki tydzień w pracy. Zapytałam go czy posprzątamy w mieszkaniu, On odparł, że nie chce Mu się, jest zmęczony i lepiej poleniuchować. Właśnie gra w jakieś cywilizacje czy coś. Ja nie mam za bardzo co robić, bo nie lubię siedzieć przed komputerem i w związku z tym mam pytanie - czy powinnam tu sprzątać sama? :) Czy skoro nie chciał sprzątać razem, to odpuścić sobie? Zaraz będę robić kolację. Jak to wyglada z perspektywy obiektywnego obserwatora? Sprzątać nie u siebie? Za 2 miesiące to będzie mój dom.

boze ale ludzie maja problemy...

Innych na szczęście nie mam i mam nadzieję, że tam pozostanie. :) Nie chcę aby mnie urobił na kurę domową.

rozkimyyy no nie? aż nie wiadomo czy się zaśmiać się czy zapłakać

żałosne... gdzie ja żyję? ;(

jemu bałagan nie przeszkadza najwidoczniej , skończy się tak że będziesz robić za sprzątaczkę ,on zawsze będzie mówił że mu nie przeszkadza ale jak posprzątasz to będzie mu miło ..ale tego nie powie

Sprzątnęłam, on wstał i poodkurzał. :P

Zapewne ironia. :P Wiem, ze problem glupi, ale nie chcę być urobiona na sprzątaczkę. :)

Olej sprzątanie - zamów ich - http://www.wojmargliwice.pl/ A jemu daj na koniec fakturę do zapłaty ;-) Może nie zapłaci kokosów, ale zrozumie jakie to istotne ;-)

- co robi w domu prawdziwy mężczyzna ? - prawdziwy mężczyzna w domu nie robi nic.